niedopasowanie w lozku

Ba! Kobieta wręcz rozkwita przy mężczyźnie który prawi jej komplementy, klepanie w tyłek jest obleśne, ale tylko przez obcych mężczyzn, ja uwielbiam jak chodzimy choćby po supermarkecie, a MÓJ facet klepnie mnie w tyłeczek mrugając przy tym okiem, od razu mi się chce żyć i figlować po przyjściu do domu lub w drodze do domu :P Dodam że jesteśmy razem 8 lat!!!!!!! i nigdy seks nam się nie nudzi, ale to jest zasługa NAS OBOJGA! Moja rada, jeśli czujesz się niespełniony w seksie ze swoją kobietą, to czas pozostać z nią nie tylko, ale aż przyjaciółmi, bo prędzej czy później zdradzisz ją i popsujesz Waszą przyjaźń, niech chociaż ona pozostanie.

Wyjasnie moze szerzej - nie znosze sprzatania, ale wiem, ze trzeba to robic, bo inaczej zarosne brudem. Raz w tygodniu lapie wiec za sciere i odkurzacz, oporzadzam mieszkanie i czasem w trakcie tego sprzatania odczuwam nawet przyjemnosc, ze za chwile w moim otoczeniu bedzie czysto, a po zakonczeniu prac pewien rodzaj dumy, ze wypelnilam swoje obowiazki najlepiej jak potrafilam. Nie zmienia to faktu, ze kiedy zbliza sie kolejna sobota, znow wzdrygam sie na mysl o koniecznosci posprzatania. ;-))

nimfabed fajnie to opisalas widzisz mi o cos takiego chodzi czasem fajnie sie tak niewinnie pozaczepiac narobic ochoty i myslec o jej realizowaniu no coz nie kazdy moze miec tak pieknie

Coz, sa ludzie aseksualni, jest nawet ruch bialych malzenstw ktore seksu nie uprawiaja wcale. Jesli chcesz sie dowiedziec, dlaczego dziewczyna zaniedbuje ta sfere waszego zycia i probowac ew. cos w tej dziedzinie poprawic, musisz ja przekonac zeby udala sie z toba do seksuologa. Jak jednak uczy doswiadczenie forum (Brak) Seks(u) w Malzenstwie, gwarancji sukcesu nie ma nigdy.

Jako osoba o niskim libido ciekawie prawi. Może Twoja dziewczyna takie właśnie ma podejście do seksu.

Coz, sa ludzie aseksualni, jest nawet ruch bialych malzenstw ktore seksu nie uprawiaja wcale. Jesli chcesz sie dowiedziec, dlaczego dziewczyna zaniedbuje ta sfere waszego zycia i probowac ew. cos w tej dziedzinie poprawic, musisz ja przekonac zeby udala sie z toba do seksuologa. Jak jednak uczy doswiadczenie forum (Brak) Seks(u) w Malzenstwie, gwarancji sukcesu nie ma nigdy.

"a zrobienie zdjec czy filmow uzna za zboczenie. " Wiesz to zrób jej akty bo tego raczej nie uzna za zboczenie. A teraz zrobie sie nudny jak flaki z olejem :D Jak nie rozumiesz inaczej to będzie tak. Weź dupę w troki i wyp... do specjalisty bo jak masz udany związek to go SZKODA. 5 lat to kupa czasu coś jest z wami niedobrze i nie naprawisz tego jedną radą z kafe. "Niskie libido" się leczy i to z dużą skutecznością tylko trzeba się wysilić. A swojej dziewczynie wprost powiedz że to jest dla ciebie problem i jak jej zależy na związku to niech idzie z tobą do specjalisty. Jak stanie okoniem idź sam może jak zobaczy ze chodzisz to się złamie. A co do rad o zmianie partnerki są świetne ale obarczone pewną niedoskonałością ... Pomyśl jak znajdziesz taką z którą ci będzie świetnie w łóżku ale będzie jędzą albo zrzędą poza nim? co wolisz? :D

Oj, niskie libido wcale nie jest tak latwo wyleczyc. Jesli podloze problemu jest typowo fizjologiczne, to owszem, ale przeciez to nie jedyna mozliwa przyczyna!

"Myśliciel" - mówisz o ryzyku? że w łóżku może być mu z inną dobrze, ale w życiu już nie? A czymże jest życie? Wiecznym ryzykiem! Zawsze też może znaleźć taką, z którą ułoży mu się dobrze w codziennym życiu, ale i seksualnym. Bo wiesz... mi szkoda by było tracić życia tylko z obawy przed czymś.

