Atrakcyjni w realu na zdjeciach wychodza slabo a pasztety jak Dzagi i Keny

Zauwazylam juz to w wielu sytuacjach. Np moj kolega, w realu zajebiscie przystojny, z powodzeniem, ma sliczna dziewczyne na zdjeciach wychodzi beznadziejnie. Jakbym nie widziala go na zywo pomyslalabym ze to jakis pasztet. Tak samo z 2 moimi kolezankami bardzo ladnymi, na roku nie moga sie opedzic od facetow, po wrzuceniu zdjec na grono czy sympatie ktos im napisal ze sa kaszalami :D a kilka osob totalnie beznadziejnych na zywo na tych wszystkich portalach wygladaja jak miss i modele. Spotkaliscie sie z czyms takim

no może ja tak mam...ale atrakcyjny nie jestem...na kafe mnie każdy pasztetem nazywa...a w realu mi mówią że jestem przystojny...chyba że mnie w chuja robią...

a nie 3 wymiary. jakis spec kiedys napisal ze zdjecie tak naprawde pokazuje moze z15 do 25 prcent realnego wygladu danej osoby. Ze wielokrotnie trudno poznac pozniej ze ta osoba z reala to wlasie ta ze zdjecia

dziecko ile ty masz lat??? hahahahhahaha

wystarczająco dużo...

mam tak samo ;) w rzeczywstosci jestem sliczna, a na zdjeciach wygladam gorzej niz noc listopadowa... niefotognicznosc po prostu :D

w realu jest nieziemsko przystojny. Jak mi kliedys wyslal swoje foty z jakiegos wyjazdu , pomyslalam ze to nie on :o

Widziałem na żywo Przybylską, Chylińską, wyglądają na zdjęciach tak jak w realu, więc twoja teoria o kant doopy potłuc. :P

ej Myrevin chodzą pogłoski że ta akcja z tymi bucikami to twoja sprawa...to prawda??

Ja mam odwrotnie niestety. Na zdjeciach wygladam naprawde dobrze i co dziwniejsze na pewna swojej wartosci kobiete, a w rzeczywistosci, to nie zabardzo ;) wg swojej oceny.

Z jakimi bucikami? :P

no ja też tak mam :) zadko dobrze wychodze na fotce, a w realuu nawet mam powodzenie (w biedronce tez hehehe) z kolei mam kumpla co na fotkach ciacho i pękniś a rzeczywistości kaszalotek

Ja na zdjeciach wygladam tak samo paskudnie jak w realu, więc nie mogę się zgodzić z teorią postulowaną przez autora.

1. zdjęcia nie oddają wiernie rzeczywistości, co często ładnym szkodzi, a na czym brzydcy korzystają 2. ładni i tak wiedzą, że są ładni, więc nie potrzebują wrzucać zmanipulowanych zdjęć, to brzydcy są mistrzami we wrzucaniu zdjęć, na których są do siebie w ogóle niepodobni koniec orędzia

a ja jak robilam sobie kiedys zdj legitymacyjne i bylam nie zadowolona to fotograf mi powiedzial "jaki kon jest kazdy widzi" nie wzielam tego do siebie, ale cham z niego:P