Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość aGnesss656

Kupuję tanie ubrania

Polecane posty

dżinsy za 100 zł to Twoim zdaniem tanie ubranie? ok, może nie najdroższe jakie dostępne jest na rynku, ale bez przesady. może problem polega na tym, że po prostu nie potrafisz się ubrać, wyglądasz jak dziwak? bo nie wydaje mi sie, że facetom przeszkadza torebka za 60 zł...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aGnesss656
Może i m przeszkadza, może nie, ja się z taką źle czuję a to odpycha. znam takich co patrzą na buty i torebki i nie lubią dziadostwa. Problem w tym że jak jest ładna i mi się podoba to jest droga, nie lubię nosić tego co wszyscy, nie zadowoli mnie byle fason. Kiedyś wybierałam facetowi krawat i w koszu było z 200 krawatów takich tanich a ja wyciągłam jeden który mi się podobał i okazało się że to od Hugo Bossa, ktoś go tam wrzucił. Więc kuźwa nie lubię masówy. Po prostu ładne rzeczy są drogie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ,.,.,
Paniusiu, puknij się w główkę. :O Jaka to uczelnia? Pewnie prywatna? :classic_cool: A jak nie to skąd wiesz, może te panny ze sponsoringu żyją? Ty też możesz. I będziesz miała te swoje jeansy za 300zł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aGnesss656
No i po co ta złośliwość, na wsi życie jest inne, wiem bo mieszkałam, można iść w gumofilcach do szkoły. Na uczelni o kierunku artystycznym, gdzie wszyscy cię oceniają pod względem estetyki jest trochę inaczej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ,.,.,
Ło patrz. Też jestem na kier. art i widze jakie tam szmaciary chodzą 🖐️ Naprawdę, nikt nie zwraca uwagi na metki tylko kolorystykę itd. Biadolisz jakbyś ubierała się w pomocy społecznej, a naprawdę większość społeczeństwa też nie staćna to, żeby ubierać się od stóp do głów w drogie ciuchy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mnbvf
jesteś walnięta i to poważnie! puknij sie w ten pusty łeb! ja kupuje dzinsy po 35 zł i dobrze w nich wyglądam, nie obchodza mnie metki, czy inne bzdury bo mam na to nasrane, kupuje to co mi sie podoba i w czym dobrze wygladam , a wwsrod znajomych uchodze za zawsze fajnie ubraną i nie jedna mi zazdorosci tego ze tak tanio i ładnie potrafie sie ubrać!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aGnesss656
nie mówię o ASP. Tam faktycznie szmaciary chodzą. A ja właśnie nie jestem i to jest problem. Pewnie dlatego dostałam się na studia bo ludzi ze spaczonym gustem nie przyjmują. I nie mówię żę tanie jest złe, ale że w moim rozmiarze i fasonie nic nie ma w tej cenie. Po prostu jesteście standardowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bystra laska
autorko a co wg ciebie znaczy dobrze się ubrać? może ty po prostu nie znasz sie na tym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bystra laska
a tak już poza wszystkim to to jest tylko ubranie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aGnesss656
no właśnie, przecież to tylko szmaty. Dzięki. Szkoda, że tylko ja mam ten problem, chciałabym mieć 160 cm ,75 b, i 37. I jeszcze mam długą szyję, tragedia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ,.,.,
Coś mi świta, że to jednak studia prywatne :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aGnesss656
Czy jeśli nawet czy to coś zmienia w twoich oczach ehhh. Właśnie żee nie prywatne, za biedna jestem. Nie ma takich rozmiarów. Jestem wysoka a na szerokość mieszczę się w rozmiar 36. To co mam chodzić w za szerokich czy za krótkich? Do tego szyja, jak mam za szeroki ubrania wydaje się jeszcze dłuższa. Rozmiar stanika nie istnieje. 75 c ma za blisko miski, 80b za szeroko. Stopa 38 i poł. Zbyt wąskie spodnie- tanie sprawiają że mam wielki tyłek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ,.,.,
No to pisz od razu w czym problem, a nie, że nie masz na drogie, a tanie to tandetne. Tu już nie będzie tak łatwo, pozostaje wytrwale szukać czegoś pasującego...i nie masz przy tym 100% pewności, że to pasujące = tylko to drogie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aGnesss656
Ale te droższe lepiej leżą= lepiej wyglądam= lepiej się czuję, nie denerwuję się że mi brzuch wystaje albo że mam kwadratowy wielki zad.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aGnesss656 - mam to samo. mam pupę i wąską talię i spodnie mogę dostać tylko w Solarze lub Monari. sieciówki u mnie odpadają!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cycbomba
dżinsy powinnaś nosić najlepiej takie z dodatkiem stretchu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dodam tylko że to nie jest kwestia metki tylko kroju ubrań. z jeansów dobrze skrojone są levisy. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cycbomba
co do staników to jak już jest tak źle jak piszesz w co ciężko mi uwierzyć to po prostu noś takie miękkie albo sportowe (bardzo wygodne zresztą)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyno, czytam i czytam i oczom nie wierzę. Długa szyja, marzenie tysięcy kobiet, czyli cudowna baza dka supermodnych golfów - to po pierwsze. A po drugie idź do dobrego (dobrego!) lumpeksu i szukaj, szukaj - spodnie w wersji long znajduje bardzo często. Jesli masz pupe i wcięcie, to z doświadczenia mówie, że dżinsy nie bawełniane. ale z dodatkiem streczu - bomba! A tak dla jasności - zarabiam powyżej średniej krajowej, ale baaaardzo często bywam w lumpeksach, bo tak oryginalnych rzeczy w masówce nie kupisz. Napisz gdzie mieszkasz, dziewczyny zaraz Ci dadza cynk gdzie w Twojej okolicy takie są.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiszkysz
Ło jeżuuu...ale problem. A ja mam grube palce i nigdzie nie mogę znaleźć dla siebie pierścionka. Chyba się załamię, bo wezmą mnie za biedaczkę, do tego bez gustu, a już w ogóle babochłopa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aGnesss656
Właśnie levisy dobrze na mnie leżą, 300 zł dzięki dziewczyny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aGnesss656
Też mam gruba palce, i powiem ci że nie nosze pierścionków, ale z tym da się żyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiecie, sporo tańsze ciuchy można kupić np. w necie. Sporo jest fajnych stron tańszych. Ja ostatnio zarejestrowałam się na przykład na stilago.pl - to klub zakupowy. Na ich wyprzedażach można trafić markowe ciuchy nawet 70% taniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jdfghjk
kupuj uzywane na allegro ja tak robie czesto mozna cos wylicytowac za gorsze markowe ubrania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hm, to wspolczuje, bo ja mam
spodnie z naturalnych materialow szyte na miare za 30-50 zl max w tym skorzane, i srebrna bizuterie z kamieniami za 20 zl ;-) Nie tanio? A wystarczy kupowac material i mineraly na Allegro i umiec szyc itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poldus
ladna osoba nawet w szpatach wyglada ladnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość okkraglinkaa
głupie gadanie... jak ktoś ma gust, to i na bazarze potrafi się ładnie ubrać. o ciucholandach to nawet nie mówię - za grosze firmowe ciuchy można trafić. zresztą, nie wiem, ja się źle nie czuję z tego powodu że mam skarpety z wólki kosowskiej. są tanie, mogę ich kupić więcej i mieć na dłużej. no ale jak ktoś ma kompleksy z powodu tego jak się ubiera to mu nie dogodzisz..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×