Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość znowu mama

10 lat róznicy -rodzeństwo ?

Polecane posty

Gość znowu mama

Jestem w ciąży, moja pierwsza córka skoczy 10 lat jak urodzę . Czy któraś z Was ma taką różnicę. Jak to pogodzić szkoła-maleństwo. Do tego wspólny pokój ( mamy 2 pokojowe mieszkanie.). Powinnam się cieszyć zawsze chciałam dwójkę dzieci ale teraz jestem przerażona:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gratuluje! ale szczerze -
dobrego kontaktu to one nie beda raczej ze soba mialy. za duza rozpietosc wiekowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość misia belllaaa
Planuję podobną różnicę, bo mam dobrą pracę i nie chcę jej stracić. Myślę, że to dobre rozwiązanie, bo nie będziesz mamą dwójki maluchów, a zawsze drugie pomoże ci w czymkolwiek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znowu mama
Wiem ze kontaktu super nie będzie może na początku córa będzie chciała pomagać przy maleństwie ( bardzo chce mieć rodzeństwo) ale pewnie później jej przejdzie.Aczkolwiek moja przyjaciółka mam siostrę 8 lat starszą i załapały super kontakt dopiero jak miałam 22-23 lata wtedy różnica się zatarła. Ale martwię sie czy nie zaniedbam córki ,będzie szła do IV kl .wszystko nowe a ja z niemowlakiem. No i ten pokój na pewno pierwszy rok maleństwo będzie z nami ale później jak to zorganizować, nastolatce będzie taki brzdąc przeszkadzał:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam siostre
starsza o 11 lat, fakt faktem ona miala swoje zycia a ja swoje, ale nie moge powiedziec ze sie nie dogadujemy i nie mamy więzi ani kontaktu...moze nie mialysmy wspolnych tematow jak bylam zupelnie mala, ale ona sie mna duzo zajmowala a ja uwielbialam z nią spędzać czas!a teraz obie mamy dzieci w podobnym wieku i jest git Jedna rada: nie spraw żeby zajmowanie sie mlodsza dla starszej bylo przykrym obowiazkiem, ona ma miec tez dziecinstwo, zebys jej za duzo nie wykorzystywala, bo wtedy siostre bedzie traktowac jak przykry obowiazek i kogos kto burzy jej plany... a

