Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość balonowa dammaa

związek nie na cale życie - to wczoraj usłyszałam

Polecane posty

Gość balonowa dammaa

hej, wczoraj, podczas wieczornej rozmowy z moim facetem (mieszkamy razem 2 lata), usłyszałam, że NASZ związek nie jest na całe życie. No kurde, jestem tak zła, że zaraz wybuchne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość często mamy tylko ,marzenia
zamiast być zła i wybuchać to się spakuj i wyprowadź, zatrzyj też wszystkie ślady po sobie🖐️ on ciebie nie kocha, bo inaczej nie wyobrażałby sobie życia bez ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zbakalakala
No bo on pewnie nie wie co bedzie jak pozna jakas, ktora zawroci mu w glowie. jakby co, bedzie fair wobec ciebie, powie, ze nic nie obiecywal i jestes wina sobie samej :o no ale faktem jest, ze w zyciu pewna jest tylko smierc. jednak ulyszec cos takiego to przykre, mimo ze pewnie kazdy z nas ma swiadomosc, ze to moze nie na zawsze. ale chociaz checi i intencje sa wazne... ze chcialbym, aby bylo... a nie stwierdzenie prosto z mostu, ze nie bedzie... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość balonowa dammaa
łatwo powiedzieć wyprowadz się. A gdzie ja mam się wyprowadzić? Studiuję, nie zarabiam, rodzice mieszkają 200 km dalej,.. jestem w dupie i to mnie przeraża.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no coz masz jasnosc sytuacji. Pora zabierac grabki, wiaderko i lopatke z tego ogrodka :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość balonowa dammaa
nic nie chcialam usłyszeć. Zapytalam tylko dlaczego od miesiąca ze sobą nie sypiamy, a on na to, że wszystko ma swoje przyczyny, ze musze poszukac ich w sobie i ze nasz zwiazek nie jest na cale zycie. No dramat. Od razu wyjasnie, nie zdradza mnie, mam pewność. Zaczynalam podejrzeważ ze jest impotentem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość balonowa dammaa
i wiecie co, nie wyprowadze sie, a na bruk mnie nie wyrzuci, zemszcze sie i zatruje mu życie po prostu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak to powiedzialas jakby on Cie utrzymywal :-P skoro jest twoja ostoja finansowa, to moze uda Ci sie przeczolgac do momentu znalezienia pracy i pogodzenia jej ze studiami . Niestety nie ma tego w konstytucji , ze dziewczyny trzeba utrzymywac :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
POWIEDZ MU ; ZE zostwie frajera dla bohatera,, zobaczysz jak sie wpieni, pokaz ze ci na nim nie zakezy ,bedzie latal,hee

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hm wiem nie latwo jest sie wyprowadzic ale.... popieram przedmowczymnie tak to jest mieszkac bez slubu niestety nie masz jakies znajomej zeby u niej sie schowac pare nocek moze on zrozumie co tracii ze cie kocha??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zbakalakala
Kaze ciebie i siebie przy okazji za Twoje zle zachowanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ma cię już dość i w delikatny sposób daje sygnały, że to koniec waszego związku i żebyś się wyniosła. Ty oczywiście nic nie zauważasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość multimedia
zyj dalej! rob dobra mine do zlej gry, skoro obecnie nie masz wyjscia z sytuacji ale jednoczesnie szukaj rozwiazania i plany bez niego powolutku... powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zbakalakala
karze* wydaje mi sie, ze to poczatek konca niestety... :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość balonowa dammaa
mam jedna kolezanke, ktora miesza z 6 innymi w 2 pokojac (wiec odpada) reszta mezata i świeżo dzieciata wiec tez nie chce im wpadac do domu jeszcze z kotem w dodatku :D Boze, gdzie ja miałam oczy?? Jedno zdanie potrafi przekreslic 2 lata zycia pod jednym dachem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To brutalne, ale prawdzie. Znalezienie osoby, z którą można stworzyć związek na całe życie graniczy z cudem. Mnie się udało już w wieku (UWAGA) 14 lat (teraz mam 21). Mojej matce, siostrze, koleżankom nigdy. Jeśli mówi, że nie będzie z Tobą do końca życia, to nie kocha Cię naprawdę. To niesprawiedliwe, że jednym się szczęści, a drugim nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość balonowa dammaa
nie jestem glupie i wiem, ze to koniec. nawet nie bede robilam dobrej miny do zlej gry, powiem mu ze od dzis nasza znajomosc jest czysto lokatorska , niech nie mysli ze mi zalezy. ja nic nie zrobilam, piore, sprzatam gotujeidiocie i co?? zero podziekowania, tylko słowa, ze nasz zwiazek nie jest na całe zycie. Tak to jest wiązać się ze starszym facetem. Tak, to prawda, mozna powiedziec ze jestem troce na jego utrzymaniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zbakalakala
a po ile lat macie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hmm...przeciez napisala ze od miesiaca tego nie robili... lampka mu sie nagle zapali ? watpie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To brutalne, ale prawdzie. Znalezienie osoby, z którą można stworzyć związek na całe życie graniczy z cudem. Mnie się udało już w wieku (UWAGA) 14 lat (teraz mam 21). :D :D :D gdybyś miała chociaż 51 lat, to (UWAGA) pokiwałbym głową z uznaniem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość **KaTAtonia**
Brak sexu zwykle oznacza tylko jedno. Ma kogos na oku, ma kogos na boku. Wskoczylas na boczny tor. I daje Ci do zrozumiania jak moze, ze czas wasz dobiegl konca. A ja w ciagu tego czasu reagowal na jakies proby ( o ile byly) inicjowania kontaktu fiz przez Ciebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość balonowa dammaa
wywaliłam go na kanape, ale on i tak w nocy jak zasnelam wlazł do łózka, owinął się kołdrą jak naleśnik i tak spał. Boze, jak ja go nie trawie od wczoraj! Wydaje mi sie, że znam powego jego glupiego zachowania: on chyba dalej kocha swoją bylądziewczynę, z ktorą byl pól roku 3 lata temu. choć słowo był jest chyba zbyt , bo był jej 3 kochankiem po prostu ale có.ż, widać faceci lubią famme fatale. Otatnio podczas robienia porzadków znalazłam jej zdjęcie z podpisem "Kocham Cię, XXX, 2007" xxx - imię mojego faceta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość balonowa dammaa
katatonia - nie bylo na nic szans, poniewaz on sie kłądzie i, odwraca bokiem do mnie i zasypia. Sorry, ale ja mam 22 lata i swojE POTRZEBY :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość **KaTAtonia**
No wlasnie... a on pewnie ma swoje... dlatego sadze, ze tutaj chodzi o zdrade/ romans. Piszesz o tym w taki sposob jakbys byla bardzo silna psychicznie, racjonalna lub nie kochala go za bardzo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×