Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość lans na Facebooku

Dlaczego ludzie tak się lansują na Facebooku?

Polecane posty

Na fejsie jest podobno "ambitniej", ale moim zdaniem jest tam za dużo ludzi, którzy chcą pokazać kim oni to nie są. Nie myślę tak o wszystkich, bo moje koleżanki też tam mają konta i póki co dobrze na tym wychodzą, ale z ich opowieści znam przypadki "fejsbukowej palmy". Czarodzielnica, poganka, szalona :) Czarodzielnica, poganka, szalona :) Czarodzielnica, poganka, szalona :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ludzie poprzez swoje konta chca nam wcisnac kit ze tak wyglada ich zycie takze w realu. czyli daje zdjecie ze swoim chlopakiem na ktorym sie przytulamy , to ludzie od razu mysla, o kurde, ja oni sie kochaja! ludzie ksztaltuja swoje internetowe zycie tak taki wzor jak wg nich powinno wygladac ich realne zycie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lans na Facebooku
Na FB raczej lans jest w stronę hobby różnego rodzaju, często kultury, a nie rodziny, dzieci, żon i mężów ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Znam sporo ciekawych ludzi, mają swoje dziedziny, w których życiowo się realizują. Niektórzy się z tym dzielą na fejsie czy nk, inni zaś nie. Czarodzielnica, poganka, szalona :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dokładnie, facebook jest raczej miejscem dla pokazania tego, czym się interesujemy, zajmujemy. Miłostki to raczej na nk, podobnie z dziećmi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lans na Facebooku
Appale, Właśnie dla tych normalnych ludzi, to FB jest szansą pokazania tego, co się potrafi...Długo się zastanawiałam, czy umieścić swoje zdjęcia z dalekiej podróży, a żeby są fajne i mam zapędy artystyczne, to stwierdziłam, że czemu nie, może akurat ktoś dostrzeże w nich, ze mam potencjał, ktoś z kim warto zacząć współpracę...Może niektórzy odbierają to jako lans, ale tak nie jest...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lans na Facebooku
Dlatego FB eliminuje tych, którzy lubują się tylko we wrzucaniu fotek dzieci, rodziny ;), ale też wabi tych, którzy udają, że mają hobby ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lans na Facebooku
Właśnie nie rozumiem tej potrzeby żeby się tak obnażać na FB, jak robią to niektórzy...Często nie chcemy ujawniać się przed sąsiadami, jak o coś pytają, to unikamy odpowiedzi np. a na FB już nie ma oporów...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lans na Facebooku
Intencje były takie, że pokaże zdjęcia znajomym plus może ktoś się tym bardziej zainteresuje...ale nie pisze, nie pokazuje wszystkiego co robię, bo z tym już bym się źle czuła...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No przecież ciężko, żebym do każdego dzwoniła czy pisała mu na GG czy maila "Heeej wyjeżdżam, jutro zdaję prawko, pojutrze mam rozmowę kwalifikacyjną, a tak poza tym mam grypę", prawda? Dla mnie status na FB jest jak opis na GG - kto chce, ten czyta, kto nie chce, to ma w d... i tyle, nie jest to tak zobowiązujące jak SMS czy mail, na który wypada odpowiedzieć. Nie wiem, co wy ludzie za problem macie, że inni piszą co robią. Wy jak nie chcecie, to nie piszcie i już. Nikt wam nie każe czytać tych opisów, komentować ani nie daj Boże przeglądać galerii. Ja tam lubię, jak moi znajomi wrzucają zdjęcia, linki i opisy, bo czuję, że utrzymuję z nimi kontakt, wiem, czym się teraz interesują, mogę do nich zagadać, to jakbym z każdym trochę porozmawiała. Rzadko mam czas pisać do znajomych długie listy, ale na ten głupi status na FB czy GG zawsze się znajdzie chwila. Na głupie pytania udzielam głupich odpowiedzi. Na głupie pytania udzielam głupich odpowiedzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a moze przeanalizujecie
mnie. Nie mowie tego z zadnym kwasem czy jadem. Na NK wchodze raz na jakis czas, zeby sprawdzic czy nie szykuje sie jakies spotkanie klasowe, nie komenytuje fotek, wszystko mam poblokowane z uwagi na to, ze mam tam jakies 300 znajomych, z ktorych sporej czesci nie lubie i nie mam zamiaru uczestniczyc w jakimkolwiek koleczku wzajemnej adoracji. Kilka miesiecy temu zalozylem fejsbuka, nie wpisalem imienia i nazwiska tylko inicjaly, zdjecie profilowe mam takie, ze nie mozna mnie rozpoznac. Mam okolo 30 znajomych, elitarne grono.I tak samo, wszystko poblokowane dla nieznajomych. Co wy na to ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lans na Facebooku
hegla, różnica w opisie na GG jest taka, że widzą je tylko Twoim znajomi, a na FB jeśli nie masz zablokowanej dla ludzi spoza znajomych, to każdy kto wejdzie na Twój profil...Nie rozumiem potrzeby żeby każdego informować, ze np. zdaje prawko? No ale tylko o tym piszę, mnie to nie rusza, jak chcą niech sobie piszą, że robią obiad, czy prasują.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lans na Facebooku