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koniecznie zmiencie
mieszkanie na wieksze!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kukukurydza
Jak będa dorosłe, to czemu nie, mogą mieć dobry kontakt. moja siostra i ja jestesmy w odległosci tylko 5 lat, ale to juz i tak było dużo. Zaczęłysmy sie jako tako dogadywać dopiero jak ja byłam w liceum. Ale czasu nie cofniesz, tak że wyciśnij z tego , co sie da najlepszego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie rozumiem laczego tak walczycie o ten kontakt miedzy dziecmi, przeciez każde jest indywidualnoscia i choc by byly rok po roku to chyba dobrze jesli mają innych przyjaciół, potrafią sie odanlesc w gupie rowiesniczej a nie trzymaja sie kurczowo brata/siostry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam różnicę 8 lat
i moje dzieci mają rewelacyjny kontakt - bawią się razem - starszy bardzo mi pomaga i jest dumny, że jest odpowiedzialnym starszym bratem :D ...moim zdaniem t oczy dzieci się będą lubiły, zależy jak starsze dziecko przygotujesz na przyjście rodzeństwa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojej bez przesady
przynajmniej sobie odpoczelas ;-) ja mam troje maluchow w odstepie dwuletnim i daje rade jakos, ale ty bedziesz miala duuuuuzo latwiej a rodzenstwo roznie - czasami wiek nie ma znaczenia moj maz ma brata 11 lat mlodszego i kompletnie nie maja kontaktu, a ja mam siostre 3 lata mlodsza i tez kontaktu nie mam...wiec nie ma znaczenia chyba tak naprawde... ja mam nadzieje, ze moje dzieci beda mialy dobry kontak ze soba, wlasnie ze wzgledu na wiek, bo narazie super sie dogaduja i sa przyjaciolmi, ale potem...roznie sie zycie uklada gratuluje i zycze powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Autorko
Nie chodzi o to ze maja miec tych samych znajomych, chodzi o więz, o to zeby sie lubily a nie byly sobie obce...najwiekszym problemem jest ten brak pokoju!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam różnicę 8 lat
aha co do szkoły to nie widzę problemu - ja od 1 klasy uczyłam dziecko samodzielnie się uczyć w 2 to było głównie sprawdzanie jak mły poszedł spać- z a10 latkiem nie powinno być z tym problemu w ogóle.... Za odbierałam syna ze szkoły przy okazji spaceru - czasem cała klasa skandowała jego imię :D to było urocze - biegali za wózkiem ..pytali co nowego umie... pokoje tez mamy tylko 2 - co prawda wielkie bo ponad 70 m ale podzielić się ich raczej nie da- w każdym razie dzieci mają tak - starszy ma wszystko po jednej stronie pokoju, a młodszy po drugiej (teraz mają 2 i 10 lat) - póki co nie ma problemów.... mały często w nocy przychodzi do nas spać- a brat walczy żeby został u niego :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znowu mama
My tez mamy ok.70 metrów i tak jak u Ciebie podzielić sie pokoi nie da. Może się zamienimy ale dopiero co wyremontowaliśmy ,tyle pieniędzy w to poszło ze kilka lat pewnie będziemy musieli tu zostać. Z drugiej strony sama się wychowałam w jednym pokoju z dwójką rodzeństw i jakoś zle na tym nie wyszłam nigdy nie narzekałam na brak swojego pokoju no ale nie było takiej dużej różnicy wieku. Cały czas myślę ze lepiej będzie jak urodzę drugą córeczkę i w jednym pokoju łatwiej i może będą miały ze sobą lepszy kontakt- choć bardzo marze o synku. Dziękuje wszystkim za odp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam różnicę 8 lat
wiesz ja się obawiam tylko jak to będzie jak starszy wejdzie w okres dojrzewania tak 14- 15 lat - a mały będzie jeszcze dzieckiem .... wtedy kontakt się na pewno urwie, ale mam nadzieję że do tego czasu więź już powstanie i później kontakt powróci.... .... co do mieszkanie to się nie martwię na zapas - znając nas to pewnie jeszcze 2x zmienimy do tego czasu .... już rozmawiamy czasem o sprzedaży - ale dopiero 3 lata mamy to mieszkanie, więc to taka gadaninia.... no chyba ze jakaś okazja się znów trafi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja bylam z rodzenstwem w pokoj
strasznie cierpielismy na kupie, oni starsi ode mnie o 10 i 12 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moje dziecko nie ma jeszcze rodzeństwa.....Ale ja jestem najstarsza i róznica między moim rodzeństwem jest taka: brat rodzony 9 lat młodszy - z nim mam super kontakt ;) brat przybrany 19 lat młodszy - więc o czym można rozmawiać z 8 latkiem :D ? siostra przybrana 22 lat młodsza -to dopiero kosmos :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Napewno nie wspólny pokój w tym wieku, jak dziecko będzie miało rok to starsza córka 11, w tym wieku nastoletkowie cenią sobie prywatność i własny kąt a nie dzielenie pokoju z maluchem który niestety czasami jest naprawdę absorbujący.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdaadadsf
