Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość lizak1001

Ożeniłem się z idiotką !

Polecane posty

Gość gość
uważacie ze jak ktoś wie gdzie jest Berlin umie zalac kasze woda i policzyc grosze za jaja to jest taki wspaniały?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cieszę się że nigdy nie byłam mężatką, przynajmniej żaden bałwan nic nie zmysla na mój temat. A co do twojej byłej żony to bardzo jej współczuję takiego opluwacza, pewnie to wszystko wyssałeś z brudnego palucha. Wcale się nie dziwię, że ona też cię rzuciła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie ma to jak odpowiedzi na temat po sześciu latach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może nie każdy był na kafe i czytał jego idiotyzmy 6 lat temu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Taka żona to skarb co z tego źe idiotka ale ma to też swój urok chciał bym mieć taka kobietę w domu nie za bardzo rozgarniętą i to prężnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MrMGR

Panie kolego, bądź bezlitosny i ...alaj od niej jak najszybciej i jak najdalej, oszalejesz przy takiej dupie, w końcu zaczniesz się zastanawiać czy ona jest taka głupia czy z Ciebie robi ...a - sprowadzi cię do poziomu gówna, nawet nie będziesz wiedział kiedy, a jak Ci jeszcze taka głupia biedna i niewinna ( w cuda wierzysz ) rogi przystawi... Jak cię ktoś w miarę inteligentny przechytrzy pół biedy, jak totalny ... to kim Ty w swoich oczach będziesz ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

fajny, ciekawy i śmieszny temat ,

proponuję założyć nowy temat i pośmiać się z kobiet , coś w tym stylu :

zaliczyła i  posiada tytuł 'magistra' z tematu MNIEMANOLOGII STOSOWANEJ , studia zaliczyła uniwersyteckie ,

faktycznie, może być problem z tuzinem jajek , nie zna odpowiedzi na pytanie , ile jest snopków w mendlu a kobieta pochodzi ze wsi,

nie zna odpowiedzi, ile liczy 'kopa' jajek ?

pochodzi ze wsi i nigdy nie widziała sznurka do snopowiązałki i kopaczki do kartofli , dziwne to jest, jakaś kaczka dziwaczka 

ale nawet ładna i bzykać się lubi ,

po bzykaniu dziwnie się zachowuje,  spermę rzuconą na twarz i na tzytzki  próbuje zebrać i wcisnąć sobie do środka vaginy ,

więc tłumaczę tłumokowi,  że sperma już jest 'zimna'  i  za późno , połączenia 'jajeczek' w vaginie nie będzie 

a Ona nadal wciska spęrmę do wnętrza vaginy ,

wiem o tym, że pani magister jest głupsza niż konstytucja przewiduje ale do bzykania się nadaje i tylko do bzykania , lubi się bzykać 

ale COŚ tam w 'środku' ma wycięte i nigdy nie urodzi ale się pociesza spermą wkładaną do wnętrza vaginy !

muszę być sterem i okrętem 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Śmieszne to może i jest. Gorzej jak trzeba będzie podać dziecku leki zgodnie z opisem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość manonthemoon

temat potwierdza tylko regułę ze większość kobiet to ...ki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gsc
Dnia 10.10.2010 o 15:28, Gość lizak1001 napisał:

Witam Jak w temacie. Co prawda przed ślubem znaliśmy się kilka lat ale przyjeżdżała do mnie głównie na weekendy, które spędzaliśmy głównie w łóżku więc tak bardzo nie zauważałem tego. Przykłady: 1. Gotujemy obiad - dokładniej kasze kuskus. Na opakowaniu jest napisane: pół szklanki kaszy zalać gorącą wodą w stosunku 1:2. Oczywiście moja żona nie wie co to znaczy więc próbuje mnie podpytać: Weź tam przeczytaj ile wody trzeba bo ja nie doczytałam :-). Mowię jej więc, że wody trzeba dwa razy tyle ile dała kaszy. Tzn. ile ? - pyta się dalej. To znaczy, że jeśli dałaś szklankę kaszy to musisz zalać dwiema szklankami wody. Rozumiesz ? Spytałem się. Tak - opowiedziała. To sprawdźmy. Jak dasz pół szklanki kaszy to ile wody ? Szklankę - odpowiada. Dobrze, a jak dasz dwie szklanki kaszy to ile wody ? Trzy ! 😕 2. Jesteśmy w sklepie. Promocja. Tuzin jajek za 4 zł (ceny dokładnie nie pamiętam). Żona przystanęła i czyta kartkę z promocją. Ja się nie odzywam bo wiem, że ona nie wie ile to jest tuzin. Ona próbuje jakoś zagadać żebym się nie zezłościł: A tuzin jajek to na długo nam starczy ? Przecież wiem, o co chodzi więc mówię jej, że tuzin to 12 sztuk. Aha - odpowiada. Ale promocja nie daje jej spokoju. Widzę to po jej wyrazie twarzy. Korci ją zadać pytanie. Wiem nawet jakie. Czekam tylko kiedy się zapyta. W końcu po przejściu połowy supermarketu pyta: A te jajka... to po ile wychodziło za jedno ? ... jakby nie można było sobie podzielić 4 zł na 12. 3. Rzadko oglądam TV ale niedawno zdarzyło nam się obejrzeć razem jakieś wiadomości. Prezenterka mówi, że w Berlinie protesty muzułmanów. Żona na to: Berlin to daleko jest ? Długo tam się autobusem jedzie ? Padłem. Żeby nie wiedzieć, gdzie jest Berlin. Masakra. Ogólnie to mam dobrą żoną - kochającą, wierną i opiekuńczą ale ...ka z niej straszna.

hahaha troche jak z komedii ale ja nie robiłabym dramy, jesli jest dobrym człowiekiem.Zachęć ją delikatnie do poszerzania horyzontów, raczej na wesoło i  niby mimochodem, dopasowane do jej osobowosci (sa sluchowcy wzrokowcy i kinestetycy i kazdy ma najlepszy sposob na nauke-google). W miedzyczasie nie krytykuj,chwal za postepy.Ja tak zrobilam ze swoim chlopakiem i byl zadowolony i chetny do nauki. Mial checi bo czul sie kochany, niestety tez glupiutki ale nie winie go.Jest dobrym czlowiekiem i wazne, ze chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×