Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Agata41

Moje dziecko zaczęło palić papierosy

Polecane posty

Gość Agata41

Mam 15letnią córkę,która jak ostatnio zauważyłam zaczęła palić papierosy. Tyle tłumaczyłam,że to świństwo i w ogóle ale to nic nie dało podobnie jak ostatnia rozmowa. Jak wy byście starali się rozwiązać problem? Nie chce stosować terapii "wstrząsowej" bo nie chce wyjść na wroga córki ale chce by zrozumiała,że to jest złe...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość melagela
ja bym jej zawiesila kieszonkowe do odwolania i zero wyjsc niekontrolowanych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anikaaaaa
ja zaczełam palic majac 18 lat.... grozby prosby nie pomogły :) teraz wiem ze mogłam posłuchac... nie wiem no ajk bedzie chciała i tak bedzie paliła, nic nie wskurasz niestety w tej dziedzinie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mój facet - ten sam problem!
jezeli chcesz osiagnac odwrotny skutek do zamierzonego posłuchaj meligeli. ja tez zaczełam palic jak miałam 15, mama była wstrzasnieta. ale poki były rozmowy z nia, to szanowałam w sumie jej zdanie, paliłam b. rzadko dla towarzystwa, w sumie zgadzałam sie z nia. tylko ze ona potem powiedziała ojcu, który zaczał nakładac szlabany, co w okresie dojrzewania głupie jest. efekt był taki ze całym sercem go nienawidziłam (rujnował moje i tak denne zycie towarzyskie) i robiłam wszystko dokładnie na odwrót. nie hamowałam sie juz jak za czasów mamy ale celowo wracałm do domu cała smierdzaca fajkami, wychodziłam tez jak chcaiałam, łamałam szlabany. tym samym ojciec stracił kontrole całkowicie, bo przestalismy ze soba gadac, a wiadomo ze kary które sa łamane staja sie batem na tego kto je nakłada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też zaczęłam w wieku 15 lat i wtedy wydawało mi się, że już mogę :P teraz wiem, że byłam gówniarzem, ale argumenty rodziców nie docierały, bo palę do dzisiaj :) Jeżeli będzie chciała, to uwierz - znajdzie sposób, żeby kupować papierosy, nawet bez kieszonkowego :) Wszystko też zależy jakie masz kontakty z córką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anikaaaaa
zaprowadz ja na odzdział w szpitalu na pulmonologie... zobaczysz w wieku 15 lat podziała an nia aa najlepiej znajdz jakas młoda sosobe chora na raka płuc niech popatrzy ajk ludzie cierpia albo z lekarzem niech pogada z tego oddziału. Nie pomoze? pokaz jej obrazki, pokaz z czego składa sie papieros...jakie ma składniki itp. powinna sie wystraszyc. A najlepiej (moze to za wczesnie) ale było by dobre jakby znalazła sobie faceta który nie pali i jemu to pzreszkadza... tylko wtedy byłby inny problem (15latka współzyje.... ;))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fujfujka pipuś
Agata41------------> jako 18latek dam ci rade powinnaś jej wpierdolić bo żadne perswazję do młodego człowieka a zwłaszcza od matki nie trafiają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mauuu
Po pierwsze :Odetnij jej dopływ gotówki, bo za coś te papierosy musi kupować. Po drugie każ jej wypalić 10 papierosów jeden za drugim,aż ją zemdli. Po trzecie w ośrodkach zdrowia, czy nawet w necie są dostępne zdjecia organów palaczy. Są to brutalne metody ale skuteczne, moja znajoma tak zraziła syna do palenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość besensu
nie ma to sensu jesli nawet zabroni młoda bedzie paliła w szkole po szkole przed szkoła nie dasz rady tego zatrzymac musi sama zmadrzec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anikaaaaa
