ANIOŁKOWE MAMY - miałam termin na styczeń 2011 :( [*]

I chyba nikogo nie ma :( Ale wiem kto będzie pierwszy rano :D prinzesska jak coś to dla mnie kawka :)

Chyba ja jestem p[ierwsza :) My na urlopie na żądanie :) Młody poległ. Ma stan podgorączkowy, kaszle i ból głowy. Byliśmy w przychodni, ale moja lekarka skończyła dyżur nocny i powiedziała aby przyjść na 13 dopiero,bo sama jedzie do lekarza :( MOże będziemy na zwolnieniu.....

Ja jestem pije od 2 godz kawke ktora mi niesmakuje...

Dzień Dobry Prinzessko - coś dziwne z tą kawą.... :) Czyżby?

Nie nie to za wczesnie-dop 17dc... Biore sie za pranie, sprzatanie itd ..

Ja właśnie umyłam okno u małego. A tu zaczął sypać śnieg..... :( :)

witam i ja z kawką mi smakuje:D

Hej :) gosia to dużo zdrówka dla synka :) prinzesska :) hej ewwwa :) hehe ja już z 2 kawką- mi też smakuje

Mnie kluje jajnik...ja dzis szaleje ze sprzatanie....

prinzesska :D to widzę że nie tylko mnie na sprzątanie wzięło :D moja kuchnia wygląda obecnie jak pobojowisko bo wyciągnęłam wszystko z szafek

Ja mam kuchnie posprzatana... teraz prasuje...

a ja wróciłam od lekarza i mam leżeć bo mnie grypka dopadła i to teraz kiedy mamy się starać może szybko przejdzie:)

melduje sie na posterunku kafe :) nio w pracy zeszlo mi troche dluzej niz do 8 ale to i tak ok ;) bylismy z M w piwnicy rabalismy drzewo ja takie mniejsze kawalki i bardzo zaczal mnie bolec brzuch tak jak na @ a to 22 dc ... na 16 znow do pracy - narada :O nadzwyczajna - obecnosc obowiazkowa :O

moniaaa nie uciekaj od nas tak czasami bywa ze na forum jest pusto :( gosia niech synus zdrowieje szybko :) prinzesska ewwwa wy kawoszko - kafeterki jedne :p ;)

Ufff kuchnia i salon wypucowane, teraz czas szybko zrobić obiad :) a potem lecę pobawić się z chrześniakiem :D prinzesska :O nie pisz nic o prasowaniu, ja mam stertę ciuchów które chciałyby ujrzeć żelazko :O a ja nienawidzę prasować monika witaj :) oj grypa to poważna sprawa, wyleż ją żeby powikłań nie było. Dużo osób teraz choruje :( w Krakowie podobno świńska grypa panuje mam nadzieje że ominie mnie to "szczęście"

Katie ja moge przyjechac i wyprasowac bo lubie tak samo jak sprzatac za to nienawidze myc garow :O zgroza :O

Groszkuś :D no to zapraszam :D zmywać nawet lubię zresztą mam zmywarkę więc nie myję za dużo ;) coś mnie wzięło na generalne porządki ale na dziś daje sobie już spokój a od jutra reszta mieszkania..Mój M zaczął wypytywać kiedy znowu mam płodne :D powiedziałam mu że codziennie mam ;) pójdę za niedługo do chrześniaka (7 miesięcy) to mu wytłumaczę żeby trzymał kciuki za ciocie jak chce mieć kuzynkę/kuzyna :D

Czesc dziewczyny,ale wy pracusie jestescie:))))) dzis wreszcie dojrzałam do decyzji ze zmeniam lekarza gin....:)))))mam juz dosyc mojej nedelikatnej, prywatnej, nicnierobiącej pani doktor!!!!!:)))teraz nalezy tylko plan w zycie wprowadzic:)))

MOniaG hej :) mam dziś dużo energii to trzeba było ja mądrze wykorzystać ;) a masz już upatrzonego gina? Skoro jesteś niezadowolona to warto zmienić.

Tak sie napracowalam ze trzeba bylo pol godz pospac....teraz to nic mi sie nie chce...

My od godziny w kolejce do pediatry...:-(

My od godziny w kolejce do pediatry...:-(

tak, mam upatrzonego.....zawsze chodziłam prywatnie, a teraz zmienie lekarza na NFZ i troche sie boje....

Hej dziewczyny:)Ja dzis rano wstałam i postanowiłam tez sie wziasc za porządki,pierwszy raz od czasu kiedy straciłam mojego synusia odwazyam sie wejsc do jego pokoiku,posprzatałam,popakowałam wszystko i powiem wam ze mi tak ulzyło...traz juz musi byc tylko lepiej:)....miłego popołudni Wam zycze

Mamusiu tobie tez

Witam :) Gosiu, mam nadzieję, że syn czuje sie już lepiej !!! Smutna mamusiu... Mam nadzieję, że wkrótce będziesz po prostu mamusią. Twój synek będzie z Toba już zawsze... Obyś jak najszybciej odnalazła pod tym ogromnym smutkiem coś jaśniejszego... Moja córeczka odeszła 5 miesięcy temu w 22 tygodniu. Potrafię juz skupiać się na tych wszystkich cudownych chwilach, które dzięki niej przeżyłam, które r a z e m przeżyłyśmy... Wzruszenie, kiedy słyszałam bicie jej serca lub widziałam ja na ekranie usg... Jej ruchy... I przekomarzanie się, czy jest chłopcem, czy dziewczynką... Dużo pięknych myśli i marzeń... Ogromna radość...Tego śmierć mo nie odbierze.

abi ............piękne to co napisałaś:)

Witam :) abi podzielam zdanie ewwwy pięknie to napisałaś... ewwwa hej :) gosia co z synkiem??? Jak się czuje? Ja wybawiłam się z chrześniakiem..kiedyś źle to znosiłam..dziś jest dobrze :) patrząc na niego pomyślałam sobie że zrobię wszystko by móc przytulić do serca własnego maluszka..i dopóki starczy mi sił będę o ten cud walczyć..

Katie to jest dobre podejscie i wlasciwy sposob myslenia.... Spijcie dobrze...

hej dziewczynki oj dlugo nie pisalam, jakos nie wiem nie moglam. Jestem ze wszystkim na biezaco, jakos nie wiem ciezko mi pisac bylo, a na dodatek pelno roznosci na glowie mam praca dom slub na mdlosci mnie bierze. Kazdy za mnie chce decydowac w sprawie slubu dzis poklucilam sie z ciotka bo nie chce zaprosic jej tesciow ktorzy u niej mieszkaja ;/. a co gorsze okazalo sie ze wspolnik mojego M okazal sie oszustem i ukradl sporo kasy. Zalamka