Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ZalamanyFacet.

moja kobieta stała się aseuksualna :(

Polecane posty

Gość powodów może być kilka
tia, teraz też Ci mówi że nic się nie dzieje, a jednak wiesz, że coś jest nie tak... Więc to, że Ci mówiła, że nic się nie stało, nie oznacza, że to nie miało wpływu. Może właśnie po prostu seks z Tobą nie był dla niej satysfakcjonujący? A wtedy można się zniechęcić... Czy zawsze dbałeś o to, żeby jej było dobrze w łóżku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość urocze czy komiczne
Załamany! Nie chce cie dolowac ale cos z nią musi byc nie tak.. Kiedy ja i mój narzeczony mielismy czas, ze widywalismy sie tylko w weekendy, to nie wychodzilismy z lozka.. zaniedbywalismy inne rzeczy, ale przez 5 dni zdazylam/lismy sie tak za sobą/seksem stesknic, ze samo wychodzilo.. ale faktem jest, ze on NIGDY nie wypalił, czy sie pokochamy, bo to troche zenujące.. moze po prostu nie zadowalasz jej? bo ja juz odkąd znikał za drzwiami w niedziele nie mogla przestac myslec o seksie w pt..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość filigranowaaa
'' jak sex moze sie nudzic? bez kpin....'' i po tym komencie sprawa raczej wyjaśniona, zrozum, ze większość kobiet nie chodzi wiecznie napalona w przeciwieństwie do was to raz, a dwa, że facet monotonnie dążący do jednego też się nudzi - dla was liczy się głównie to aby był seks, nie ważne jak, nie ważne nic, ale by było, dla nas liczy się otoczka - nie mówię tu o jakiś romantyzmach czy czymś, ale o namiętności, pragnieniu itd. może jesteś za mało namiętny? nie czuje już tego, że pragniesz jej, tylko ma wrażenie że 'pragniesz' tylko jej du.py? a wiedz że to bardzo zniechęca kobiety, oj bardzo, i nie chcę tu cię krytykować czy coś, to tylko taka 'rada'

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zimna jak lód
" nie rozumiem kobiet ktore traca ochtoe na sex ze swoim facetem " NORMALNIE ja juz dawno straciłam, bo jak ma mi sie wielce podlizywać i sie wręcz prosic o seks, a jak sie nie zgodze bo na serio nawet czasami nóg mi sie rozkładac nie chce, a on sie wielce obrazi, to niech spie*dala na drzewo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niesamowite....
jak coś z związku nie gra. np. kobieta przestaje ufać facetowi, albo ma jakieś "ale" to tak właśnie sie dzieje. więc nie dziwcie sie wy zajebani skurwiele nastawieni tylko na jebanie cip , zera pierdolone

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja z autopsji znam 2 przyczyny: - ex: nigdy nie był dobry w łóżku, ale wiadomo, wszyscy wmawiają, że seks to nie wszystko, więc trwałam przy nim. Ale seks unikałam jak ognia. -obecny: nienawidzę jak pije, dlatego nie lubię z nim tego po piwie. Ten smród piwa przyprawia mnie o mdłości. Ale ogólnie stukamy się niemal codziennie, bo sam seks bardzo lubię. Pomyśl, czy jedno z dwojga nie jest przyczyna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anette1111
wydaje mi się że każdej kobiecie bez względu na wiek, upodabania i inne takie znudził by się facet i nie chciała by seksu jakby na co dzień używał takiego słownictwa i ewidentnie na każdym kroku okazywał że zależy mu tylko na poruchaniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZałamanyFacet.
No ale kurwa.. ludzie, skad ta nagła zmiana ja sie naprawde nie zminilem "na gorsze" od poczatku bylem taki sam.. i na poczatku bylo pieknie ona miala ochote , czesto to robilismy, nigdy nie odmawiała itp i co.. nagle od miesiaca taka lipa?? oj ta dziewczyna mnie po prostu wykończy psychicznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZałamanyFacet.
Powtarzam, ze owszem.. zdarza mi sie bardzo szybko dojsc, ALE TO NORMALNE, kazdy facet tak ma... czasem potrafi dlugi, a czasem raz dwa i po zabawie ale normalna kobieta potrafi to zrozumiec.. i ona zawsze mi mowi "ze nic sie nie stało" jak szybko dojde i mowie jej , ze przepraszam.. wiec nie wiem czy to jest kwestia tego.. a jesli tak to.. pozostaje mi powiedziec "spierdalaj suko.." bo inaczej nie da sie nazwac takiego zachowania kobiety z takiego powodu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amyy amyy
kiedyś gdy będziecie w odpowiednim, najlepiej dobrym nastroju, nie wiem przytul się czy co tam ona lubi/lubiła i zapytaj spokojnie czy ma jakieś problemy itd. dyskretnie zmierzając do tego tematu lub zapytaj wprost, ale to najlepiej wtedy kiedy bedziecie mieli dużo czasu, a nie tak na 'szybcika'

