Nastoletnie MAMUSIE ! :)

my tez utrzymywalismy sie sami ja mialam rente po tacie warunkiem jej wyplacania byla nauka wiec do porodu smigalam do szkoly moj maz mial 22 lata i pracowal nie bylo zle.

paradoks dziecko? czy w szkole jeszcze po tym nie bylo na lekcji ???

No, właśnie o to większości "potępiających" nastoletnie ciąże tutaj chodzi- nastolatki nie są na tyle samodzielne aby mieć dzieci. I nie wątpię w to, że masz kochającego męża, ale jak sama napisałaś nie płacicie za nic także...

Gdy tylko Synek trochę podrośnie to tez poszukam pracy i spróbujemy stanąć na własne nogi cały czas o tym myślimy bo zycie z tesciami nie zawsze jest kolorowe... Chociaż nie moge narzekac bo za nic nie msimy płacić :p tylko utrzymywać Synka i jezeli mamy na coś ochotę itd to tez sami. Treaz chodze do szkoły ale zaocznie

a ty 24 letnia-zabezpieczaj sie jak musisz,obys nigdy nie musiala siedziec na temacie-in vitro.i wtedy bedziesz zazdroscic takim mlodym co to w ciaze umieja raz dwa zajsc. malo takich jak ty?najpierw sie madruja a potem staranka wielkie rozpoczynaja.

takie dzieci od nasto-parolatek sa nasza przyszloscia!a nie od niektorych jak wy-starych,przerobionych bab-po tabletach,zuzytych-fuuujjjjj

do Gratuluje:) wlasnie sie z tym borykam bralam pigulki 7 lat ateraz mam problemy udalo mi sie zajsc stracilam ciaze... kazdy kij ma dwa konce...

Widzę że nie potrzebnie sie wysilam :( ehh naprawde nie chce przytaczać tu Naszych dziadków którzy tez nie raz byli tacy młodzi i mieli dzieci.. Kochali sie i to było Najważniejsze ! Mam Kochającego Męża ale nie bede tego udowadniała nawet nie mam jak.. bo nikt tu mnie nie zna na tyle zeby to oceniać Najwazniejszy jest teraz Mój Synuś I Mąż !

heh :) w Koncu jakieś pozytywne opinie :)

do gratuluję- gwoli ścisłości- faktycznie, jestem TAAAAKA stara i zużyta bo mam aż 21 lat i zaszłam w ciążę wtedy kiedy chciałam...

Pani Kara dziewczyno co Ty piszesz jesteś ode mnie starsza o 2 lata i uważasz sie za lepszą ?? Mój mąż jest w Twoim wieku i co też jest młody

jedna uwaga jeszcze często ci właśnie rodzice-dziadkowie nieplanowanych wczesnych wnuków, są w dużej mierze winni za te wczesne ciąże swoich dzieci brak wychowania, brak przekazania odpowiednich wartości, brak rozmów o antykoncepcji, brak albo niewiele zainteresowania dorastającym dzieckiem, nie zorganizowanie mu czasu, seks tematem tabu w domu itd. itp. jest takie powiedzenie: czym skorupka za młodu nasiąknie... niechaj więc teraz pomagają dzieciom wychować ich dzieci, i finansowo, i czasowo, skoro wcześniej zaniedbali kwestię wychowania i uhierarchizowania wartości w życiu swoich własnych dzieci. patologia patologię rodzi, często ci przedwcześni dziadkowie sami sobie winni, więc nie ubolewałabym tak nad nimi.

mloda mama-to zdrowa mama.a co za tym idzie???? ZDROWE DZIECKO a nie-jak teraz,non stop alergie,albo jakies niejadki,albo chorobska... no tak to jest jak starepindy zabieraja sie ta robienie dzieci

-= SZTUKA KOCHANIA - komedia erotyczna http://allegro.pl/sztuka-kochania-erotyczna-komedia-dvd-bcm-i1238775315.html oraz -= IMPERIUM NAMIĘTNOŚCI - dramat erotyczny http://allegro.pl/imperium-namietnosci-lektor-1978-dvd-klasyka-i1237873797.html Te dwa wspaniałe filmy mogą być Twoje! Już od 1zł !!!

Liczy się dojrzałość !!!

mi mala i Pani.Kara-idiotki,to wszystko...poczekamy zobaczymy co kiedys wasze corunie badz synkowie wywina za numery. ciekawe czy sie tak madrzyc bedziecie???

rozumiem ze jestem stara pinda tak???

ciekawe czy bedziecie sie tak cieszyc jak dziecko sie urodzi,powodzenia

eterno-nie bierz tego do siebie.mam na mysli te zagorzale przeciwniczki,ktore krytykuja mlode mamy

dodam-ja tez nie jestem mloda mama.urodzilam w wieku 27 lat

gratuluje - umiesz dziecko zrobić, a czytać ze zrozumieniem umiesz?:) opanuj emocje, język trzymaj na wodzy, to ważne u matki. dzieci, jeśli będę je mieć, postaram się wychować tak, jak sama jestem wychowana - na odpowiedzialnych, rozsądnych, planujących życie z głową ludzi, i przekazać podobne wartości, którymi sama żyję ale jeśli - jak piszesz- "wywiną mi numer", to jako rodzic mam obowiązek i prawo dziecku pomóc zawsze, i nie wyobrażam sobie sytuacji, że wyganiam z domu albo dręczę psychicznie ciężarną córkę, lub syna, który właśnie został ojcem moje dzieci będą mogły na mnie liczyć - tak jak ja zawsze mogę na moich rodziców

mi mała heh śmieszna jesteś wiesz ? chodzi tu o Naszych dziadków moja babcia jak rodziła miała 18 lat ! a moja mama 22 i co ??? aha i jeszcze jedno ja wiem co to antykoncepcja nawet brałam przez pół roku tabletki anty. ale to było po stracie pierwszego Aniołka Mojego poźniej odczekałam troche i postanowiliśmyz mężem ze spróbujemy jeszcze raz i była to w pełni świadoma decyzja a patologia To Ty chyba nie wiesz co to jest

dlatego tak jak napisałam - przedwczesna ciąża może być, i zwykle jest, dramatem, ale nie jest zbrodnią dlatego takiej matce należy się wsparcie i akceptacja, a nie wyzwiska i alienacja ze społeczeństwa.

spoko:) to mialo byc moje trzecie dziecko moze tak dluga przerwa nie jest dobra ale to nie ten temat.Zmykam :)

Ja mialam 18 lat jak urodzilam dziecko.Moj mąż mial wtedy 26.Jestesmy z soba do dzis(10lat) i razem sie zestarzejemy na obczyznie!!:D

Nie uważam się za lepszą, ale w przeciwieństwie do Was nie mieszkam z teściami i swoje rachunki płacę sobie sama. Widzisz różnicę czy nadal nic?

Kara-a kto je płaci? Twoj facet:D ??

Owszem różnicę widzę myslisz że tez bym tak nie chciała ! Chyba nikt nie chce byc zależny od kogos są ludzie którym wiek waha sie miedzy 20 a 30 rokiem zycia i mają dzieci a tez nie mieszkają sami w dzisiejszych czasach trudno o mieszkanie i trudno żyć z jednej pensji

aatam jej sprawa heh dobrze jej napisałaś

Pani.Kara-ty na innym topiku zamet robilas.moze sie przymknij dziewczyno.