gdzie najtańsze słoiczki dla niemowląt?

ale gdzie w tym tekście było o gerberze albo bobovicie????? Gazetki już teraz przeglądam pod kątem pampersów to będę szukać i słoiczków:)

Wez sie sama za gotowanie dziecku a nie dajesz mu takie dziadostwo. Leniu jeden.

ja taki sloiczek po prostu wyciagam wczesniej lub polewam ciepla woda a dynie mozna dodac do wszystkich owocow . Owoce takie jak jablka gruszki czy dynia mam swoje banany normalnie ze sklepu brzoskwinie kupilam na targu ja mysle ze nie da sie ustrzec calkowicie przed pryskanymi owocami ale to moje zdanie sa oczywiscie sklepy eko ja narazie nie korzystalam

jagódka czytałam Twoje posty, o pampersach też:) sama jesteś leń, pozdrawiam. Poza tym pisałam, że lepiej gotować samemu, ale boję się pryskanych warzyw i szpikowanych hormnami kurczaków:P

ale jednak masz dużo tych owoców swoich, to bym się też nie bała. Spróbuję dowiedzieć się, gdzie mogę kupić te bardziej eko:) tak jak Twoje

a Bobovita jest polska i występuje tylko w Polsce i Europie wschodniej. Wyżej miałaś link z listą z obrazkami produktów badanych (dostępnych na niemieckim rynku). Dobranoc.

no dokładnie, więc po co piszesz, że we wszystkich są jak gerbery nie badane, przecież w tych 21 nie było ani gerbera ani bobovity i o tym cały czas piszę, nie wiadomo więc czy w nich też się takie coś wytwarza, a Ty swoje:)

dobranoc:)

h to nie wydaje ci się że są we wszystkich na świecie? Że jest to po prostu wpisane w część procesu produkcyjnego? Nie ważne jaka naklejka widnieje na słoiczku przepisy są zbliżone albo i te same. Skoro nawet takie szwajcarskie Holle (najlepszy produkt na świecie) ma te substancje to wydaje ci się że na polski biedny rynek dają delicje???? :o Przypominam, że masz wyższe wykształcenie!!!!!!!!!!!! Ono raczej 'zobowiązuje' do bardziej wszechstronnego myślenia i kojarzenia związków i zależności w otaczającym cię świecie, nieprawdaż???!!!

Bez odbioru! :o

ale polskie nie były badane:) a wyższe wykształcenie nie ma nic do rzeczy, jak bedzie test z polskimi to porozmawiamy, a teraz możemy mówić o niemieckich

TY swoje a ja swoje, nie dogadamy się:) dobranoc

że polskie są GORSZE od niemieckich o jakieś 40-60%! Zawsze! Nie ważne czy jest to auto, czy mydło, czy proszek do prania, pielucha, pasta do zębów, dżem, sok, po prostu wszystko jest tu gorsze! Nie myśl że obiadki niemowlęce są w Polsce zdrowsze od zachodnich! Popytaj znajomych którzy wyjechali to może otworzysz oczy! Jakby przebadali polskie produkty to by osiwieli patrząc na wyniki... Z całym szacunkiem... ale spodziewałam się po Pani większego obeznania w świecie i lokalnych realiach. :/

tą. To przykre ale trzeba przełknąć prawdę - jesteśmy Europą II kategorii. :( Wiesz co to jest Holle? No to teraz spróbuj przyrównać do niego coś co zeszło z polskiej linii produkcyjnej albo linii pod eksport na EU wschodnią... Sorry, ale skali by zabrakło.

Hej, to zależy od promocji w danym okresie. Na bieżąco pojawiają się ceny jedzenia dla niemowląt na stronie http://przegladpromocji.pl/?cat=2 tam fajnie zebrane są różne promocje w aktualnym czasie ;)