Oto główny dowód na to, że nikt normalny nie weźmie sobie spasłej dziewczyny

saleminkaa8 Tarczyca - ile osób ją ma? Myślisz,że wszystkie grube dziewczyny są takie przez chorobę.. nie sądzę. Ja znam takie, które są grube, a po prostu nie chce im się ani ćwiczyć, ani przechodzić na żadną dietę. " również neiregularne jedzenie powoduje tycie ! " I czyja to wina? :O nasza? Niech zaczną normalnie jeść..

Wypchaj się koleś. Ja jestem normalny, szczupły facet, a lubię krągłe, a w niektórych przypadkach nawet grube kobiety. I nie jest powiedziane, że dzieci grubej też będą grube. Pieprzysz bzdury, a się g.ówno znasz. Moja babcia była gruba, a urodziła 4 córki i wiesz co? Żadna z nich nie jest gruba i nie była wcześniej. Żałosne. W Polsce coraz więcej jest "nazistów antygrubasowych". Żal mnie ściska, gdy pomyślę, że to właśnie dzieje się w kraju, który przez teorie nazistowskie oberwał najbardziej. Zaczynam nie cierpieć Polski, z której jak dotąd bywałem dumny.

http://www.figa.pl/Nowe-zdjecia-Crystal-Renn-Schudla-a1564 jeszcze nie jest dośc ładna ale poszła po rozum do głowy.

Ty z dziwnym nikiem powyżej tak chołbisz grube bo Cię żadna ładna nie chce

Taki przykład. Moja mam i my jej córki. Moja mama je jak ptaszek,a zawsze była okrąglutką kobietą. Tak jak ej mama,babcia,siostry,ciocie... My jej córki jesteśmy bardzo szczupłe,wręcz chude,a wcinamy za troje;) Ja mam 175 cm,ważę 56 kg,moje młodsze siostry 170 cm-53 kg, 162cm-49-50kg

Weridiana1986 Tłuku najpierw się doucz a później pisz w Polsce na tarczyce leczy się około 22% społeczeństwa jeśli potrafisz liczyć to przelić + dodaj do tego jeszcze inne choroby które pwodują otyłość

ZgubiłamŻądło.OSA >> tak tak.. tłumaczcie te spasłe lochy.. Nikt tu nie mówi o okrąglejszych dziewczynach.. Każdy ma inny gust. Ja też zawsze uważałam,że okrąglejsze są fajniejsze niż chude wieszaki. Teraz wolę szczupłe. Ale okrąglejsza,a spasła to różnica. Żre za dziesięciu,a później narzeka.

No szkkkk.... A co kogo obchodzi jak kto wygląda i co uważa za piękne? Skąd tyle złości, jadu, agresji w niektórych? Mnie ani ziębi ani grzeje, czy ktoś tam jest gruby, czy chudy. Trochę smieszne jest zakładanie wątku tylko po to, by pluć jadem. Takie zachowanie kojarzy mi się ze zgorzkniałą, ponurą osobą, która jedynie gdy komuś dowali jest sie w stanie leoiej poczuć.

no a ja jestem chuda a wpieprzam jak trzech chłopów :D ciekawe więc jakie wzorce żywieniowe przekażę mojemu dziecku. Jeśli będzie miało nawyki żywieniowe po mnie a przemianę materii zupełnie normalną np. po ojcu, to zostanie pierwszym spaślakiem Rzeczypospolitej i na tym właśnie Twoja filozofia i logika się załamuje bejbe

Ciekawe, że to właśnie te chude tak plują jadem i zakładają wątki o grubych, a nie na odwrót. Same zaczynają temat, a potem się puszą, ze na pewno grube im zazdroszczą. Niedowartosciowanie? Jakieś kompleksy wyłażą? Nie wiem... żal Wam, ze mają większe cycki, czy co? Rozumiem, że ktoś może uważać, że ideał piękna jest taki a taki, ale żeby od razu obrażać wszem i wobec tych, którzy się w tym kanonie nie mieszczą i w dodatku wygłaszać jakieś nazistowskie hasła? No ludzie !!!! No przecież to jest śmieszne i przerażające zarazem! Każdy ma inny gust, inny smak i inne poczucie piękna! I nic nikomu do tego. A tak naprawdę większość facetów zwraca większą uwagę na to czy dziewczyna jest miła, uśmiechnięta, pogodna czy może wiecznie skwaszona, plująca jadem i zgorzkniała, niż na to, czy ma 10 kg w jedną, czy w drugą stronę.

Za to,ze ktoś jest wysoki czy niski to nic nie moze.. taki już jest. Ale jak ktoś widzi,że jest naprawdę gruby,a nadal objada się masowo słodyczami itd.. to chyba taka osoba jednak ma wpływ na to co robi. Mam koleżankę. Jest przy kości, ciągle marudzi,że jest za gruba, że powinna się odchudzać.. i tak prawie rok. W niedzielę byliśmy na kawie. Zjadła praktycznie sama całą wielką czekoladę.. a za chwilę zrzędzi,że jest gruba.. no sory,ale takie zachowanie naprawdę wkurwiające jest. Aż się człowiekowi odechciewa słuchać na to naprawdę.