Tia... Wystarczy sobie wyobrazic, ze Robson zeni sie z ta dziewczyna, przysiega jej milosc, wiernosc i uczciwosc. Nastepnie ona zachodzi w ciaze i od tej pory zawsze znajduje wymowki, zeby unikac seksu - a to zmeczenie, a to dziecko, a to dodatkowe pociazowe kilogramy...

cholerka....jakbym była na miejscu tego robsona to wpierdol bym dała tej kobiecie, zdecydowanym ruchem szarpnęła kieckę w górę, jeszcze raz przyłożyła na dupsko az by się zaróżowiło, rzuciła na łoże i zapomniała że jej się czegoś tam nie chce, potem wjazd od tyłu bez zbędnej dyskusji jak powiedział myśliciel, i jeszcze wsadziłabym kciuk w jej pupę na znak pokory..... robson.....ty też mnie rozbrajasz pytając czy sex przed lustrem nie jest zboczeniem:O

"fev" - a Ty aby nie jesteś facetem? Fajnie opisujesz :P Już mi się podoba :D Jak mam zły dzień, to mój 'men' podobnie mnie traktuje i od razu mi się chce :D

Aha, zapomniałam napisać. "Robson" - weź sobie głęboko do serca, a raczej do rozumu to, co napisała osoba o niskim libido. Ona wie co pisze i nie trzeba wielkiej filozofii aby się domyślić, że tak właśnie będzie. A po co marnować sobie życie nawzajem.

NimfaBed nie...nie jestem facetem....ale jestem za to dominą...i grzeczny sex mnie śmiertelnie nudzi... lubię kiedy jest wyrafinowany, wyuzdany i namiętny:)

moze byc tak ze ona najnormalniej w swiecie jest w tej sferze zahukana czyli wstydzi sie swoich reakcji i w ogole swojej sexualnosci moze to wynikac z tego jak byla wychowywana a moze po prostu taka jest przede wszystkim powinienes z nia rozmawiac i np. spytac czy sprawia jej przyjemnosc to co robicie w lozku bo masz wrazenie ze nie...albo co moglbys zrobic zeby sprawic jej przyjemnosc

"blady loczek" - coś mam wrażenie że na ostatnie Twoje (zadane przez Robsona) pytanie, odpowiedziałaby że jest dobrze jak jest, no i co Ty na to? Dalej nic by to nie zmieniało. Ale najlepiej jakby wypowiedział się w tej kwestii "Robson", który chyba już zaniemógł ;)

Twoja dziewczyna po prostu nie lubi seksu, albo z Tobą albo w ogóle. może jest jeszcze zbyt młoda, nie odkryła pełni swej kobiecości, nie czerpie ze zbliżeń przyjemności i dlatego tylko rozkłada nogi i czeka, aż zrobisz swoje i dasz jej święty spokój :P też tak miałam z jednym swoim partnerem, starał się, kombinował, cudował, chciał różnych eksperymentów, ale nigdy mu do łba nie przyszło mnie po prostu zapytać, czego ja bym chciała, uznał, że im dziwaczniej tym lepiej. a mnie na samą myśl o tych jego kombinacjach alpejskich od seksu odrzucało. na początku próbowałam z nim rozmawiać, mówiłam mu co i jak ma robić, co mi się podoba, ale on mnie w ogóle nie słuchał, więc przestałam tłumaczyć. w końcu doszło do tego, że po niespełna roku on uznał, że do siebie nie pasujemy, bo seks jest zbyt rzadko i się rozstaliśmy.

"Bo wiesz... mi szkoda by było tracić życia tylko z obawy przed czymś." Tylko pytanie czy bycie w udanym związku z kiepskim sexem to strata czasu. Jak ma chłop udany związek to może warto "stracić" trochę czasu na naprawę tego co jest do dupy? Ryzykowanie czegoś dla samego ryzykowania jest głupie. "Oj, niskie libido wcale nie jest tak latwo wyleczyc" To że nie jest łatwo nie znaczy że się nie da a czym wcześniej zacznie tym mają większe szanse na sukces. A nawet przy traumach związanych z sexem można to po prostować jedynie znaleźć dobrego specjalistę co może być trudniejsze niż samo leczenie. NimfaBed to że fev nie jest facetem tym bardziej podnosi wartość jej słów. A robson powinien jej posłuchać z tym że z jego podejściem to boje sie że może tej dziewczynie zrobić krzywdę :( Skoro gość który określa się mianem zmysłowego kochanka pyta czy sex przed lustrem nie jest zboczeniem to boje się czy on w ogóle za sex powinien się zabierać. Sorry robson ale ty jesteś jakiś dziwny.

a ja mam tak ze czesto nawet jak mam ochote to nie mowie o tym mezowi bo...(i tu mysle ze przechodze sama siebie) nie chce mu zwracac glowy bo jest pozno bo on musi rano wstac do pracy :D wiem ze jestem pojebana ale coz tak mam czasem jak mnie mocno przypili to mu mowie niesmialo ze mam ochote chociaz mam ochote rzucic sie na niego ale najnormalniej sie wstydze nie chce wyjsc na jakas rozbuchana suke :(

arachidowy orzeszek, a czy ty też masz swoją pracę?...nie pytam o sprzątanie itp w domu...

