Płacę przez allegro-mam dylemat

sprzedaję swoje wyroby, okolo 50transakcji/miesiąc i najlepiej jak klienci korzystają PZA. Dla mnie i dla klienta to wygoda, nie rozumiem dlaczego inni sprzedajacy mają z tym problemy. Może powinni na targu handlować?

Oczywiście zdaję sobie sprawę, że Allegro zrobiło to dla siebie - procenty jakie otrzymują z przechowywania tych pieniędzy na swoim koncie przez chociaż jeden dzień, przekraczają pewnie grube setki tysięcy złotych. Ale to i tak nie przeszkadza mi preferować PzA :P Tam jest łatwo, szybko, czarno na białym. W przelewach na konto bankowe ludzie czasami piszą bzdury w tytułąch przelewu albo długie zdania i marnuję czas szukając ich nicku (chociaż na aukcjach mam wyraźnie napisane by w tytułach wpisywali tylko swój nick!!!! - nie czytają tego niestety), czasami nie piszą kim są tylko np. "za spodnie" :O (wybaczcie, ale takich ludzi mam za totalnych debili). Wolę PzA, bo widzże od razu nick, kwotę, za co itd.

Mi PZA nie przeszkadza, a jako Kupujacy powiem tak - bywa przydatne, jesli gdzies posiejesz dane do przelewu ;) Ale jestem w stanie zrozumiec Jajko. Naprawde nie zawsze przelewy z PZA sa natychmiastowe i jestem w stanie sobie wyobrazic taka sytuacje, ze Sprzedawca jest biedna osoba w dolku finansowym i dopoki fizycznie nie dostanie zaplaty ma do wyboru albo poczekac z wysylka albo sie zapozyczyc.

i korzystam z PZA. Czasami trafiam na aukcje z zapisem, zeby nie placic z allegro ale unikam ich jak ognia. Znalazlam cos takiego: "Allegro wymaga, aby sprzedawca nie czekał na możliwość pełnego dysponowania pieniędzmi, gdyż jak twierdzi Tryzubiak "odmowa wysłania towaru przez Sprzedającego, dlatego iż środki nie trafiły jeszcze na jego prywatne konto, jest równoznaczna z sytuacją, gdy Kupujący wpłaca środki na rachunek bankowy Sprzedającego, a ten nie wysyła towaru. Działanie takie jest niezgodne z Regulaminem Allegro i może doprowadzić do zawieszenia konta Sprzedającego"

Mimo że lubię PzA, to zgadzam się z Jajko. Ma prawo wysłać towar dopiero jak pieniądze wpłyną na jej konto. Jeśli ktoś - mimo iż był o tym uprzedzony - daje jej neutrala, to jest nie fair i ona ma prawo ocenić całą transakcję z takim człowiekiem, jego podejście do tej transakcji, a nie tylko czy wpłacił pieniądze. Chociaż ja w takim wypadku dałabym neutrala, a nie nega.

Poza tym sprawa tyczy sie chyba nie tego czy ktos lubi PZA czy nie lubi. Ty lubisz. Mi jest obojetne. Jajko nie lubi. Wszyscy uzywamy :) bo nie ma innego wyjscia. Klient jak najbardziej ma prawo korzystac z tej funkcji, co Sprzedawca musi respektowac, miec aktywne konto PZA etc. Ale odmienna jest sprawa sprawa zadania natychmiastowej wysylki, bo zaplacilo sie z PZA. Otoz tu z kolei Sprzedawca ma prawo poczekac az pieniadze znajda sie na jego koncie. Co wiecej, ma prawo wyslac Ci zakup w ciagu 30 DNI!!! (Tak, tak.) Ale oczywiscie nikt tego nie robi, bo stracilby Klientow. Mysle jednak ze poczekanie 2,3 dni Wam nie powinno w zaden sposob uwlaczac, przeciez kazdy moze miec jakies tam sprawy losowe, strajk na poczcie, rozchorowac sie czy tez czekac na przelew z PZA ;) Poprostu ja zwyczajnie nie rozumiem tych ludzi, ktorzy placa PZA, nie czytaja strony o mnie, nie zwracaja uwagi, ze ktos wyraznie pisze, ze nadaja sie paczki we wtorki i czwartki i pozniej dziwia sie ze zakupu nie ma jeszcze

Skad wzielas ten cytat? Bo to oficjalna strona Allegro: http://motoallegro.pl/phorum/read.php?f=298&i=1048472&t=1048472&view=h A tu cytat z tej strony c) Czy zapis: "Wysyłki dokonuję po w ciągu 48 godz. po zaksięgowaniu wpłaty na moim koncie, wpłaty dokonywane za pośrednictwem PzA księgowane są do 3 dni roboczych" narusza regulamin? Zapis nie narusza Regulaminu. d) Czy zapis: "W przypadku dokonywania płatności systemem PzA towar wysyłam dopiero po wpłynięciu należności na moje konto bankowe ( tu nr konta ).+ Płatności dokonywane systemem "PzA" są księgowane 1-3 dni roboczych" Zapis nie narusza Regulaminu. e) Czy zapis: "Nadanie przesyłki MOŻE ale NIE MUSI się opóźnić. Jest to spowodowane możliwością zaksięgowania pieniędzy dopiero po 3 dniach od momentu zapłaty przez Płacą z Allegro"" Zapis jest zgodny z Regulaminem. Wnioski z tego sa chyba jasne?

