Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kasia sta

FACET Z BEZNAJDZIEJNA BRYKA

Polecane posty

Dyrektore nie rób mi na złość Dziewczyny, z tą autorką nie ma co rozmawiać. Ma nas za jakieś dziewice orleańskie jeżdżące maluchem :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
diabełkowa, mogę się dołączyć? Miano spróchniałej dziewicy pasuje do mnie jak pięść do nosa, ale chyba o to chodzi, co ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz, nie wazne czy to maluch i inny Opel czy tez Bmw.. Wazne ze za swoje pieniadze kupiony :D A nie musimy sie wozic z jakimis kolesiami tylko po to zeby sie kolezzankom pokazac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wredoto wstrętna! Znalazłeś mój słaby punkt - oszczerstwa na mnie nie działają, to próbujesz słodzić :-( NIENAWIDZĘ tego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szataynkowa
" maluch i inny Opel" - porownujesz malucha do opla?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia sta
zakonnice z was i tyle... nie umiecie korzystac z zycia. Zrobilyscie cos szalonego w zyciu? Ah wasz Klub Spruchniałych Dziewic to wasze jedyne osiagniecie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia sta
czy robienie bledow = nieskonczona szkola? Pf zalosne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia sta
A co myslicie o calowaniu sie na pierwszej randce???? Czy to juz wg was kurestwo???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Calowanie sie na pierwszej randce? Powiem Ci tak, jezeli to jest chlopak z ktorym sie znam jakis czas, nie mowie ze nie. Ale jesli jest mi obcy, wolalabym tego uniknac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość salamandrina
Wracając do tematu... odnoszę wrażenie, że te wszystkie blachy, dla których wyznacznikiem wartości faceta, jest jakość(!) ich samochodu, to nie tylko niepiśmienne gimgówna, ale dziouchy z zabitych dechami wiosek. Jak inaczej wytłumaczyć fakt przejmowania się tym, jakim samochodem ich facet po nie PODJEDZIE? Metrem, tramwajem, czy taksówką nie da rady chłopina przedrzeć się przez pola, lasy i bagna:). Dziewczynki raczej nie zdają sobie sprawy z trendu, panującego już od dawna w europejskich (nie tylko) metropoliach, polegającym często na nieposiadaniu (!!!! szok!!!!) własnego samochodu, mimo oporu kasy na koncie, gdyż jest on w wielkim mieście w ogóle niepraktyczny. Wiadomo, na dalsze wyprawy może stać samochód w garażu, ale zawsze można też go wypożyczyć, natomiast szybko, zdrowo, ekologicznie i ekonomicznie (jeśli chodzi o czas) można po mieście poruszać się np. rowerem! Dziewczynki mnie wyśmieją, ale tak jest, drogie pustaczki, choćby w Amsterdamie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×