Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość warząchiew

On chce unieważnienia ślubu a ja nie, nie zależy mi na tym

Polecane posty

Gość No i ewunia
se pogadała, znów wykazała się mundrosciom. Taaaa. Ma ona doswiadzcenie, "pomaga" facetom podjąc decyzję o rozwodzie, zawsze za tę pomoc bierze jedną zapłatę: wskakuje takiemu do łóżka. Jedna, słucha się takiej i zostaniesz taka sama: szmata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie znam historii Ewy na tym forum, nie śledzę tego więc nie wiem o czym piszesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do takiej j.
więc skoro nie wiesz, to posłuchj tych co wiedzą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja wolę sama się dowiedzieć zamiast wyrażać opinie o kimś na podstawie tego co ktoś inny mówi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anikaaaaa
Ja jestem po slubie z rozowodnikiem. Myslelismy tez o tym aby uzyskał rozwód koscielny, ale po przemysleniu stwierdzilismy ze to nie ma sensu. Po pierwsze płaci sie ok 300 tys z jednej stroony. Trzeba napisac cały zyciorys zaczynajac od poznania sie do rozwodu konczac. Podac powody (nie myslic rozwód z uniewaznieniem). I nie mzoe sie to odbyc jezeli jedna strona jest juz poslubie cywilnym i żadne z was nie moze miec dzieci. Pozatym potzrebujecie swiadków, i osoby z którymi zyjecie musza tez miec w tym udział...(wypowiadac sie w tej pracy o waszym zwiazku czy nie rozbiły tych małżenstw itd) pozatym jezeli jest sam nie uzyska napewno rozwodu. Aha i an to(decyzje z kurii biskupiej) czeka sie ok 1,5 roku. Takze nie warto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
anika pomyliłaś się z tą ceną no i nie jest prawdą, że jeśli któreś z małżonków ma już cywilny to nie ma szans na nieważność, ma szanse, możliwość czy nie posiadania dziecka nie ma znaczenia, ma tylko wtedy kiedy się ukrywa fakt braku możliwości posiadania dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anikaaaaa
sorki 3 tysiace nie pomyliłam sie bo wiem dokłądnie sama sie dowiadywałam u prawnika w godzinach parwniczych. tak to wyglada niestety. dziecko teraz moze byc tylko chodziło mi o to ze nie moze byc dziecka pomiedzy osobami które staraja sie o rozwód koscielny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie rozumiem dlaczego nie może być dziecka,przecież nieważność może powstać z różnych przyczyn i dziecko może nie mieć z tym nic wspólnego, zazwyczaj nie ma. Ponadto jak sobie posłuchasz księży, którzy biorą w tym udział to sami się wypowiadają, że jak jet orzeknięta nieważnośćto dzieci powstałe z tego małżeństwa, mimo, że jest nieważne to i tak są uważane za dzieci ślubne a więc mogą być dzieci pomiędzy małżonkami starającymi się o nieważność.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
autorka nie jest hipokrytkawiec zejdzcie z niej. Myslicie, ze jak przysmarujecie ksiedzu i da wam rozwod to kolejny kochanek bedzie mezem? W oczach boga bedzie li tylko kochankiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zwłaszcza mojej powsinogi warto posłuchać, bo wypisuje tu takie bajki, że szkoda, żeby się zmarnowały może, moja osobista powsinogo, spisz je i wydaj, ku uciesze podobnych tobie psychicznie chorych osób, coby miały co sobie do poduszki poczytać a co do dziecka i unieważnienia - kolejna bzdura przesłanek unieważnienia jest wiele, np. utajona choroba psychiczna - psychol też może zrobić dziecko i co ma piernik do wiatraka? tyle, co wypowiedź autorki tego niusa z rzeczywistością