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZałamanyFacet.
No ale ludzie.. myślicie, ze ja jej nie pytalem czemu tak jest itp?? ona zawsze się wykręca.. jesli nie chce sexu to mówi, ze jest zmeczona i chce spac itp jesli mowie, czemu jest taka zimna i czy w ogole chce byc nadal ze mna? to odpowiada "przeciez, wiesz, ze tak, po co te glupie pytania?" takze ja z nią tak naprawde nie moge NORMALNIE pogadac bo ona ma zawsze jakies takie wytłumaczenie, ktore odbiega od tej prawy a moze faktycznie o nic jej nie chodzi tylko tak nagle ją pojebalo i stała sie asexualna?? tylko ze ciezko mi w to uwierzyc, wiedzac, ze ta laska naprawde lubiła sex...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość luiza21
A moze po prostu Ty ją już nie pociągasz,może nic do Ciebie nie czuję,tylko nie chce Ci jeszcze tego powiedziec żeby nie sprawic Ci przykrości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powodów może być kilka
nie aseksualna, a oziębła, jak już. I czytając Ciebie coraz bardziej zaczynam jej współczuć, bo zaczynasz mi się objawiać jako facet, któremu zależy tylko na jednym - na sexie i to takim, który tylko Ciebie zadowala. Skoro naprawdę lubiła seks, a teraz go nie chce, to coś musi być nie tak - i zaczynam myśleć, że to po prostu Twoja wina. Coś robisz źle. Albo jej nie zaspokajasz, albo nie potrafisz jej rozpalić (może liczyła że to się zmieni, a teraz po prostu już nie chce seksu, bo widzi że nic się nie zmienia...?), albo nie dbasz o jej przyjemność tak, jak trzeba. Albo uważa, że tylko do seksu jej potrzebujesz (czy Wy w ogóle robicie razem coś poza seksem...? Czy potrafisz być miły, przytulać, pocałować, nie licząc od razu na seks...?) i po prostu ma tego dość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość urocze czy komiczne
ja obstawiam, ze sie znudzila marazem i nijakoscia. przez pol roku caly czas to samo.. to jakby codziennie jesc gofry.. po tygodniu nie mozesz juz na nie patrzec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam podobną sytuacje, tylko ze ...na odwrót :) Ja bym mogła z łóżka nie wychodzić, a mój mężczyzna.... Cóż... Na początku związku mówił mi, że seks nie jest dla niego najważniejszy, że nie ma tak duzych potrzeb i tak dalej, a że czyny wskazywały na coś innego ;) to myślałam głupia, ze po prostu chce lepiej wypaść i kreuje się na takiego, któremu "nie zależy tylko na jednym" :P Teraz, kiedy mieszkamy ze sobą już sporo czasu, przyszła codzienność, widzę, że niestety mówił prawdę- zdecydowanie różnimy się pod tym względem... Może wiec Twoja kobieta ma tak samo? Na samym początku działa jeszcze chemia, hormony buzują, ale ile tak można- czas na codzienność w której seks niekoniecznie musi byc dla niej kilka razy dziennie... Ma z Tobą orgazmy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZałamanyFacet.
