czy 34 letni kawaler jest wg Was

drogie Panie z miejsca traktowany jak "towar" o podwyzszonym ryzyku/wybrakowany? ;)

kawalera w tym wieku;-)

panna lat 29:-)

wybrakowany bo ......... ? i wyliczamy

pewnie cosw zyciu takiego kawalera było nie tak... niekoniecznie że nikt go nei chciał, że nie potrafił stworzyc zwiazku trwałego.... Może np. rozmysłił si przed podjeciem ważnej decyzji np. o slibie? może został zdradzony? może ni etrafił na te właściwą?

To zależy od tego, ile zarabia

Jeżeli jest prawiczkiem, to tak Jeżeli jest Polakiem ze wsi lub małego miasta, to tak podobnież jeżeli nie ma samochodu, oszczędności lub przyzwoitego lokum Reszta to juz zależy od wyposażenia "lkawalera" ;-)

wybaczcie za literówki powyżej. Jeśłi kawaler nie myśli o sobie jako o wybrakowanym, nie jest odbierany jako towar drugiego gatunku...

z hameryki i skinen polisz to juz jej nic nie pomoze :(

to samo pytanie :D:D

Kurcze, jest taki fajny feministyczny kawał, ale obsceniczny, więc nie wiem czy mogę.

możesz

materialstki :P no ok - "jakies" tam stanowisko, lokum, fura.......studia,1,2,3........ - jest czyli powyzsze potrafia zrekompensowac burzliwa mlodosc ? ;) ciekawe..........

wiesz, ważna jest też dojrzałość emocjonalna..... Mam kuppla w Twoim wieku, który mówi, że ustatkuje się w okolicach 40-tki.... na razie imprezy, panienki, narkotyki...

ciekawi mnie postrzeganie przez Was takich osobnikow jak ten 34 letni kawaler. na panne w tym wieku zwyklo sie patrzec ostroznie....a na faceta ?

kwestionariusz antyzwiazkowy możesz OK, na gorącą prośbę Pomarańczy - z facetem jest jak z kiblem, albo zajęty, albo obsr...

bo to zmienia postac rzeczy

a masz jakies braki?

;) czyli postrzegany jestem "negatywnie" ? :P

plus 2 jedynki mi wypadly i nie slysze a prawe ucho ale dziewczyny mi mowia ze znajde to jedyna ;)

zwłaszcza w uzębieniu

"z facetem jest jak z kiblem, albo zajęty, albo obsr..." Parę rzeczy się tym feministkom udało :-)

na panne w tym wieku zwyklo sie patrzec ostroznie....a na faceta ? na faceta patrzy sie przez pryzmat portfela a w przypadku kobiety wazna jest ilosc posiadanych kotow :)

a zestaw kawaler z kotem jest juz calkowicie nie do przyjecia :)

normalny mazowsze czyli postrzegany jestem "negatywnie" ? przeze mnie nie tymbardziej że miałam okazje pisac z tonbą na priw i uwazam cie za niezwykle błyskotliwego faceta :)

pana i wladcy ZSa dziewica ktorra bedzie prawila moraly o zyciu beczka smiechu :D

ok.........czyli 34 letni kawaler "moze" byc swinia byle by jezdzil saabem ? upraszczam :P

Mam nie wiele ponad 40, a sam jestem kawalerem i mi z tym dobrze. :D

Moglabym wiele powiedziec o pewnym osobniku w tym samym wieku;) Dobre auto mial, dom w budowie, kase tez nie mala... ale za dlugo byl sam (w zadnym powazniejszym zwiazku) i mial takie jakby to powiedziec... "kawalerskie nawyki". Zapominal ze juz nie jest sam i nie tylko o sobie powinien myslec.

E tam. Dzisiaj wiele par żyje ładnych pare lat na kocią łapę. Taki 34-latek mógł np. mieć pierwszy powazny zwiazek w wieku 24-28, potem sie rozpadło, potem był 2 lata sam, potem 30-32 kolejny związek, który też sie rozpadł - aż tak xle to chyba o nim nie swiadczy.