Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Marciaa17

Nastoletnie MAMUSIE ! :)

Polecane posty

Gość Ela.R
Moja Zuzi już lula, a ja wpadłam dosłownie na chwile żeby zobaczyć co tu sie dzieje, czy już coś wiadomo ale jak widze na razie cisza ;)) trzymam kciuki i wierze,że wszystko sie ułoży. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość migotka8765
juz jestesmy po rozmowie, powiedziałam mu to prosto z mostu i pokazalam zdjecia, az sie rozpłakał bardzo sie z tego cieszy, był u mnie tylko 2 godziny bo na 22 musial do drugiej pracy jechać, teraz mi wlasnie jeszce esa napisał ze jest najszczesliwszym facetem na swiecie, nie spodziewalam sie az takiej reakcji, wiem ze powinnam sie cieszyć ze mnie nie zostawi ale dlaczego on bardziej jest szczesliwy niz ja? dla niego wszystko jest takie proste, w sumie nie bedzie musiał z niczego rezygnowac a ja tak, ja w cale nie jestem zadowolona z tego ze bede miała dziecko wrecz przeciwnie a on taki happy, powiem ze az mnie to wkurza, moze potrzebuje czasu zeby sie oswoic z tym wszystkim teraz powiedzial ze w weekend jedziemy rodzicom powiedziec znaczy najpierw moim potem do niego, kolejny stres... ciesze sie ze nie jestem z tym sama, ale nie potrafie jeszcze zaakceptowac swojego stanu nawet jak bym bardzo chciała, pocałował mnie nawet w brzuch, wiem ze sie stara bo widac, a mi cigle cos zle, jestem okropna :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość migotka8765
ale tu cisza dziś:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aśka200000000
Szczerze mówiąc to zazdroszcze wam....Mam 20 lat i bardzo chciałabym mieć już dziecko, o niczym tak nie marze...mój chłopak z resztą też:) wybraliśmy już imiona ale wiadomo,wszystko po kolei....trzeba skończyć studia, znaleźć prace, mieszkanie....dorobić się czegoś co potrwa na pewno pare ładnych lat:( w tym momencie nie mamy nic oprócz siebie więc nawet nie ma mowy o dzieciach.Ja mam 4 i 1,5 roczne siostrzyczki więc wiem jak to jest bo bardzo pomagam przy nich mojej mamie:) Grutuluję dziewczyny wspaniałych pociech i powodzenia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izazsynkiem
migotka8765 widzisz nie było tak źle :) widac ze masz dobrego chłopaka a to że nie jesteś az taka hapyy to normalne ja teraz jestem z drugim dzieckiem w ciąży i też do góry nie skacze jeszcze nie oswoiłam sie z tym ale mysle ze bedzie dobrze. Dziś przełożyłam swoją wizyte z gin. na za 2 tyg. juz nie moge sie doczekac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość migotka8765
ja tez musze niedlugo do lekarza sie zglossic i badania probić, mam nadzieje ze wszystko bedzie dobrze, lekarz mi powiedział ze przydało by sie przytyc mam 47 kg przy wzroscie 173

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ela.R
Wspaniale wszystko sie potoczyło, ciesze sie razem z Tobą ;) zobaczysz,że nie będzie tak źle, co do tego,że musisz przytyć, to ja też miałam ten problem.Za mało na wadze przybierałam i tak mówiąc szczerze będąc w ciąży przytyłam tylko 10kg. Co prawda mam 155cm wzrostu i moja waga wynosiła 44 kg także ogólnie drobna jestem. Ale najważniejsze,że moja Zuźka jest zdrowa. Wiecie co babeczki też już bym chciała drugiego bobaska,ale mój mężuś twierdzi,że jeszcze jest za wcześnie bo Zuzi trzeba jeszcze wiele czasu poświęcić itd. ale ile jest rodzin takich,że różnica między pierwszym a drugim dzieciaczkiem jest mała.Jedno wychowa sie przy drugim ;) A myślałaś o porodzie? chcesz sama rodzić czy nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość migotka8765
a moge nie sama? znaczy z moim chlopakiem mimo ze nie bedzie moim męzem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość migotka8765
ja wogole nic nie wiem o ciazy ani o dzieciach mam nadzieje ze jakos sie naucze i dowiem wszystkiego, a o porodzie nie mysle bo sie i tak boje, na 17 marca mam termin