do "powodów może byc klika" czy ty dziewczyno czytasz co ja pisze?!?!? ja bym mogl dla niej wszystko!!! caly czas bym mogl ją tulic, calowac, masowac, mowic czule slowka!!! ja ja kocham... i dla mnie NAJWANIEJSZE jest jej szczescie, zupelnie nie interesuje mnie moje.... kiedy robie jej masaz, nigdy nie oczekuje ze sie odwazjemni ( i nigdy tego nie zrobila swoją droga) kiedy jej lize cipke, nigdy nie oczekuje ze sie odwzajemni lodzikiem (nie robi mi loda bo mowi ze tego nie lubi... bez komentarza) nadal chcesz mnie pytac czy jestem czuly i czy chce jej dobra?? rany... co do "znudzenia" sexem.. no nie wiem czy tak łatwo sie znudzic sexem, skoro ma sie go tylko za tydzien albo co 2 tygodnie (bo tak sie widujemy tylko)...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ojeju przeciez to proste
Ona ma raczej niskie libido i dopoki zwiazek byl swiezy, napedzala ja euforia zakochania. Teraz jej spowszedniales i przestala sie starac, ew. po prostu nie dajesz jej (wystarczajacej) satysfakcji seksualnej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przestan przyjezdzac
i zobaczysz czy zateskni, czy przestraszy sie ze cie straci a myjesz sie dobrze - zeby-oddech, okloilce intymne tez ? draz, a wydusisz to z niej o co biega a jak nie- musisz skonczyc zwiazek, to meka dla ciebie i dla niej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A może to ty jej wystarczająco nie zaspokajasz? Na początku wychodziła z inicjatywą, miała ochotę, bo myslała, że sama też zostanie zaspokojona. A potem sie okazało, że seks z toba jest... hmmm... taki sobie, więc jej sie przestało chcieć. Nie zawsze wina lezy po tej drugiej stronie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość luiza21
Może ona nie jest z Tobą szczęśliwa. Musisz koniecznie z nią szczerze porozmawiac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość urocze czy komiczne
a moze to jesień? po prostu stracila wigor? jakos nie czaje tej naglej zmiany. albo to jedna z gierek po przeczytaniu jakiegos mądrego-inaczej poradnika, lub rutyna? a moze po prostu jestes za slodki? czasem pokazac pazury tez jest dobrze. obraz sie, nie przyjedz do niej przez 2-3 tyg. niech zobaczy ze na niej twoj swiat sie nie konczy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZałamanyFacet.
No ale nie rouzmiem.. czy to moja wina, ze np szybko dojde i jej nie zaspokoje tak jak wy to mowicie??? to jest kwestia ktora nie zalezy odemnie i normalna kobieta powinna to zrozumiec (tzn. w syutacji kiedy ejst z nim w zwiazku.. bo jak sie z kims spotyka TYLKO dla sexu to pewnie takie cos ma znaczenie..) po drugie ZAWSZE zanim w nia wejde rozpalam ją w grze wstepnej.. lizanie cipki, palcowka itp.. wlasnie po to by doszła... takze dla mnie najwazniejsze jest jej przyjemnosc.. gra wstepna, i potem sex