Witam ponownie. Raz jeszcze - respektuje PZA, nie robie problemow osobom placacym w ten sposob, towar zawsze wysylam kiedy mam pieniadze na koncie bankowym (skan wplaty tez mozna spokojnie podrobic). Przy PZA trwa to zwykle 3 dni, Klient czeka 3 dni i tyle. Jest to zgodne z regulaminem. Jesli nie chcesz - nie kupuj. Mi tam nie zalezy na Klientach sprawiajacych klopoty i nie znajacych regulaminu Allegro. Pozdrawiam i zegnam.

z all. Sprawa była dość pilna i te 3 dni były na wage złota a sprzedawca miał to w dupie. Zglosiłem na all problem i wygrałem tzn. facio dostał ostrzeżenie i ode mnie negatywa a komentarz od niego został usuniety(tez dał neg). Co innego gdyby nie znał mojej sytuacji albo napisał ze nie ma kasy na przesyłke. Płacę, wymagam

Jestem Sprzedawca >> masz oczywiście absolutną rację, tylko nei wszystko jest takie piękne. :D Nadal wielu ludzi ma zapis na aukcjach "nie przyjmuję przelweów z PzA", "nie korzystam z PzA" - staram się zgłaszać takie aukcje, bo są nieregulaminowe, ale gdybym teoretycznie miała coś kupić od takiej osoby (czego unikam), to wpłaciłabym jednak na konto bankowe, bo już wiadomo że z takim Sprzedającym byłyby problemy gdybym wpłaciła przez PzA. Jeśli chodzi o oczekiwania natychmiastowej wysyłki - ja prowadzę masową sprzedaż, wysyłam wręcz hurtowo tylko raz w tygodniu - w poniedziałki, o czym informuję na każdej aukcji (i tekst ten jest nawet na czerwono!), to i tak obniżają mi ocenę sprzedaży za długi czas oczekiwania na przesyłkę. Podczas gdy ja w 100% dotrzymuję umowy. "ma prawo wyslac Ci zakup w ciagu 30 DNI!" Ale tylko firma. Osoba prywatna "bez zbędnej zwłoki" (chociaż nikt nie wie dokłądnie co to znaczy :P )

ja tylko kupuje >> ten cytat to jakieś nieporozumienie, albo ktoś podał gdzieś błędną informację, albo dotyczy ona czegoś innego i jest wyrwana z kontekstu. Regulamin Allegro nie zabrania wysyłania towaru dopiero po zaksięgowaniu kasy na koncie bankowym.

Znalazłam ten artykuł. Niżej jest napisane: "Warto przy tym zauważyć, iż opinia Tryzubiaka co do konieczności wysyłki przedmiotów już wtedy, gdy pieniądze są dopiero na koncie Allegro, zanim dotrą do konta sprzedającego, stoi w sprzeczności z oficjalnym poradnikiem Allegro "Bezpieczna Sprzedaż", w którym czytamy: "Jeśli Kupujący wybrał płatność przelewem, poczekaj, aż otrzymasz pieniądze"."

2 tygodnie temu kupiłam na allegro 2 zabawki dla synka u uzytkownika ktory mial 0 komentarzy, zaryzykowałam bo ceny na prawde okazyjne od reki zrobilam przelew przez place z allegro i co zani kasy ani zabawek, sprzedawac napisal mi ze niby kasy jeszcze od allegro nie odstal allegro pisze mi ze kase dostal i co? oby dwie ze stron zastraszylam policja jezeli w ciagu kilku dni nie dostane zabawek czy kasy? zobaczymy nie zamierzam tego tak zostawic tym bardziej ze to ponad 100zł

Prawdopodobnie nie skonfigurował konta i nie wypłacił tych pieniędzy. I pewnie nawet nie wie jak to zrobić, skoro jest początkujący. To na 99,999 % jego wina, a nie Allegro. Masz prawo zgłosić to na policję, jeśli nie wyśle Ci towaru.

odpowiqdajac na moje maile twierdzi ze ma skonfigurowane

Radziłabym napisać do niego, zapytać czy skonfigurował konto PzA, podesłać mu odpowiednie linki, np: http://allegro.pl/country_pages/1/0/pza.php (po lewej na dole jest "Konfiguracja konta"). Nie pisać niczego w stylu "czekam jeszcze parę dni", tylko podać dokładna datę, do której poczekasz na wysyłkę, a po niej udasz się na policję.