Każdy jest inny i każdy jest piękny swoim własnym pięknem! Tak samo piękna może być kobieta chudziutka jak i gruba. Szczupła jak i krągła. Świat jest róźnorodny i właśnie dlatego jest taki fajny. Czy Wy chcecie żeby wszystko było od linijki ???? Oszaleć by mozna w takim świecie, w którym wszystcy są tacy sami!

koliberekczerwonoskrzydły >> moze jak już pozna tą dziewczynę to zwraca uwagę na charakter itd. Ale gdybyś zobaczył/a powiedzmy na jakiejś imprezie dziewczynę/chłopaka naprawdę koszmarnie grubego to nie wiem czy by się Tobie spodobał :O

10 kg to akurat sporo :) daj jakieś 3-5 kg :)

Ale nie wszyscy się tak zachowują. Tak samo cięzko jest słuchac dziewczyny szczupłej, a nawet z niedowaga, która w kółko biadoli "ojej, ale jstem gruba, muszę zacząć się odchudzać". Znam takie i to jest równie męczące. Nie wrzucajmy wszystkich do jednego worka. Róźne są przyczyny nadwagi i nie wszystkie są zależne od nas.

Oj zrozum,że nikt nie mówi tu o dziewczynach, które mają krągłe kształty. Przecież większość facetów woli takie, które mają trochę ciałka,a nie wieszaki. Ale chodzi tu o ludzi naprawdę otyłych, czy z wielką nadwagą..

Owszem są różne przyczyny nadwagi. Ale nie sądzę,żeby wszystkie grubasy były chore np.

Jakbym zobaczyła faceta super przystojnego z idealna sylwetką, który siedziałby cały czas skwaszony i naburmuszony, to na pewno nie miałabym ochoty poznawać go blizej. No co Ty :) 2 czy 3 kg nie są aż tak widoczne. 7 czy 10 kg w jedną czy drugą stronę to juź widoczna różnica.

No ale tak naprawdę co nam do tego, że ktoś ma np. 25 kg nadwagi. Dlaczego od razu nagonkę robić na takie osoby?

weridiana, co do wojego pytania, ile osob ma tarczyce... odpowiadam : KAŻDY. ty sie pisac naucz najpierw i formulowac pytania a pozniej bierz sie za medycyne dziecko.

Takie tematy zakładają ludzie niedorozwinięci umysłowo

Ale właśnie chodzi o stworzenie jak najsilniejszego potomka, więc argument że" genetycznie tyje" tylko przeważa szale na stronę tego, aby takie osobniki nie znalazły partnera, bo mają problemy genetyczne, choroby typu cukrzyca itp, itd, nawet budowa ciała jest uwarunkowana genetycznie i wiele zdradza o tym jakie mogą byc dzieci, a każdy gatunek dąży do zdrowych osobników.

Szczerze mówiąc, to nie nasza sprawa, czy ktoś jest rozmiaru XXXXXXXXXXXl, bo dużo je, czy dlatego, że jest chory. Ile ludzi tyle powodów. Co zaś do tego tekstu, że grube kobiety nie powinny mieć dzieci, to równie dobrze można powiedzieć, że dziewczyna ze sporą niedowagą nie powinna mieć dzieci. Wg mnie to fajne, że na świecie jest róznorodność. Już byli tacy, którzy uważali, że czystej krwi są tylko blondyni o niebieskich oczach, a resztę do gazu... Takie nagonki na grubasów mają wiele wspólnego z motywami, jakimi kierowali się naziści. Może się nam nie wizualnie nie podobać człowiek gruby, możemy twierdzić, że źle wygląda... ale litości, nie trzeba od razu się tak zachowywać :) No to dobranoc :)

dla dzieci z gimnazjum

kasjdnfrhrjfn > o Jezu wielki profesor się znalazł. To może w drugą stronę - jeśli jesteś taki mądry i wielce uczony, to zrozumiesz o co chodzi. No ok. Fajnie,że każdy jest inny. Przecież to co dla jednego jest piękne, dla drugiego wcale nie musi takie być. Ja na pierwszej stronie napisałam,że moim zdaniem jeśli ktoś chce schudnąć to jest w stanie to zrobić. Wiem sama po sobie. Nigdy nie byłam jakaś tłusta. Ale przeszkadzało mi to,że byłam przy kości. Ale osoby, które naprawdę są potężne,mają wielką nadwagę,a nadal obżerają się.. to chyba mają coś z psychiką. Jak takie osoby chcą wychować dziecko? Też utuczyć jak małego wieprza? Znam taką rodzinę.. wszyscy jak prosiaki. I nikt mi nie wmówi,że to u wszystkich genetyczne. Dziewczyna jak chciała to ćwiczyła, dużo schudła. A teraz znowu wygląda jak czołg, bo je co popadnie.

ale to nie z winy jedzenie,że jadłam za trzech. poprostu byłam na terapii hormonalnej po którj przytyłam 30 kg w niecałe 2 miesiące. Teraz mija 4 rok od leczenia i dopiero teraz pozbyłam się rozmiaru xxxl schudłam 35 kg waże 60kg i noszę rozmiar 36-38. I jestem szczęśliwa, dodam,że moja walka trwała 3 lata. Nikomu nie życzę tego co ja musiałam przejść. Ile upokorzeń i docinków naprawdę , nie ze swojej winy. Musiam poczekać aż sterydy całkowicie wyjdą z mojego organizmu ... ale się udało,

a ja jestem gruba :) mam 158 cm i waże 79 kg :):):) i mam w doopie co tam jaieś tłuczki wypisują - a że doopę mam dużą to sie wszyscy zmieszczą

i uważam ,ze od otyłości gorsza jest głupota :) niestety jest ona zaraźliwa i przenosi sie nawet przez neta :)

jesteś zwykłym siurkiem

chwalenia tucznico ja mialam 20kg mniej i wygladalam jak paczek a co dopiero ty. i takie slonice chca miec faceta hahahahahha chyba tez jakiegos hipopotama. i chwali sie jeszcze takie ze wyglada jak beczka. dbac o siebie nie umie i ma powod do zachwytu