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość urocze czy komiczne
nie na samym "dojsciu" seks sie konczy. nie mowimy tu ze jestes za szybki bill. chodzi o orgazm. czy ona je miewa? (hahah- jak to brzmi!) nie daj soie wmówić,że bycie słodyczem dla niej to recepta na seks, bo jak dla mnie to raczej pierwszy krok do braku szacunku dla ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ojeju przeciez to proste
A tak poza wszystkim, wydajesz sie byc strasznym egoista w lozku, wbrew temu co probujesz tutaj udowodnic. Juz samo slownictwo ktorego uzywasz ("cipa", "pruje sie") swiadczy o tobie jak najgorzej. Kobieta musi twoim zdaniem zrozumiec, ze niektore stosunki moga byc krotkie, a ty nie potrafisz zrozumiec, ze jesli seks nie bedzie jej dostarczal wystarczajacej satysfakcji (ktora nie objawia sie jedynie w postaci orgazmu), to po prostu nie bedzie go chciala z toba uprawiac. Dla ciebie to wielka laska, ze zaspokajasz ja oralnie, chociaz ona sie nie odwzajemnia. Mam wrazenie, ze patrzysz na kwestie lozkowe pod katem "mi sie nalezy" i to wlasnie tutaj jest m.in. pies pogrzebany. Sama gra wstepna to nie wszystko, liczy sie tez wasz wzajemny stosunek do siebie, a nawet przebieg CALEGO spedzonego razem dnia (jesli np. tylko siedzicie w domu przed telewizorem, przestales ja uwodzic, wasze spotkania przebiegaja rutynowo, to nie dziw sie, ze dziewczyna stracila fantazje w lozku). Jedyna rzecz na jaka nie masz wplywu, to jej libido, o czym juz wspominalam. Jesli zawsze bylo niskie i do tej pory pobudzal ja fakt, ze wasza znajomosc jest jeszcze stosunkowo swieza, to chocbys bracie stanal na glowie, niewiele zdzialasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdhshsh
Ja też stawiam, że to Twoja wina. Palcówka i minetka, to nie jest gra wstępna, tylko już seks. Gra wstępna zaczyna się rano - bądź dla niej miły, dotknij ją za pierś, pupę, muśnij między nogami, ale nic więcej! I tak co jakiś czas aż do wieczora. Wieczorem jakieś winko (nie za dużo), buziaki, rozmowa, patrzenie sobie w oczy i może jakiś masaż z oliwką. Takimi dłońmi delikatnie muśnij ją po pupie, później nogi i tak dalej. Omijaj to strategiczne miejsce tak długo jak się, ale bądź maksymalnie blisko :p. Później dopiero baw się w minetki i palcówki. Niech prawie dojdzie sama - wtedy wchodź w nią i dopiero wtedy bądź silny, męski i dominujący. Jak to nie podziała, to znaczy że ona po prostu tak ma i nie lubi seksu, a na początku tylko grała, żeby mieć kogokolwiek. Wypadło niestety na Ciebie, ale wierzę, że dasz radę się odkochać ;).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość luiza21
Widocznie sex z Tobą nie daje jej satysfakcji,albo ma jakiś problem i nie ma ochoty na sex bo problem moze jest dla niej poważny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powodów może być kilka
No czytam, czytam. I swoje wnioski wyciągam z tego, co piszesz. Według mnie mogło być tak: na początku było często, bo oboje mieliście ochotę Być może nie do końca ją zaspokajałeś, nie miała z seksu takiej satysfakcji, jakiej oczekiwała, ale bała się o tym powiedzieć, żeby Ci nie zrobić przykrości. I po cichu liczyła, że coś się zmieni. A że się nie zmieniało, to po prostu w pewnym momencie przestała mieć ochotę... A kwestia zaspokojenia... Wiesz co, jeśli jedyne, co w tej kwestii możesz powiedzieć to to, że "za szybko dochodzisz" i nie możesz nic na to poradzić - to chyba nie masz pojęcia o tym, w jaki sposób zaspokoić kobietę w łóżku... Bo to, że facet od czasu do czasu dochodzi za wcześnie nie jest problemem, jeżeli zna się na rzeczy i potrafi zaspokoić kobietę w inny sposób.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość urocze czy komiczne
i zrobiły chlopaczynie wode z mózgu! ahhahahahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×