fajki bedzie brała od kolezanek, zawsze jakies ''zyczliwe'' sie znajda... pomysł z gotówka mysle z enie...jeszcze dziewczyna narobi sobie długów...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anikaaaaa
no jest:) ale parwda tez ze niezbyt zdrowe, chociaz umrzec mozna na wszystko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mój facet - ten sam problem!
własnie - nie karac, absolutnie nie! to tylko stwarza mur gdzie ty i dziecko stoja po 2 stronach barykady, a zakazany owoc smakuje lepiej. rozmawiac z nia duzo, miec jak najlepszy kontakt. jak bedzie cie szanowac, bedzie miała w tobie oparcie to bedzie sie z twoim zdaniem liczyła - z czasem bardziej niz ze zdaniem kolezanek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mój facet - ten sam problem!
tak, juz to widze. kolezanki pojda jak zwykle za szkołe palic a ona powie "nie dziekuje, nie pale, bo mama mi wlała pasem na tyłek"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anikaaaaa
dokładnie:) powiedz rozmowa i rozmowa. Albo jeszcze cos :) powiedz ze pozwolisz jej zapalic fajke....ale tylko przy tobie. A jak zaplai to zrób jej zdiecie i pokaz jak paskudnie wyglada z fajka. Potem postaw przed nia butelke wódki piwa i wina. I zrób znowu zdiecie i pokaz ze wyglada jak meliniara... wiem ze głupie i drastyczne ale powinno pomóc.. moze sie otzrasnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jacor
hmm ja mam 13 za 7 dni 14lat wczoraj zapaliłem 1papierosa dziś 2 po pale sobie z 1tydzień nie wiem po co się truć ale 1tydzień wystarczy... przetłumacz jej że nie trzeba palić 1paczkę dziennie jeśli zapali czasem 1 to nic się nie stanie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hehehehhee
ja palilam i rzucilam gdy zmadrzalam, moze ona tez zmadrzeje, a jak nie to trudno, nic sie raczej nie zrobi, teraz najwazniejsze jest towarzystwo, kolezanki, koledzy. zapisz ja na jakies zajecia nie wiem taniec lub silownia, tam praktycznie nic nie pali. ona nie powie kolezankom nie dziekuje nie pale, bo teraz robi to co kolezanki, jak zmieni towarzystwo lub inne towarzystwo bedzie dla niej autorytetem to zacznie robic jak nowi znajomi czyli przestanie palic, bo ja np jak bylam wsrod niepalacych to mi bylo glupio gdy sie na mnie tak patrzyli jak na jakiegos gowniarza i w ich towarzystwie nie palilam, ale przestalam palic tak naprawde pare lat temu, w sumie ze 3 lata palilam i tez w tak mlodym wieku zaczelam. zadne zakazy ani nakazy nie beda skutkowac, a jak ktos juz to napisal zbuduja tylko mur miedzy wami, mozecie razem gdzies jezdzic na rowerze czy w gory jak macie kase no i przede wszystkim nie krytykuj jej, musisz zadbac o jej poczucie wlasnej wartosci, bo pewnie ma mnostwo kompleksow, powinnas ja wspierac i okazywac jej zadowolenie gdy cos zrobi lub gdy dostanie dobra ocene

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Antanas Stulejkauskas 92
Jesli bedzie chciala palic fajki to to zrobi, a jesli nie to nie. Mam 19 lat i nie pale. Pierwszy raz sprobowalem w wieku 8 lat i naprawde nie wiem co w paleniu jest fajnego, ze az tyle osob to robi. Dodam, ze nikt nie musial ze mna rozmawiac nt. szkodliwosci palenia itp. , sporo osob z mojego towarzystwa pali fajki , ale nie wywarlo to na mnie zadnego wplywu 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kaśka :)
Kup swojej córce pastylki antynikotynowe . Mówię poważnie Bo przecież jak ma palić to lepiej niech nie pali tylko zażyje nikotynę z innych źródeł - mniej tam ,,świństw'' czadu amoniaku itp. Jeśli to nie pomoże będzie niestety pani zmuszona aby kupić ,, sztucznego '' papierosa tu jest link i trochę o nim http://www.smoke24.pl/ ps. sama mam 15 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×