Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pytająca....

farbowanie włosów w ciązy, czy ktorejs sie to przytrafiło ??

Polecane posty

Gość pytająca....

Więc wczoraj wybrałam się do fryzjera, pierwszy raz po 5 miesiącach, a nigdy takiej przerwy nie miałam i po wyjsciu się załamałam :( Zawsze wychodząc miałam zdrowe lśniące włosy, mimo, ze rozjasniałam na prawie biały kolor..a teraz?? żólte i tak dziwnie popalone, ze sterczą kazdy w inną strone..płakac mi sie chce bo za tydzien wychodze za maz i chciałabym wygladac wyjatkowo.. fryzjerka twierdzi, ze włos nie przyjął dobrze farby przez ciąze, ale to juz wkoncu 5 miesiac, a sadzilam ze takie rzeczy są mozliwe w 1 trymestrze,a tu taka niespodzianka...czy któras z was miała poodobny przypadek??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Ja w ciazy chyba w 6miesiacu zrobilam pasemka i wyszedl mi zolto zielony kolor .Mama mnie ostrzegala bo jest fryzjerka ale ja sie uparlam...........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytająca....
a wczesniej wychodziły Ci ok? Bo ja zawsze miałam prawie białe, a teraz żólte..płakac mi sie chce Wiadomo włosy tez są wazne:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie nie zdarzylo mi sie bo nie
kobieto na ogolnym ci juz pisalismy to sprawa hormonow zetnij wlosy i nie farbuj do konca ciazy :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pofarbowalam ta sama farba co farbuje od paru lat czyli kolor ciemny braz...tym razem wyszly mi czarne!!!!!moj kolor naturalny to jasny blad...i mam odrosty juz po 2 tygodniach:( uzywam farb bez amoniaku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak jak robilam pasemka wczesniej i pozniej po ciazy to zawsze wychodzil ladny kolor,wiec juz w drugiej ciazy nie eksperymentowalam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fiolkka
yyyy... co to znaczy przytrafiło? farbuje co miesiąc, a czy ciaża czy nie to dla mnie zero różnicy, nasłuchałaś sie zabobonów, synek zdrowy jak ryba, skąd wy bierzecie takie zacofane zakazy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fiolkka
a kolor miałam zawsze, niezależnie od stanu, taki jaki zaplanowałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fiollka to nie zabobony. W ciąży nie powinno się stosować farb do włosów ponieważ jest to ciężka chemia która przechodzi do krwioobiegu i do dziecka i wiem to nie tylko od swojego lekarza a także z innych źródeł. Gorsze od rozjaśniaczy są farby ciemne które mają najwięcej tego syfu. Raz że hormony mogą wpłynąć na efekt włosów (bywają wyjątki) a dwa jak już pisałam wszystko trafia do dziecka. Moja fryzjerka sama mi odradziła zrobienia odrostów (jestem w 21 t.c) i myślę że poczekam z tym. Ostatnio moja koleżanka farbowała włosy na ciemny kolor, nie wiedziała że jest uczulona na składniki tej farby i jej skóra na głowie wyglądała tak że nie będę opisywać, nawet czoło było opuchnięte, więc szybko zastrzyk ikuracja odczulająca i niestety taki syfik często przenika przez łożysko do dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hehehe to już teraz wiem
czemu kobiety w ciąży chodzą z metrowymi odrostami :0 Oprócz farb, na rynku polskim dostępne są również żele do farbowania, zdecydowanie nieagresywne. Dostępne w salonach fryzjerskich :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eee??
ja farbowałam i wszystko było ok. i z kolorem i dzieckiem - pierwsze słysze te rewelacje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiedziałam, że farba
przenika przez włos do krwioobiego :D:D:D lol :D jak to możliwe niby, skoro nawet kremy (ich składniki aktywne rzecz jasna), które stosuje się bezpośrednio na skórę, mają problem z dotarciem w jej głębsze warstwy? :O:P:D co wam się porobiło ludzie? :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kura wodna
pierwszy raz słyszę, żeby farba przenikała do krwiobiegu :d to przecież nawet dla normalnej kobiety byłoby zagrożeniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
farba do włosów przenika do krwioobiegu :D:D:D no setnie się uśmiałam :D:D:D idź się kobieto wyedukuj a potem udzielaj rad na forum :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pojakacholere
chciałaś miec "białe" włosy na ślub?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Masia26
Ja farbuję włosy od początku ciąży co 4 -5 tyg, co prawda farbuje na ciemniejszy kolor i farbą bez amoniaku,ale nic się z włosami nie dzieje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lalinkakk
