Długie- czy nie lepiej być sukinsynem??

mozesz traktowac laski jak puste lalki bo niektore takie sa , ale co bedzie jezeli skrzywdzisz jaka madra i dobra dziewczyne? nie ktore na prawde potrafia docenic dobroc i wiernosc , ate puste laski to zwylke kurewki.mnie tak koles potraktowal , gdzie moge z pewnoscia oswiadczyc ze jestem wartosciowa dziewczyna.

pewnie podobne i rozczarowania tez by sie pewnie pokrywaly ;) ale stawiam sprawe jasno: ja taka ksiezniczka jak Ty rycerz bez zbroi :P:D no a zycie to nie bajka ;)

hahaha... rozczarowania też się pewnie pokrywają;) wiesz... żeby być księżniczką nie potrzeba mieć zamku... a do rycerskości zbroja tez raczej jest niepotrzebna...;)

to powiedz mi o co tak naprawde w tym wszystkim chodzi ? bez zamku... w piwnicy, ale razem ? bez zbroi, ale rycerskie serce ? no doslownie jak bajka :P ok, ok zartuje.

ja wiem o co chodzi w tym wszystkim. dużo musiało się zdarzyć, żebym zrozumiał;) jeśli trzeba byłoby, to i w piwnicy moga być razem rycerz i księżniczka;) chociaż wolałbym na wieży "rycerzyć":D:D:D:D

niestety moim zdaniem większość dziewczyn , kobiet woli skurwieli :( :( nakręca je to, że facet może iść do innej, że uśmiecha się do innych, że inne się do niego uśmiechają, że może ją zdradzać z innymi za ich plecami. dla większości kobiet tylko taki facet może liczyć na to, że kobieta będzie się o niego starać, walczyć, zabiegać o niego. jak jest wierny i zapatrzony tylko w nią to kończy z nożem w sercu wbitym przez plecy i jest wyśmiewany od cipy , ciepłych kluch itd. nawet tu na forum. (((a faceci???????))) a co mozna powiedziec o wiekszosci dzisiejszych facetow: egoisci traktujacy kobiety jak worek na sperme, zero szacunku, honoru i zadnych wartosci ))) bez przesady, ale większość kobiet jak napisałem woli zdradzającego skurwiela niż czułego i wiernego faceta. szczególnie, że skurwiele zdradzający na lewo i prawo mają więcej zasobów materialnych :) :)

autorze mogę ci doradzić bo mam 10 lat więcej niż ty. nie możesz przeginać ani w jedną ani w drugą stronę

cos mie sie wydaje, ze dziecko drzemie w kazdym z nas z dojrzalszym jednak spojrzeniem jako ze z wiezy... lepsze horyzonty :D;)

hahahahaha... no raczej lepsze horyzonty są z wieży;) tylko wejść na wieżę trochę trudniej, niż zejść do piwnicy:P dziecko trzeba w sobie nosić cały czas. jak tylko się za poważnie zrobi, znaczy, że już pora wkładać papierowe buty...:D:D:D

papierowe buty to cos jak skrzydla Ikara ?:P to moze lepiej o bosych stopach - nie ma wtedy mowy o powaznosci, bo przeciez powaznie to wszyscy w butach chodza ! ;)

Rycerz bez butów??:P Zbroi może nie mieć, ale obuwie jakieś by się przydało raczej:D:D:D A powiedz mi, dziecko;), skąd piszesz??:)

hmmm, nikt tak do mnie juz nie mowil od niepamietnych czasow :D ale dziecko pisze z salonu ze starego komputera, na nowszej ciut klawiaturze ;) ale tak serio to mna zawracac sobie glowy nie warto, aha, aha, mam tendencje do zlych wyborow - buty tez niwygodne zdarzylo mi sie miec :D

hahaha... też popełniam złe wybory, ale... kiedyś musi się zmienić ta tendencja;) i co?? to ma oznaczać, że nie warto mną sobie głowy zawracać, rycerzem??:P a buty kupuję zawsze wygodne;) nie odpowiedziałaś...;)

