Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Lolaaaaaaaaaaa5000

Przyłapałam córkę na paleniu

Polecane posty

Gość Lolaaaaaaaaaaa5000

Witam, moja córka ma 17 lat i dowiedziałam się od znajomej, że widziała ją jak szła z papierosem. Właściwie to czasem podejrzewałam córkę o palenie, ale nie byłam pewna. Jestem na nią zła. U nas w domu nikt nie pali.Mąż palił 25 i rzucił. Nie wiem co zrobić, denerwuje mnie, że wydaje pieniądze na palenie !!!!! Mam ją ukarać? Jak? Nie wiem co robić !!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nickonicko2010
powiedz jej że wiesz o tym że pali i że będziesz ją kontrolować jak będzie wracała ze szkoły,to ją przestraszy troche i da do myślenia ... http://skocz.pl/fajnerzeczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amamamammmmmmm
Moim zdaniem to nic nie da, jak będzie chciała to i tak będzie paliła- wiem z własnego doświadczenia. Zakazany owoc zawsze lepiej smakuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsfsdfsd
nie masz mozliwosci jej zakazac, jedyne co to moze sama przestanie, ale roznie z tym bywa:) daj spokoj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
porozmawiaj z nia wytlumacz jakie sa skutki powiedz,ze papierosy sa drogie-wylicz ile miesiecznie,rocznie idzie z dymem i co moglaby sobie za to kupic(nowy komputer,nowy super telewizor,ekstra wczasy) jezeli nikt u was nie pali topokaz przyklady Moj syn poszedl wlasnie do liceum i w klasie na 30 osob 2 nie pala:O w gimnazjum tez wszyscy kurzyli:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to nie dawaj jej
pieniedzy, powiedz ze jak chce palic to niech sama sobie na to zarobi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja bym powiedziała znajomej, żeby się nie wpieprzała między wódkę i zakąskę i sprawdziła, czy u niej w domu na pewno wszystko się układa jak powinno. Donosicielstwa nie trawię:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Porozmawiaj o skutkach, o finansach i tyle. O i powiedz o skutkach urodowych. Przejdzie jej samo najprawdopodobniej, a zakazami jeszcze gorzej bo to taki wiek. U mnie w szkole najpierw w gimnazjum dużo osób paliło,a raczej popalało, ale szybko im przechodziło bo fajki drogie i same problemy z kryciem się. W liceum też parę osób w klasie pali, ale większość w towarzystwie i po jakimś czasie rzuca samoistnie bo drogo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onkulin
Powiedz jej, że jak zmądrzeje i będzie się starała rzucić to przytyje i będzie wyglądać jak prosiak. A póki nie jest uzależniona to może obejdzie się bez tego. Gdybym ja wiedziała, że palenie tak wpływa na tuszę to bym nawet nie zaczynała!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
znam to z autopsji, przerabialam to sama ze soba (paliłam w liceum) jak i z córką:( Jezeli dajeszc jej kieszonkowe, to wstrzymaj je...ale na spokojnie..bez krzyków. Wytlumacz, ze jak chce palić, to za swoje a Ty jej sponsorowac palenie nie bedziesz...tylko jak powiesz, tak zrób! Jest teraz szansa, ze rzuci- moja córka ma teraz 21 lat i 1 próbe rzucenia palenia z marnym skutkiem...a zaczynała w wieku 17 lat:( Jak nie bedzie kaski to i koledzy tez nie beda czestowac wiecznie..palenie zdechnie w sposób naturalny....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onkulin
Oj, może nie przejść. wtedy zamiast bułki będzie zbierała na fajki! Palenie to straszny nałóg! Pogadaj z córką jak przyjaciółka. Powiedz jej, że się spasie, że umrze wcześniej- pokaż jakiegoś umierającego na raka czy coś...I że faceci nie lubią całować popielnic! że jak nie będzie miała na fajki to będzie strasznym gburem, że to ją zmieni, bo nikotyna to narkotyk itd. Palenie jest passe!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsfsdfsd
a no rzeczywiscie, za moich czasow fajki kosztowaly 5 zl, teraz sa zajebiscie drogie,wiec argument z finansami moze przejsc:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onkulin
Niby tak, ale młodzież zawsze coś wymyśli, żeby "zajarać szluga". A to się złoży na ramę, a to będzie dziadować pod szkołą. Zawsze weźmie od kogoś...To do mnie nie przemawia. Mnie rodzice też ucinali finanse i co? dupa- paliłam nadal!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ucinanie kasy jest bez sensu, zawsze się coś wymyśli. Ale za to argument, co do figury, zębów, paznokci i facetów powinien ją poruszyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×