Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość facio 1979 r

mam teraz 31 lat. Majac 60 lat chcialbym posuwac 19-letnie dziwki

Polecane posty

Gość facio 1979 r

na viagrze albo i bez :D tymczasem jak widze mojego starego to mi niedobrze muzyka klasyczna, historia II wojny swiatowej, podziwianie architektury kosciolow, spacer z pieskiem kurwa mac, kazdy facet tak zalosnie konczy ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość heheheeee
jak bedziesz mial 60 lat to sam bedziesz myslal o spacerach z psem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facio 1979 r
- Ruchałeś Pitka?- - Gdzie tam. On jest taki rozjebany, że mu z dupy pasztet cieknie. - - A czemu to? - - Podobno często na wieś do babki jeździ i gdy stara jest w kościele, a łazi tam co wieczór, Pitek puszcza się z bykiem w obórce - - Skąd o tym wiesz? - - Tomek Pała widział. Ma brata w tej samej wsi i kiedyś razem się tam wybrali. Była sobota, wypili kilka win i Pitce na amory się zebrało. Rozpiął portki, wymachiwał kutasem, ale Pała był tak pijany, że w pewnym momencie usnął - - To w takim razie jak mógł widzieć kiedy Pitkę ruchał byk? - - Obudził się w środku nocy i wyszedł na podwórze by oddać mocz. . Wtedy to usłyszał jakieś łomoty i zajrzał do obory. - - Hm. ciekawe, że tak się stoczył - - Nie stoczył, tylko wie, czego chce. Miał przecież tą, no jak tej habaninie na imię... Cirka? To mu pizdy skąpiła, a jak już dała pojebać, to za każdym razem pryszcze jakieś mu na kutasie wyskakiwały i raz mu nawet skóra z jaj zeszła... Babka robiła mu okłady ze śmietany i majeranku. Potem poznał taką Stasię. Bigosówa. Wziął prosto z dworca i przygarnął pod swój dach. Ponoć niebrzydka, ale cipę miała tak sflaczałą od pstrykania, że dzyndzel jej zwisał do połowy ud - - Ja to bym się tym nie przejmował. W dupę też można wyruchać. - - Jak taka nie ma robali. Raz dorwałem taką gliszczę, co to odszczelona z klasą, o niewinnej buzi, a cycki to miała jak świerze pyzy. No, ale jak ją w nocy zacząłem jebać, to i wdepnąłem w kawowe oko. Tak jej dosunąłem, że się na koniec spierdziała. Ale gdy parę dni później odbyt mi się rozswędział to wiedziałem, że mi flaki owsiorami nadziała... - - Ale kurwa ci się trafiła. Pewnie w dworcowym sroczu to złapała. Taka zamiast przykucnąć i się rozkraczyć, to przykleja rozpadówę do osyfiałego sedesu - - Bo baby nie mają fantazji. Stasiu Dziura odkaża deski własnym moczem, dopiero siada - - Tak, ale to jego jedyna zaleta, bo gumki ma już nieźle poluzowane - - Jak to? - - No pasztet mu cieknie, mówię. - - Słyszałem, że mieszka z jakąś starą ciotą - - Tak, Leon Puder zaliczył już siedem krzyżyków, ale podobno jeszcze jakoś się trzyma i przez to Stasiu łazi taki rozpruty - - Ten Puder to musi mieć chuja jak kibić jamnika - - Tylko, że jaja mu wyschly. Stasiu gadał, co stary kremy jakieś wcierał, a że nie pomogło, to smaruje kogucim sadłem - - A to kurwa zabobonnik. Pewnie próchnicy starczej się nabawił, a na to i okłady z nieletniej cipulki nie pomogą - - I choćby, ale Leon nie lubi bab, bo to wiadomo; w dupę niechętnie dają pobzykać, a kapciary są dla niego za luźnawe - - Jak on poznał Stasia Dziurę? - - Na pielgrzymce kutasów u Mietka Bzykalskiego. Puder spojrzał, Stasiu zamerdał pierdziawą i skamracili się - - No, a ty, nie rzuciłbyś jakiego spojrzenia na mnie...? - - Toż patrzę na ciebie już od godziny, ale mój stachanowiec coś nie chce zerwać się do roboty - - A czemóż to? - - Wiesz co, kup se pekińczyka by cię lizał po jajach bo mi oststnio zdrętwiał język -

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×