Jak poradzić sobie z niejadkiem?

Mam w domu niejadka, który teraz poszedł do przedszkola (tam jest to samo) i boję się, że przez to swoje niejedzenie co i raz będzie łapał jakieś infekcje. Poradźcie mi, jak można nakłonić malucha do jedzenia, albo jak przemycić jakieś zdrowe rzeczy, żeby miał odpowiednią ilość witamin w diecie.

nie pozwalać mu wpieprzać chrupek, biszkoptów, paluszków itd. itp. między posiłkami, nie poić słodkimi sokami (nie rozcieńczonymi wodą), colą czy cholera wie czym jeszcze. Większość tzw. niejadków, to jak najbardziej "jatki" tylko pierdółek wszelakich, przegryzek między posiłkami. Weź się dzieciakowi przyjrzyj ile i czego zjada w ciągu dnia.

Moj synek tez sie niejadkiem zrobil :( i rowniez nie wiem co zrobic by zaczal znowu normalnie jesc. Wiesz przedmowczyni ja swojego jakos nigdy do przekasek miedzy posilkami nie przyzwyczajalam wiec nie uogolniaj dobrze? Dzieci poprstu tak maja ze czasami nie chca jesc i tyle,tylko kurcze jak je zmusic by jadly...MOj dzis na sniadanie zjadl pol parowki i pol kromki chleba o mleku nie spomne bo juz od dawna nie chce mi pic ,na obiad podziubal troche ziemniakow i ciut pulpeta zjadl ale to naparwde malutko i to caly jego dzisiejszy posilek jak narazie!!! Normalnie masakra

ja mam ten sam problem tylko mój ma 16 miesięcy

Samanta , dokładnie , dzieci czasami tak mają że jeść nie chcą ... Nie tylko dzieci , wystarczy poczekać , NIE ZMUSZAĆ a samo przejdzie ... Przerabiałam :)

mój mały ma 5 lat i walczę z jego niechecia do jedzenia już od jakiegoś czasu. sprawdzony patent jest taki, że przemycam warzywa w zmiksowanych zupach. mały jakoś na razie wcina. czasem, jak dobrze pójdzie to i jakieś pół ząbka czosnku w zupce zmiksuję i też zje - a wiadomo, że czosnek to samo zdrowie. owoce je tylko wybrane, znaczy banany i jabłka. na szczęście chętnie pije soczki przecierowe - w przedszkolu też. żeby mu wzmocnić odporność podaję mu Kidabion w kapsułkach-żelkach - akurat tego to by zjadł całe opakowanie od razu :) - może warto zainwestować w jakieś witaminy? dla niejadków to nawet wskazane.

Moje dziecię też nie jest chętne do jedzenie. Nie podajemy mu soków, nie jada chipsów, paluszków czekoladek, nigdy nie był w MCDonalds (ma 5,5 roku), gdzie jego rówieśnicy chodzą prawie co tydzień, a mimo to każdy obiad, śniadanie i kolacja to stres. Od dłuższego czasu odpuściłam i już na niego tak nie naciskam, tym bardziej że lekarz mówi, że wszystko jest w granicach normy. ale przeraża mnie, że on nigdy nie jest głodny, bo też się boję, że nie dostaje w diecie wszystkich niezbędnych składników. Ale może rzeczywiście rozwiązaniem może być podawanie takiego Kidabionu, żeby dostał to, czego nie przyjmuje w jedzeniu. Muszę się wybrać chyba do apteki i popytać ;)

Dziewczyny, a od jakiego wieku można podawać taki Kidabion? Mój niejadek ma 2,5 roku i może bym zaczęła mu podawać taki preparat z witaminami, żeby mu wzmocnić odporność. TYlko nie wiem, czy nie jest za mały jeszcze.

mojej coreczce (2 latka 10 kg ) pediatra zalecila Bioaron C pobudza apetyt dodatkowo uodparnia przed przeziebieniem jest bez recepty , duza butelka

goreczna, Kidabion jest od 3 lat, więc daj sobie jeszcze chwilę. Ja wcześniej swojej Mańce też podawałam Bioaron, ale teraz przeszliśmy na kidabion w kapsułkach - z opinii róznych koleżanek wiem, że dobrze chroni przed chorobami.

jak ja bym dostała na śniadanie parówkę z chlebem a na obiad pulpeta z ziemniakami to tez zdecydowanie bym była niejadkiem:-O

U nas jest tak, że mój syn jest niejadkiem tylko w domu, bo jak idzie do babci, to ona jest w stanie wcisnąć w niego cały obiad. Ja nie uważam, że to jest najlepsza metoda i nie wmuszam w niego jedzenia na siłę, a raczej staram się go zachęcać smakiem, kolorami i formą. Nie jest łatwo, bo wymaga to wiele pracy i inwencji twórczej ;), ale czasami udaje mi się i synuś coś ze smakiem wciągnie bez wybrzydzania. Ale oczywiście wiem, że to nie wystarcza, więc dodatkowo daję mu syrop Kidabion, żeby uzupełniać ewentualne braki witaminowe i kwasy Omega-3.

to przeglodzic. I czekac az sam poprosi o jedzenie. Jesli ma wzrost i wage w normie to nie ma sie czym przejmowac. A parowki na sniadanie to nie jest dobry pomysl. Moz sporbuj podawac np owsiake z owocami na mleku, lub kaszke manne, serek z owocami, kawalek placka drozdzowego, Zeby sniadanie kojarzylo sie z czyms ( lekko) slodkim i przyjemnym. POtem abiad: kolorowa surowka: np marchewka tarta z jablkiem, pomarancza, ananasem. Do tego kolorowe warzywa ( moga byc mrozone) ziemniakio sobie daruj, papryka ( wzamcnia apetyt) pomidory, baklazan cukinia podduszone na oliwei z oliwek. Pyszne zdrowe i lekkostrawne. Na podwieczorek jakis owoc i jogurt naturalny ew serek homo. MOze byc tez biszkoptowe ciasteczko. Na kolacej salatka warzywna lu kolorowa kanapka. Dzieci zwykle uwielbiaja owoce. NIe podawaj duzych porcji. i przestrzegaj por posilkow. Jak niewiel zje na obiad, podwiecozrek po 4 godzinach. itd. I zadnych przegryzek, zadnych sokow pomiedzy posilkami. Saoi owowcowe podawaj najlepiej rano. A w ciagu dnia do picia tylko woda mineralna. Jak rano wypije szklanek soku pomaranczowego, zje jogurt ew kromke drozdzowca to jest to wartosciowe sniadanie. Pyszne lekkie zdrowe i przyjemne do jedzenia.