"Myśliciel" - ależ ja nie jestem przeciw temu, aby poszli do seksuologa i starali się najpierw naprawić ten problem, dla mnie to wręcz tak naturalne, że pisanie o tym jest bez sensu. Chodziło mi bardziej o to, że jeśli chłopak totalnie nie widzi szans na poprawę, czy też jego kobieta wyśmieje pomysł z udaniem się do seksuologa, albo też po wizycie stwierdzi że nie pójdzie drugi raz, bo i po co, to wówczas należy się rozejść. Po prostu szkoda życia.

fev...nie pracuje... jeszcze bo dziecko mam male a dlaczego pytasz?

NimfaBed jak tak to ok to sie mogę zgodzić. A może ona jest less... tak mi tylko przyszło do głowy w tej bezsensownej burzy mózgów :D

autorze...jakas dziwna ta twoja jola....ja nie rozumiem kobiet klod...uwazam ze musisz z nia pogadac bo sex jest wazny i nie jestes chory jestes zdrowy facet

Może byś less, może być aseksualna (taka 'choroba') - ciężko zgadnąć. Mnie tylko zawsze dziwią problemy ludzi, którzy są w wieloletnich związkach, problem ciągnie u nich latami, a oni zamiast porozmawiać szczerze i wypytać partnerkę w czym rzecz, to pytają ludzi na forum. Naprawdę nie ma nic lepszego od szczerej rozmowy, przecież my nie znamy tych osób, a jak wiadomo, w każdym coś siedzi.

arachidowy orzeszek, poszukaj sobie mini job....odciąż męża finansowo...poszukaj opiekunki dwa razy w tygodniu na 4 h.......i spędźcie z mężem ten czas wy łącznie ze sobą bez dziecka....i zadbaj o siebie....jak kura domowa nie musisz wyglądać.....wtedy jemu znów się zachce ciebie...:) ....i nie przesadzaj z tą nieśmiałością...masz ochotę zgwałcić go to zrób to:)...co najwyżej przez dupsko oberwiesz:)...faceci lubią skromność kobiecą...ale poza domem....we wyrku mają być namiętne:D...więc nic złego sobie o tobie nie pomyśli...spoko:)

NimfaBed jest tak jak piszesz dla tego że ludzie nie chcą sobie pomóc a poużalać sie nad sobą. Zachłystując se szukaniem informacji w internecie zapominają ze tworzy go banda małp z maszynami do pisania. A kulturę specjalistów zastępuje kultura WEB2.0 czyli kultura bezładnej niespójnej papki strzępów informacji kopiowanych i wklejanych bez pojęcia. A rozmowy miedzy ludźmi zawsze były trudne ale teraz staja się niemal że sztuką wymarłą ludzie wolą gadać z komputerem i powoli internet staje się dla nich wyrocznią. A efekty widać powyżej :(

NimfaBed mysliciel999 laska nie jest less....tyle że nie ma pojęcia o co chodzi w sexie...ma na bank niskie libio do tego....brak wyobraźni....a robson nie umie rozbudzić jej bo sam też się jeszcze na niej uczy....:D...o Jezzzu....dwie niemoty się dobrały....i dalej blad duszencji:D:D:D.... noż qrrrr...przecież my zamiast nich nie będziemy się kochać w ich łóżku:D

fev twój ostatni pomysł wydaje sie dla nich jedynym ratunkiem :D

Wiesz, nigdy nie wiadomo czy nie jest less. Nie jeden raz w TV wypowiadały się kobiety, które jako nastolatki uświadomiły sobie pociąg do tej samej płci, ale czuły presję zewsząd, że tak nie wolno, tak jest źle, to jest be. Potem takie kobiety wiążą się z mężczyznami, bo tak wypada, no a przecież nikt nie mówi, że lesbijka może mieć za przyjaciela mężczyznę. Później pozoruje normalny związek dla 'dobra społeczeństwa', ale wie że seks sprawiałby jej przyjemność jedynie z kobietą.