Znacie kogoś??

Znacie kogoś, kto dostał pracę po wysłaniu odpowiedzi na ogłoszenie zamieszczone w necie?? Bo ja nie i coraz częściej twierdzę, że te wszystkie ogłoszenia o pracę to pic na wodę fotomontaż. :D Wysyła się te cholerne CV i nigdy żadnej odpowiedzi. :)

mój facet ja próbuje ale bez skutku:/

ja też dostałam ale odpowiedziałam na ponad 100 ofert w necie i w końcu opłaciło się. Oczywiście wcześniej był jeszcze egzamin i rozmowa. A na moje miejsce 46 kandydatów. Ale udało się :-) a miałam już duuuużego doła, nie powiem.

No to gratuluję Diabłowi powyżej. A temu jeszcze wyżej życzę powodzenia, może wreszcie ktoś się odezwie. :) Pytałam, bo wysłałam mnóstwo CV, można liczyć w setkach i nic, totalnie nic. Beznadziejna jakaś nie jestem, w każdym przypadku spełniałam warunki, a i tak kapa. Mam czasem wrażenie, że oni te stanowiska mają już z góry obstawione, ale mają wymóg umieszczania ogłoszeń. A zresztą wali mnie to już teraz. :)

No to gratuluję Diabłowi powyżej. A temu jeszcze wyżej życzę powodzenia, może wreszcie ktoś się odezwie. :) Pytałam, bo wysłałam mnóstwo CV, można liczyć w setkach i nic, totalnie nic. Beznadziejna jakaś nie jestem, w każdym przypadku spełniałam warunki, a i tak kapa. Mam czasem wrażenie, że oni te stanowiska mają już z góry obstawione, ale mają wymóg umieszczania ogłoszeń. A zresztą wali mnie to już teraz. :)

kurwa znowu ty kretynie?miałam andzieje ze już ci sie znudziło

oczywiście że tak,trzeba sie duuuuzo nawysyłać żeby coś znaleźc. a nie jak twierdzi ajkis kretyn na moim topie o pracy że jak sie wysyła gdzie popadnie to tak jest:D

Nieprawda, to faktycznie jakiś kretyn. Trzeba się naprawdę nacudować by się ktoś odezwał. Człowiek wręcz potem w doły popada, bo ma wrażenie, że jest beznadziejny i nic niewarty. :) Ale nie damy się. :)

to nie pic na wodę tylko jak na jedno miejsce jest 20 osób to wiadomo że łatwo się go nie dostanie

wiadomo zę prawie wszystko odbywa się po znajomości.jak słucham moich znajomych to chyba prawie nikt nie załapał pracy tak po prostu,tylko wszystko przez jakieś układy

dokladnie, a potem jak mowisz ze nie mozesz znalezc pracy to mowia ,,no co ty, praca jest, chyba nie szukasz naprawde"

a w jakim zawodzie szukacie pracy?

ja juz nie wierze ze u mnie w miescie moge znalezc prace, jaka bym chciala. po prostu przegladam ogloszenia i wysylam tam, gdzie po prostu mam jakies szanse:recepcjonistka, obsluga klienta....lipa:(

a to duże miasto? ja znajduje od groma ogłoszen tyle ze własnie nie z mojego miasta.shit!

bo pracodawcy popadli w paranoje i szukają pracowników z 2 magistrami 5 letnim doświadczeniem, 3 językami, najlepiej jakby miał 20 lat, własne auto i chciał zarabiać 1200-1500 i takie wymogi zazwyczaj stawiają komuś na stanowisko na które praktycznie potrzeba niewiele doświadczenia i wiedzy aby móc pracować

a i tak robote dostanie siostrzenica prezesa co ledwo ogólniak skończyła:D

tak ;)

szczerze mowiac czy prace sie dostaje to nie wiem ale osobiscie do mnie dzwonilo pare osob jak wysylalam cv przez neta

ja mam obecna prace od 3 lat. z pensja 5000 i dostałam sie z ogłoszenia. osobiscie jednak wiem ze jets to baardzo trudne i wszedzie sie licza znajomosci.

na jakich stronach szukacie pracy?

up