a ja mam 30+ i dochodzę do wniosku że nie ma uczciwych mężczyzn, każdy się za takiego tylko podaje ale życie weryfikuje zbyt mocno no i co ja biedna mam zrobić? na kobiety się przerzucić chyba :D

dobrze, jestem grzecznym i dobrze wychowanym dzieckiem :P w najlepszym wypadku pisze 1000 km od Ciebie , a w najgoszym 1800, zadowolony ? :) tak, to musi sie skonczyc, chcialam ksiecia a tu mi sie rycerz nadarza ;):D

zadowolony;) no popatrz.... a co lepsze? rycerz, czy książę??:P

kubusiowa---> to samo mogę powiedziec o kobietach;) a jednak się nie zrażam za bardzo... gdzieś musi być ta księżniczka:P

bielszy ale trafiła Ci się chociaż jedna kobieta która była ok? Bo wiesz, mi się nigdy taki mężczyzna nie trafił. Czy to może ze mną jest co nie tak i takich panów przyciągam? Mimo wszystko ciągle się rozglądam :)

nie istnieje, ani ksiaze, ani ryczerz tak jak nie istnieja ksiezniczki i krolewny. ale jakie to szczescie, ze istnieja kobiety i mezczyzni z krwi i kosci, co wiaze sie z niedoskonaloscia obu plci. swiadomosc wszelakich mankamentow pozwala czuc sie po prostu ludzko :)

Z reguły powodzenie mają właśnie Ci kochający, dbający, ale z lekko złośliwym, czy wręcz chamskim usposobieniem.

mam dola

pewnie jest tak, jak piszesz... całe szczęście, że zdarzają się jeszcze rycerze:D kubusiowa... zdarzyło mi się spotkać jedną... ale za gówniarz jeszcze wtedy byłem i nie potrafiłem tego docenić;) ja wiem, że nie wszyscy jesteśmy źli.. tak kobiety, jak i mężczyźni.. cóż? pomimo zawodów i ran, pozostaje czekać, że spotka się tego kogoś, kto nie okaże się szubrawcem:):):)

skoro rycerze to i ksiezniczki :P serio wciaz czekasz ? to zapewne po rycersku nie odrzucasz ryzyka, bo przeciez znalezc kolejnego szubrawca jest tak samo prawdopodobne jak go ominac ;)

Hermit teraz jestes zastarszonym prawiczkiem ktory nie wie jak to sie je i z czym to sie je ...pokochasz pierwsza dziewczyne ktora wprowadzi cie w tajniki zycia seksualnego i ogolnie bedziecie chodzic za raczeke itd....bedziesz ja szanowal adorowal ...do czasu az pojawi sie cos nowego nawet powiedzmy po wspolnych 6 latach !!! heheheh ale jak ci Hermitku motylki z brzuszka wyfruna to wlasnie wtedy sie zastanowisz sie jak tu dalej zyc bez tego hehhehe

ha... na pomarańczowo mi się napisało niechcący.. cóż.. jeśli są rycerze to i księżniczki być powinny:P rycerz nigdy nie boi się ryzyka. można zawsze stanąć na kopie, albo miecze... ale chyba lepiej przyjąć wstążkę niewieścią i dbać o niewiastę, która ją podarowała, niż walczyć nieprawda??:):):) szkoda tylko, jak panna przewrotną się okaże... Się zagalopowałem;);)... prawie jak u Sienkiewicza mi się napisało:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D czekam, szukam i... zawsze jakiś szubrawiec się znajduje:P

jak dla mnie to i Mickiewicza mozesz poudawac ;) coz... na Zosie to juz sie raczej nie nadaje, ale Telimena byc moglabym :P co to znaczy dla Ciebie dbac o niewiaste? - tak przekornie zapytam ;) panna przewrotna okazac sie moze, ale to juz w pakiecie ,, podejmij ryzyko,, a propos przewrotnosci kobiecej mam cos, co mawiala moja babcia o mezczyznach w celu pouczania mnie no i zeby bylo po rowno, bo przeciez w epoce rownouprawnienia jestesmy;) nie wierz chlopakowi, nie wierz i mezczyznie , bo ona ma karmelek zmoczony w truciznie :D:D

Bielszy zaglądasz tu? Gdzie Cię można spotkać? Poznać?:)