Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Garden_of_heathen

Zazdroszczę ludziom, którzy będą mieli co wspominać z młodości

Polecane posty

Gość NB znudzona
no i co że zaoki? ja też 2 ostatnie lata robiłam zaocznie, ale za to pracowałam, zdobywałam kasę i doświadczenie :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ci co dziennie studiowali mają jakieś przygody z akademika, zabawy i ogólnie fajniejsze wspomnienia. Jak co dwa tygodnie na zjazdy jeździsz to nawet ludzi nie zdążysz dobrze poznać :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
często jest opinia że na zaocznych płacisz i zaliczasz. Wystarczy poczytać pewne fora na necie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na pocieszenie
Wiem, że Wam smutno, jednak pragnę Was pocieszyć, bo sama to przeżyłam. Dziś mam 30 lat. Nigdy nie miałam przyjaciół, bo również jestem nieśmiałą osobą i ludzie uważali mnie za nijaką. Bardzo ciężko przeżyłam 5 lat studiów. Raz wzięłam nawet dziekankę, bo tak strasznie mi doskwierała samotność w tłumie, że wpadałam w panikę we wrześniu. Teraz jestem żoną, nadal nie mam dużo znajomych, ale mam 2 w miarę bliskie koleżanki, duży bagaż doświadczeń i już prawie nie pamiętam o latach studiów. Potem życie się jakoś układa, poza tym kontakty w wieku 27-30 lat są inne. Ludzie nie dobierają się na podstawie zabawy jak na studiach. Ważniejsze są inne rzeczy, bo na zabawę mało kto ma ochotę (tak częstą) Nie martwcie się tym i róbcie swoje. Po 30 przyda się osobowość i Wy ją sobie właśnie wyrabiacie :-) Nikt Was nie będzie pytał, czy byliście popularni na studiach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tylko gdy ktoś był nieśmiały i był niezbyt atrakcyjny to nikła szansa żęby to się poprawiło po 30. Wtedy to już tylko kafe pozostaje i dociera do człowieka że g...... w życiu osiągnął.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NB znudzona
ta opinia jest niesłuszna :D równie dobrze można powiedzieć, że osoba, która oprócz studiowania również pracuje ma lepszy start na rynku pracy, bo posiada doświadczenie, zdobyła ogładę itp. itd. :D ja studiowałam i dziennie, i zaocznie, więc wsio mi rawno co kto uważa ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NB znudzona
trzeba było krzyczeć :D cześć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NB znudzona
witałam się :D nie uciekam jeszcze, a szkoda :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NB znudzona
ale o co miałabym się na Ciebie obrazić, cream? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no własnie nie wiem ale zawsze mozna cos wymyslic no nie :O zastanawialiscie sie kiedys nad tym jak bedzie wyglądac wasze zycie za 5 lat ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NB znudzona
za 5 lat będę na pewno więcej zarabiać, pogłębię wiedzę, zdobędę umiejętności, może skończę jakieś studia podyplomowe? :D będę dalej brzydka i bezdzietna ;) ale myślę, że się bardziej zdystansuję :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja zapewne nadal bede sam moze z lepszą pracą i zapewne nadal bede tu przesiadywał :O czyli kiepsko ogólnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NB znudzona
bo nie sadzimy kapusty :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×