Ja farbowałam w 6mcu i wyszedł mi kolor o wiele ciemniejszy niz powiniem;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochane :D. To ja troszkę jestem zaskoczona że nie wiecie że farba do włosów przenika przez skórę ! Farba nie wchodzi tylko i wyłącznie w włos ale też przez skórę w trakcie farbowania bo rozumiem że farbujecie nie same końcówki, prawda? A teraz do koleżanki która każe mi się edukować bo uważa że bzdury gadam - Skoro takie rewelacje mam od własnego lekarza ale i od swojej fryzjerki to widać nie kwestia mojego wyedukowania:). Jak chcesz farbować to farbuj ale nie zapieraj się że to co mówię to bzdury skoro wystarczy wyjść na szerszy krąg informacji niż tylko tej na kolorowym opakowaniu twojej farbki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karolina1981
Ja uważam że Kaja ma rację z tym przenikaniem do krwioobiegu a wie tood własnego dermatologa:) a dermatolog jest chyba wyedukowany:). Farba przenika przez skórę i jest to faktycznie niezdrowa chemia. Jak ktoś farbuje i nic mu się nie dzieje to nie znaczy że te składniki nie przenikają do organizmu a jedynie nie jest uczulony i ie ma reakcji na skórze!!. Radzę się niektórym doedukować!! To samo jest z fluorem w pacie do zębów, przenika on do wnętrza naszego organizmu i nie wpływa na niego korzystnie. Kremy z hormonami też przenikają do naszego organizmu tak samo hormony z plastrów antykoncepcyjnych a przecież też stosowane są na wierzchniej warstwie skóry więc co wy możecie wiedzieć o tym skoro piszecie że dla was to jakaś nowość i rewelcja;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny a ja wam chce powiedziec ze w ciazy moze wyjsc inny kolor niz jest zaplanowany ale nie zawsze tak musi byc zalezy to od organizmu.Tak samo w czasie @ (okresu) nie powinno sie robic trwalej ondulacji poniewaz skred wlosow moze byc slabszy niz zawsze i krocej sie utrzymywac na wlosach wiec moze byc tak ze bo paru myciach albo tyg wlosy moga sie prostowac.Jesli mi nie wierzycie to spytajcie wasze fryzjerki czy jest to mozliwe.Wydaje mi sie ze wiekszosc potwierdzi to co napislam.Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja całą ciążę farbowałam włosy i lekarz ginekolog mnie opieprzył, powedział że na czas ciąży nie powinno się farbować gdyż składniki farby to nie witaminy. U manicurzystki miałam zabronione robienie tipsów a więc pozostało mi tylko dbać o siebie w naturalny sposób;P. Z tym przenikaniem farby to prawda. Ja farbowałam mimo wszystko ale włosy nigdy nie chciały mi się zafarbować na taki kolor jaki chciałam i niestety strsznie zmarniały i od tej pory (a to już rok po porodzie) mam siano które nawet nie moge zafarbować bo chyba by mi wyleciały. Te które farbują i nic się nie dzieje mają szczęście ale wasz dzieciak dostaje tą chemię oj dostaje tak samo jak pisze na kosmetykach do skóry np. perfekta mama że są bezpieczne i można jes stosować w ciąży tak i są takie jak z retinolem czy innymi składnikami których nie wolno w ciąży stosować! A dlaczego ? A dlatego że przenikają przez skórę do krwi! Więc jak ktoś nie wierzy to niech się douczy. Ja planuję kolejną ciążę za rok ale napewno nie będę farbować włosów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rzuciłam farbowanie włosów już dawno :) po co je niszczyć, chociaż od czasu do czasu zatęsknię za tym, ale szybko mi przechodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja zrobilam pasemka w 4 miesiacu i wyszly jak zawsze. Zdaje sobie sprawe ze lepiej jakbym nie farbowala ale zdecydowalam po prostu rzadziej robic pasemka,pojde jeszcze raz w 7-8 miesiacu i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Robienie pasemek a zwłaszcza jeżeli nie są robione bezpośrednio od skóry są mniej inwazyjne niż farbowanie całej głowy a całkiem najgorsze są wszelkie farbowania a nie rozjaśniania bo tam jest najwięcej szkodliwych substancji. Wszystkie też farby które zawierają amoniak. Amoniak jest trujący dla płodu .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Farba bez amoniaku to żaden większy plus;). Nie tylko amoniak jest szkodliwy. Farbowanie jest szkodliwe i będzie i nie wiem który lekarz wypowie się że farbowanie nowoczesnymi farbami jest zdrowe...co za bzdura, to dopiero byłby niedouczony ginekolog;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karolina1981
Zgadza się. Farby nawet te bez amoniaku sa tylko i wyłącznie łagodniejsze dla samego włosa ale nie zmienia to rzeczy że nadal tak samo szkodliwe dla ciężarnej dziecka. Dużo by tu dyskutować na ten temat a i tak jak ktoś chce to niech farbuje tyle że niech nie tłumaczy tego w ten sposób że to wszystko nieszkodliwe i zdrowe . Ja jak bym chciała farbować to przyjęłabym do wiadomości że jest to szkodliwe i nie broniłabym się tekstem że nowoczesne farby są zdrowe! ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×