pomiędzy mną a siostra jest 10 lat różnicy, raczej nie mamy dobrego kontaktu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam siostrę o 15 lat starszą i nie mam z nią świetnego kontaktu za to z jej dziećmi owszem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas między najstarszym a najmłodszym jest 9 lat różnicy, między drugim a najmłodszym 7 lat. Zawsze chcieli pomagać przy małym, Pawełek ma 3 lata i nic się nie zmieniło, chętnie biorą go na spacery, wymyślają mu zabawy w domu (właśnie skaczą ze stołu na wielką górę materacy, frajda na całego ;P)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam siostre 14 lat
młoszą i nienawidze jej, rodzice jej wszytsko kupują a mnie zawsze mieli w dupie, zresztą 10 lat to bardzo dużo nigdy się nie dogadają taka jest prawda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja córka też jest wpatrzona w siostrę, chętnie pomaga ale też nie będę ukrywać że ma swoje fochy i humorki, wspólnego pokoju sobie nie wyobrażam. Za to dzieci siostry mają 17, 15 lat teraz jest w ciązy 3 raz i to dopiero będzie kosmiczna różnica wiekowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siostra brata starszego 11 lat
co wy gadacie ? Jak to się nie dogadają ? Nie będą mieli wspólnego jeżyka? Ja mam brata 11 lat starszego i zawsze miałam i mam z nim świetny kontakt,też mieliśmy razem pokój . To wszystko zależy jakie będą miały relacje ze sobą . Także nie piszcie autorce "prawda jest taka,że się nigdy nie dogadają " bo to nieprawda ! Autorko -będzie dobrze ! A no i gratulacje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przez kilka lat mozecie mieszkać razem z mlodszym dzieckiem, lepiej tak niz wsadzac nastolatce niemowlaka:) my spimy razem z 2 letnim synkiem, i mam zamiar tak spac jeszcze przez jakis czas chociaz mamy drugi pokoj. Potem bedziesz myslec, roznie to moze byc, moze uda sie zamienic mieszkanie albo cos:) ja jesli bede miec dziecko to tez chcialabym 10 lat roznicy, a nawet wiecej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wdeeeew
wlasnie o to chodzi dzieci nie beda miec ze soba dobrego kontaktu jeszcze testy typu ze pomoze w opiece wybaczcie ale to tez dziecko trzeba bylo robic sobie wczesniej a nie od 10 latki wymagac pomocy w opiece nad niemowlakiem.taka roznica to jest wygodna dla matki ale czy ktoras z was myslala jak czuje sie takie duze dziecko??? to beda dwa jedynaki zupelnie inne pokolenia zainteresowania a nawet dzieci moga sie nienawidzic jak bezdiesz kazac jej sie opiekowac i spac w 1 pokoju z niemowlakiem sorry ale ona musi sie wyspac do szkoly a przy malym dziecku jest to niemowiliwe!! trzeba bylo juz zostac przy 1 bo robisz jej teraz tylko krzywde.roznica miedzy dziecmi najlepsza to 2-3 lata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wdeeeew
dogadaja sie jak mlodsze bezdie miec 20 a starsze 30 ale nie pieprz ze 2 latek dogada sie z 12 latkiem bo bezdie mu tylko dupe zawracac taka jest prawda moze boli ale tak jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie dogadają się i mówię to na własnym doświadczeniu. Do dzisiaj nie mam zażyłego kontaktu z siostrą i rzadko ją widuję. Taka prawda. Ja jestem jeszcze nastolatką, ona mężatką i jest między nami właśnie 10 lat różnicy. Mam jeszcze brata 7 lat starszego i powiem tyle - rodzice mnie skrzywdzili, robiąc taki duży odstęp między moim rodzeństwem. Oni zawsze ze sobą zgrani, trzymali się razem, mnie trzymali na uboczu. Dokuczali mi, straszyli, gonili po domu - jednym słowem, przeżywałam horror. To byli nastolatkowie, a ja małe i nic nie rozumiejące dziecko, które dla zabawy można postraszyć. Doszło do tego, że gdy rodzice wyjeżdzali, ja wyłam i krzyczałam, trzymając ich za nogi, żeby mnie zabrali, bo bałam się własnego rodzeństwa i to panicznie. Potem, jak dorośli to im przeszła ochota na dręczenie mnie, ale wciąż trzymali mnie na dystans - oni dyskoteki, koledzy, zabawy, a ja siedziałam w domu, coraz bardziej sama. Do dzisiaj tak jest, wciąż trzymają dystans i lubią mi dokuczać słowem, mówiąc, że jestem córeczką mamusi itd. Dzisiaj chodzę do psychologa, boję się ludzi, leczę swoją samotność i inne dziwactwa, za które winię rodzeństwo. Oby u ciebie nie było tak samo, piszę to dla przestrogi. Jak za parę lat mała miałaby się skarżyć, to zawsze ją wysłuchaj, bo mnie rodzice nie wierzyli w ani jedno moje słowo i nie widzieli tego, co się dzieje. Mam nadzieję, że u ciebie będzie inaczej, bo masz tylko jedną córkę, ja mam dwoje rodzeństwa, jednej dziewczynie może nie przyjdą do głowy głupie pomysły, ale wątpię, zeby interesowała się siostrą, gdy ta będzie nastolatką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×