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Z was to jedynie
Nastoletnie kurwiszony :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izazsynkiem
co za idioci ja nie wiem ... migotka8765 mozesz rodzić z kim chcesz nawet z mamą bądź przyjaciółką to jest indywidualna sprawa kazdej z Nas :) Mój mąz był przy mnie ale i tak później zabrali mnie na sale operacyjną bo u mnie skonczyło sie cesarką :) długo sie męczyłam :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość migotka8765
ja bym chciała z moim chlopakiem byc no ale zobaczymy jak to wyjdzie, narazie wszystko mnie przeraza, teraz z koleji boje sie rodziców, i jeszcze nie wiem jak poradze sobie ze szkola i maturą:( narzekam znowu wiem, postaram sie juz tak negatywnie nie myslec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izazsynkiem
własnie mysl pozytywnie a wszystko będzie dobrze :) ja się modle tylko o to żeebym donosiła i zeby Malenstwo było zdrowe to jest dla mnie najwazniejsze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość migotka8765
a czemu miałabys nie donosic?? napewno wszystko z dzieckiem bedzie dobrze :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izazsynkiem
ahh różnie to bywa mam przykre doświadczenia poniewaz pierwsz ciąża obumarła w 12 tyg. :( Mój Malutki Aniołek ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość migotka8765
ojej bardzo mi przykro;( bede trzymac kciuki za zdrowie twojego dzidziusia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izazsynkiem
Dziękuję :) mam nadzieje ze i tym razem będzie dobrze tak jak ze SEbastiankiem:) zawsze mam taki stres aż nie poczuje pierwszych ruchów dziecka później już jestem spokojniejsza :) dlatego początki są najgorsze dla mnie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość migotka8765
a kiedy sie czuje ruchy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izazsynkiem
u kazdej kobiety w innym tygodniu ale najcześciej po 20 chociaz ja już czułam takie małe w 17 :) świetne uczucie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość migotka8765
to u mnie juz z 15 tydzien bedzie leciał, to moze coś poczuje, ciekawe jak to jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ela.R
Jak to jest? uczucie niesamowite,nie da sie opisać ;) coś wspaniałego, wspaniałe przeżycie. Co do porodu to moje drogie panie, ja rodziłam sama,siłami natury, jedyne co sobie zażyczyłam to znieczulenie ;) i poród trwał 8 godzin ;) czyli tak naprawde na poród naturalny to wcale nie dużo :) Zuzi nie była duża bo miała 49cm i 2900g ;) czyli mała kruszynka z niej była.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość migotka8765
zaczynam sie jakos przyzwyczajac do mojego stanu, jest znacznie lepiej niz kila dni temu, moze zaczynam kochac swojego maluszka, moj chlopak mnie tak nakreca. a porodu sie boje najbardziej zawsze byłam mało odporna na bol. 8 godzin? dla mnie to i tak za dużo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ela.R
wiesz ja jestem histeryczką, w ogóle nie odporną na ból, ja sobie nie mogłam dac rady gdy mnie brzuch bolał w czasie okresu a co dopiero poród, mnie nawet lekkie rozcięcie nożem bolało, ale uwierz,że to nie takie straszne ;) co weszło to wyjść musi ;)) wiem,że to marne pocieszenie, ale dużo zależy od położnej....ja miałam wspaniałą kobiete, która praktycznie za mnie urodziła hehe. wszystko mi mówiła i nawet nie dała mi pomyśleć o tym,że ja rodze, tak zagadywała;) nawet nacięcia krocza nie czułam ;) wiem,że teraz są wygody i niektóre nie chcą rodzić same tylko kładą sie pod nóż, ale to wcale nie jest dobre, rzekomo dużo gorsze niż poród naturalny.. jedyny plus to taki,że nie meczysz sie kilka godzin, ale za to po porodzie cholerny ból odczuwasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość migotka8765
to dla dziecka lepiej jak urodzi sie siłami natury?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ela.R
Generalnie lekarze twierdzą,że poród naturalny jest o wiele lepszy dla dziecka niż cesarka,ale nieraz bywa,że cięcie jest potrzebne bo są jakieś komplikacje,np. miednica sie nie rozszeży itd. także może jak pójdziesz do lekarza to jego zapytaj o porade, on lepiej Ci wytłumaczy niż ja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość migotka8765
zaczelam sobie pisac pytania o co chce sie jeszcze zapytac lekarza:) pojde z kartką i sie wszystkiego dowiem, szkoda mi tylko ze piłam w czasie ciazy no ale tylko dwa razy mam nadzieje ze to nie zaszkodziało dziecku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ela.R
wiesz jeśli jesteś w ciązy to nie pij ani nie pal, pamiętaj,że dziecko jest najważniejsze ;) przede wszystkim musisz sie oszczędzać, zero stresu, dobre odżywianie, wypoczywaj itd. ;))) teraz jesteś nie tylko za siebie odpowiedzialna ale też i za istotke którą nosisz pod sercem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość migotka8765
nie pale wogole i pic tez nie bede, wczesniej nie wiedziałam ze jestem to wypiłam, bede sie starac dbac o siebie ale nie jest łatwo, bo szkola jest bardzo stresujaca , mysle o tym zeby przesniesc sie zaocznie jakos od drugiego semestru, bede miała zajecia w weekendy, bede miała wiecej czasu dla dziecka i lepiej przygotuje sie do matury

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ela.R
ja też skończyłam szkołe zaoczną, tzn. tą 3 klase ;) także wiesz to jakieś wyjście jest, aczkolwiek w domu masz więcej do roboty niestety.Mi dużo pomogła teściowa bo w ten czas mieszkaliśmy własnie z teściami, także byłam lekko spokojna o dziecko, ale bardzo tęskniłam, bo szłam rano i po 16 dopiero wracałam także praktycznie cały dzień poza domem :/ ale daliśmy rade to i Ty dasz.. a jak myślisz, jaka bedzie reakcja rodziców?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość migotka8765
moja mama bardzo czesto jest poza domem i nie mamy jakiegos super kontaktu tylko taki poprawny, taty nie mam a rodzice mojego faceta to nie wiem on mowil ze napewno sie uciesza, to pierwszy (wnuczek lub wnuczka) .zobaczymy, jutro ma byc kolacja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×