a moze, mam podobnie jak Ty z NK. A na FB co prawda mam imię i nazwisko i normalne zdjęcia, ale znajomych tylko tych faktycznie z którymi utrzymuje kontakt, głównie w związku z hobby...Nie blokuję konta dla nieznajomych, bo zajmuję się czymś takim, że lepiej się nie ukrywać ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lans na Facebooku
Trochę dziwne porównania, bo czy jak nie było FB, to pisaliście każdemu maila, czy sms, że zdajecie prawko? Raczej wątpię...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lans na Facebooku
Poza tym hegla, nie to że się wymądrzam, ale ten frazes że przez net, to tylko pozorny kontakt jest niestety prawdziwy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a moze przeanalizujecie
lans - masz imie nazwisko i zdjecie glowne, na ktorym da sie Ciebie rozpoznac i nie dostajesz zparoszen od niechcianych gosci ? Ja jakbym tak zrobil to odrazu Ci sami ludzie z NK by do mnie klikali...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lans na Facebooku
Otóż właśnie mam to szczęście, że dostaje zaproszenia tylko od osób z którymi chce utrzymywać kontakt :). Ciotki klotki, które zajmują się tylko wrzucaniem fotek dzieci, nie mają z reguły kont i mimo wszystko FB jest dużo mniej popularne niż NK. A trend zapraszania wszystkich do znajomych chyba w Polsce znaczenie osłabł ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lans na Facebooku
No i tak jak pisałam wcześniej u mnie FB jest zdecydowanie pod kątem branżowo, hobbistycznym, a nie familijno, towarzyskim...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lans na Facebooku
:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale ja nie piszę całemu światu, tylko swoim znajomym, bo tylko moi znajomi mają dostęp do opisów, zdjęć i pisania komentarzy. Tak więc nie widzę w czym problem? A co do pozornego kontaktu, cóż, zgadza się, ale lepszy taki niż żaden. Zresztą ja nie mam już GG i rozmawiam na żywo przez Gchata na gmailu albo facebook chata, więc to też trochę tak, jakbym przez telefon gadała, jak widzę, że ktoś coś napisał albo wrzucił to widzę, że siedzi i czasem zagaduję. Za to jak mamy się umówić na żywo i pogadać, to też to robimy i jakoś opisy na FB nikomu w tym nie przeszkadzają?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
PS. chcę dodać, że ja akurat opisów, zdjęć i linków obcych ludzi nie oglądam, bo mnie to kompletnie nie interesuje, więc nawet jak ktoś pokazuje swoje życie całemu światu, to mi to zwisa w 300%.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lans na Facebooku
No jeśli to tego mają dostęp tylko Twoim znajomi, to ok, to nie różni się niczym od opisu na GG, choć te opisy na GG powoli wymierają, przeżytek ;). To że Ty nie wchodzisz na konta ludzi których nie masz w znajomych, nie znaczy że inni tego nie robią, robią i to czasem może mieć niemiłe konsekwencje...No właśnie jak się ma kontakt na FB, to czasem ma się takie wrażenie, że poco się spotykać na żywo, jak można przez net pogadać...ale w przypadku osób, które są w innym, kraju, mieście niż my, to jednak fajne udogodnienie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie odniosłam wrażenia, że ludzie wolą się spotykać na FB niż na żywo. Wręcz przeciwnie, czasem patrzę na to, co ktoś napisał i myślę "rany, ruski rok się z nim/nią nie widziałam, czas na jakieś piwo wyskoczyć". Na profile osób mi nieznajomych nie wchodzę w ogóle, bo niby po co? To jest to, co lubię na FB - zdjęcia i profile osób nieznajomych ci zwyczajnie nie wyskakują. Nie tak jak na NK. A jak cię zdjęcia czyichś domów i samochodów nie interesują (mnie np. kompletnie nie interesują zdjęcia dzieci w ilości większej niż 2-3), to nie oglądaj, również proste?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lans na Facebooku
Hegla patrzysz na to wszystko przez swój pryzmat...ale chyba też warto pomyśleć, jak mogą patrzeć na to inni, inaczej po po prostu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lans na Facebooku
Nie wnikam w pisane opisy...ale jak ktoś masowe je produkuje i w moim odczuciu są dziwne, to po prostu nabieram dystansu do takiej osoby...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To oczywiste, że patrzę na to przez swój pryzmat, tak jak ty patrzysz przez swój - molestują cię jacyś męczący ludzie ze swoimi opisami i atakujące zewsząd lanserskie zdjęcia... Jezu jak masz z tym taki problem to nie siedź tam, ten portal do tego służy, by się czymś podzielić (opisem, fotką, linkiem) i puścić to dalej w świat, żeby znajomi skomentowali, odpisali itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
PS. Co to znaczy masowo? Może dla kogoś raz na tydzień za często, a dla innego raz dziennie za rzadko? Pytam z ciekawości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lowelaska z obrazka
ja jestem swiezym uzytkownikiem FB i narazie to sie ucze kozystac z niego. Mam bardzo malo znajomych bo to glownie ludzie spoza polski, ktorzy nie wiedza nic na temat NK. Troche nie moge sie polapac w tymn FB ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×