Marta z M jak Miłość jako postać tragiczna

:) ale chyba zgniłe jajko znikło z jej włosów, zdaje się, że je ufarbowała na normalny bląd (ostatnio bardzo rzadko oglądam m jak miernota, więc nie wiem).

"blond" oczywiście! :O chyba jestem mocno zmęczona :O

napiszcie co tam się będzie działo z naszą ulubioną bohaterka !

Nasza pani sedzina oraz jej amant Budzyn :o noz sie w kieszeni otwiera

powinni już zakończyć ten serial tak jak plebanie, samo życie, prosto w serce ....

ostatnio Ostalowska grala w "Glebokiej wodzie" i rowniez byla taka zahukana i niedorobiona jak w MJM. Moze ona juz taka z natury jest?

l starych bab z wiecznie marszczącymi ustami, jako sędzia dała plamę, dostanie w dupę od ojca Jarka, gdzie miała rozum, powinna być z policją, normalną rozmową nic nie zdziała, ostatnia z niej sierota:D

lub sama Ostałowska w końcu poczytali i przemyśleli zdanie prostego ludu na temat sędziny Martusi. Jest w ostatnim okresie zdecydowanie bardziej "ogarnięta" - zgniła, tłusta jajecznica znikła z głowy, świeży blond, fajna fryzurka, normalniejsze ciuchy, mniej chrząkania i minek kota srającego na puszczy, a więcej uśmiechu. Tak trzymać, to może znów ktoś polubi tę postać, choć to serialowi nie pomoże już w niczym, zrobił się całkowicie niestrawny, osiągnął poziom klanu, powinien być dawno zakończony, co niestety nie jest możliwe w TV publicznej za nasz abonament (w końcu aktorzy - krewni i znajomi królik muszą mieć stałą pracę :O ). Oglądam obecnie bardzo rzadko i bardzo z doskoku (teraz np. w okresie świątecznym z osobą oglądającą), więc może przemiana martusi jest tylko okazjonalna, nie wiem. Ale jest widoczna.

Czy ona będzie w końcu z tym nowym mężem ?

Odświeżam wątek bo coś cicho a przecież ostatnimi czasy Martusa szaleje. Znaczy jej tylek chcialby z zemsty poszalec ale cos nie idzie. I te zgniłe włosy.

Od jakiegos czasu zastanawiamy sie , czy Martusia ma zeby.Chodzi o zaklad, kto pierwszy zobaczy Martusie z zebami .Czy ktos moze je widzial?

jej chlop (nowy) tez ma usmiech bezzebny wiec pod tym wzgledem pasuja do siebie.

Jak jest odcinek z Martą...to od razu odechciewa się oglądać . . . .

O rany ale się uśmiałam :D hahahhahah dobre podsumowania, z ust mi wyjęte :) Ale co do samej pani Dominiki to uważam, że ma bardzo interesująca urodę, tylko w tym serialu wygląda jak siódme dziecko stróża i ma fatalne włosy ;o

Od dawien dawna nie ogladalam tego badziewia ale "bez przypadek" trafilam na ten genialny ;) temat i teraz ubaw mam po pachy. Ogladam tylko i wylacznie pod katem Waszych uwag, wypatruje Martusi, doczekac sie nie moge, kiedy znow ja ujrze :D :D :D Jestescie genialni! Szkoda mi tylko jednego - kiedys to byla moja ulubiona aktorka - swietnie grala a moze udawala? ;) A teraz prawda wyszla na jaw? Czy moze woda sodowa jej uderzyla? Kedys czytalam, jak chamsko potraktowala zaloge samolotu. Szkoda....

to nie pomyliłaś czasami z Edyta Olszówką?

Nie, to byla Dominika, tylko ze to sie zdarzylo juz ze dwa lata temu. Poszlo o kremy na odprawie a potem gwiazdorzenie na pokladzie i nieustanne fochy. Az przykro bylo czytac.

A jak fajnie nasza sliczna i madra Martusia zajmuje sie dziecmi.W ogole nie istnieja.Ania moze sie utopic, rozchorowac, nabawic wscieklizny / niepotrzebne skreslic / ten jej straszny nosaty syn moze wpasc w cokolwiek zlego, a Martusia;pochrzacha, zmarszczy swoje madre czolo,zrobi pare min,zagryzie swoje chyba /naszprycowane/ usta i hajda do nastepnego kawalera. Tez bym tak chciala !!!

Nie będę udawał, że jestem ekterpsem w Uniksie/Linuksie, ale coś mi się zdaje, że polecenie, jakie podajesz, zmieni uprawnienia na 777 zarf3wno katalogom, jak i plikom co chyba nie zawsze jest pożądane.