Jeśli chodzi o oczekiwania natychmiastowej wysyłki - ja prowadzę masową sprzedaż, wysyłam wręcz hurtowo tylko raz w tygodniu - w poniedziałki, o czym informuję na każdej aukcji (i tekst ten jest nawet na czerwono!), to i tak obniżają mi ocenę sprzedaży za długi czas oczekiwania na przesyłkę. Podczas gdy ja w 100% dotrzymuję umowy. Dlatego tez ja - jak i chyba wiekszosc kupujacych - patrzymy na ilosc negatywow i za co zostaly wystawione, a nie ocene szybkosci wysylki :P Niektorzy nie wiedza chyba, jak dziala poczta :)

Jednak nawet w przypadku skonfigurowania konta może dochodzić do opóźnień w dokończeniu aukcji, gdyż po wpłynięciu środków na konto PzA musi nastąpić jeszcze ich wypłata. Tak więc najpierw trzeba odczekać aż przelew zostanie zaksięgowany na koncie Allegro, a następnie aż kolejny przelew zaksięgowany będzie na koncie sprzedawcy. Co ciekawe, zdaniem rzecznika Allegro Patryka Tryzubiaka, jeśli pieniądze otrzymało Allegro, sprzedawca może wysłać towar (mimo, że on jeszcze pieniędzy nie otrzymał). Podejście to jest dość specyficzne, gdyż mimo, że pieniądze można w tym momencie uznać za w pełni bezpieczne, równie dobrze można uznać, że jeśli ktoś wysłał już przelew czy przekaz pocztowy, sprzedawca powinien wysyłać od razu towar nie czekając na jego zaksięgowanie. Oczywiście, w banku, czy na poczcie pieniądze będą już bezpieczne, ale generalnie się tego nie praktykuje. Choćby ze względu na fakt, że ani bank, ani poczta nie są stronami transakcji. Nie jest nią również Allegro, co pracownicy serwisu wielokrotnie podkreślają w korespondencji z użytkownikami. Mimo to Allegro zabrania umieszczać na aukcjach informacji o opóźnieniach mogących wynikać z faktu, iż przelanie pieniędzy do Allegro zamiast do sprzedawcy może wpłynąć na termin realizacji zamówienia (nie chodzi tu o złośliwe opóźnianie wysyłki, a o konieczność wykonania dodatkowego przelewu na linii PzA-sprzedawca). Możliwe konflikty między Allegrowiczami Cała procedura może prowadzić do konfliktów pomiędzy kupującymi a sprzedającymi, gdyż po wpłynięciu środków na konto Allegro kupujący otrzymuje e-mail o treści: "Twoja wpłata została przekazana Sprzedającemu xxx na konto w Płacę z Allegro". Mniej doświadczeni Allegrowicze mogą w tym momencie uznać proces przepływu gotówki za zakończony i - zwłaszcza przy zamówieniu przesyłek priorytetowych - oczekiwać natychmiastowego wysłania towaru. W skrajnych przypadkach może to wpływać na treść komentarzy. Patryk Tryzubiak twierdzi jednak, iż nie ma tu miejsca na żadne konflikty, gdyż "środki są do dyspozycji Sprzedającego w tej samej chwili, w której wpłyną na saldo PzA". Nie jest to niestety prawdą. Środki te co prawda można natychmiast wysłać na własne konto, ale muszą one tam jeszcze dotrzeć. Samo Allegro w punkcie 1.3 regulaminu PzA zastrzega, iż pieniądze mogą dotrzeć do odbiorcy nawet po trzech dniach. W dodatku w niektórych bankach nawet przelewy wewnętrzne w weekendy lub wysłane po określonej godzinie są księgowane dopiero następnego dnia, nie ma tam wyjątków dla przelewów przychodzących wykonanych z PzA. Jak się jednak okazuje Allegro wymaga, aby sprzedawca nie czekał na możliwość pełnego dysponowania pieniędzmi, gdyż jak twierdzi Tryzubiak "odmowa wysłania towaru przez Sprzedającego, dlatego iż środki nie trafiły jeszcze na jego prywatne konto jest równoznaczna z sytuacją, gdy Kupujący wpłaca środki na rachunek bankowy Sprzedającego, a ten nie wysyła towaru. Działanie takie jest niezgodne z Regulaminem Allegro i może doprowadzić do zawieszenia konta Sprzedającego". Pomija jednak przy tym fakt, że pieniądze z konta można wypłacić w bankomacie, przelać na inne konto itp. A cała sprawa jak łatwo zauważyć najbardziej uderza w osoby handlujące małymi ilościami drogich towarów (np. w sprzedawców laptopów). Warto przy tym zauważyć, iż opinia Tryzubiaka co do konieczności wysyłki przedmiotów już wtedy, gdy pieniądze są dopiero na koncie Allegro, zanim dotrą do konta sprzedającego, stoi w sprzeczności z oficjalnym poradnikiem Allegro "Bezpieczna Sprzedaż", w którym czytamy: "Jeśli Kupujący wybrał płatność przelewem, poczekaj, aż otrzymasz pieniądze".