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pytanie do Ewy, bo widzę, ze jesteś zorientowana, czy biorąc unieważnienie nie można mieć rozwodu? W jaki sposób należy udowodnić chorobę psychiczna lub niedojrzałość partnera? Co z dziećmi? Jkaim cudem moga być dzieći slubnymi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie pchas sie tam
żle postawione pytanie. bierze się ślub. unieważnienie - coś takiego nie istnieje w prawie jest stwierdzenie nieważności. A teraz: masz rację że pytasz ewy, to kurwiszon, który doprowadził do niejednego rozwodu. Chcesz być taka sama?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie pchas sie tam
a na pytania najlepie szukać odpowiedzi w Kurii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie rozumiem pytania - czy starając się o stwierdzenie nieważności można/nie można mieć rozwodu? napisz jaśniej, o co Ci chodzi dowodami w każdej sprawie są dokumenty i zeznania - tej o stwierdzenie choroby psychicznej - tak samo musisz mieć albo zaświadczenie lekarza, albo jego zeznania, które świadczą o chorobie psychicznej niedojrzałość to powód-wytrych, jak niezgodność charakterów w cywilnym, można pod to podpiąć wszystko oczywiście, trzeba mieć na to zeznania świadków co do dzieci, to wiem tyle, że są uznawane za ślubne, chociaż jest to nielogiczne, skoro ślubu nie było, bo był nieważnie zawarty ale w kościele nie doszukuję się logiki, bo cały ten bajzel nie ma jej w najmniejszym stopniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pytam ją, bo z tego co się orientuje, jest to osoba, która ma poukładane w głowie, w przeciwieństwie do ciebie, autorko/autorze postów które śledzą jej posty. Proponuje idź do lekarza i to koniecznie psychiatry manie o obsesje w niektórych przypadkach dają się leczyć z dobrym skutkiem,. To ze ktoś nie zdaje sobie sprawy iż małżeństwo się unieważnia a nie bierze unieważnienie, to kwestia czasem ignorancji z tym związanej, która bynajmniej nie świadczy o głupocie tylko nikłym zainteresowaniu tematem. Ludzie dbający bardziej o precyzyjność przekazu niż o sam kontakt są często bardzo upierdliwi i rzadko lubiani.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziękuje Ewo za tak szybka odpowiedz. Chodzi mi o to czy rozród kościelny może stanowić argument przy unieważnieniu i czy działa na korzyść czy niekorzyść osoby, która chce unieważnić związek, jeśli o mnie idzie to mogłyby być tylko te dwie wspomniane przesłanki i to razem, które wniknęły w trakcie małżeństwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czy rozwód kościelny (czyli uznanie nieważności ślubu kościelnego) może byc brany pod uwagę przy unieważnieniu? to masz na myśli unieważnienie ślubu cywilnego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaliope costam
no to sie okresliła, czym jesteś. Tym samymco ewa33. A twoja ignorancja poraza. nie ma uniewaznia sie małzeństwa , debilko. nie ma rozwodów kościelnych , pustaku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie mam na myśli czy rozwód cywilny oczywiście, bo kościelny to nie rozwód. Czy cywilny może być przeszkoda w unieważnieniu małżeństwa, czy raczej może pomóc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja myślę ze ty autorze postów to z natury policjantem moralności jesteś polecam książkę Głosy w ciemności Stryjkowskiego, zwłaszcza zakończanie daje do myślenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rozwód cywilny raczej pomaga przy unieważnieniu, niz przeszkadza chociaż to są dwie oddzielne sprawy i dwa oddzielne procesy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Według mnie ślub cywilny nie jest przeszkodą w uzyskaniu nieważności. A dzieci są uważane za ślubne pewnie dlatego, że dzieci nie są tu niczemu iwnne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chodziło o to, że dzieci nie muszą ponosić konsekwencji tego, że stało się tak a nie inaczej. Uznanie je za nieślubne jest pewnie krzywdzące w myśl wiary katolickiej a jako,że nie są winne tej sytuacji nie uznaje się ich za nieślubne aby nie było niejako pokrzywdzone.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chinota
uważam że powinnaś mu umożliwić takie unieważnienie, jezeli jest wierzący to są ważne sprawy. Może on mysli o przyszłości, jeżeli rzeczywiście nie chciałaś mieć dzieci, to w gruncie rzeczy skłamałaś podczas przysięgi małżeńskiej, wasz ślub BYŁ nieważny...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chinota
a ponieważ takie unieważnienie trwa, lepiej zacząć teraz niż później, moim zdniem to nie fair że mu to blokujesz. Może on będzie chciał wziąć kiedyś ważny ślub, a może twój obecny partner też kiedyś o tym pomyśli? Jeżeli rozstaliście się jak mówisz w przyjaźni to dlaczego mówisz o odgrzebywaniu ran, wiele par rozstało się w wielkich żalach awanturach to jest dopiero problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jej nieobecnośc niczego nie blokuje, najwyżej przesuwa sprawę o jakiś miesiąc, to jest nic, w porównaniu z jej całkowita długością

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość warząchiew
---jezeli jest wierzący to są ważne sprawy. Może on mysli o przyszłości...-- taaa, takie wierzący a jednak się rozwiódł ;) przyszłość ? --pytałam go, zrobiłabym to dla niego -- ale powiedział ze jest sam, ze nei ma nikogo na oku itd,powiedział ze chcce zebym byłła całkowicie 'wolna' - akurat ja nie czuje się niewolnicą :P a znam go i wydaje mi się że on chce wyczuc czy ja bym chciała wyjśc za maż w niedługim czasie :O nie raz robił takie wywiady... -tak, rozstaliśmy się w przyjaźni i NIC nei pisałam o rozdrapywaniu ran ;) --dla mnie sam rozwód nei był imprezą, nie było mi przyjemnie ogólnie, nie piszłam wieczorem na imprezerozwodową ze znajomymi :P było to dość stresujące tez ze względu rodziny, która chyba do tej pory się mnie wstydzi :D 'taka młoda a juz rozwódka' ---cała otoczka więc była dla meni baaardzo nie przyjemna :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość warząchiew
dlatego nie widzę powodu żeby robić coś takiego... a kościelna oprawa sądze będzie jeszcze bardziej ciekawa :O Pewnie i świadkowie beda potrzebni - dl amnie to jakiś kiepski żart, nawet nie wiem co by mogli powiedzieć i jaki my mogliśmy podac powody do unieważnienie, naprawdę. Nie mam zamaru kłamać, ściemniać, naciągać rzeczywistości :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×