Brak seksu w malzenstwie. Rozwiazanie zagadki po 3 latach poszukiwan. Przestroga

Bo może emocjonalnie się przywiązal ,ale znudziłaś mu się fizycznie? albo coś innego go przy Tobie trzyma? Albo on ma jakieś problemy ,albo się kłocicie czesto? Albo on chce Cie pozdobywać ,a Ty go ciagle namawiasz do tego seksu?chociaż to ostatnie to wątpie skoro seks jest aż tak rzadko..

a nie masz na tyle siły żeby od niego odejść po prostu? i poszukać innego faceta?

Bo wbrew pozorom faceta w każdym wieku można poznać. moja ciotka wzięła ślub ze swoim drugim mężem w wieku 45 lat np..

Odchodze. Podjelam decyzje. Dzisiaj jest moj pierwszy dzien bez obraczki.

nie wspominając o tym ,że nie jest oszalamiającą pieknością taka normalna kobitka ,a faceta ma przystojnego ;)

a ten cudny facet autorko byl poznany na jednym z portali chatowych kanalu erotycznego buahahaha....zal

moi rodzice np nie sypiają ze sobą od x lat. może nie są już młodzi to fakt ,ale co jedno w drugim przeszkadza ludzie w wieku 40-paru czy 50 lat czesto dalej sypiają ze sobą.. a oni już tak chyba z 10 lat osobno , zero czułości ,pocałunków w policzek nawet.. dlatego jak wiesz ,że Ci z kimś nie wyjdzie to nie warto marnować sobie życia bo np moja mama nie jest szczęśliwa z moim ojcem

i ja wiem ,że nie moglabym prosic faceta o seks i kochać się raz na 3 miesiące .. brrr

Monique chrzanisz troche.znudzić to sie moze dywan w salonie a nie partner po kilku latach. pieprzenie o rutynie w łózku to też wyświechtany frazes.prawda jest taka ze seks ma się w mózgu,nigdzie indziej i 3 dodatkowe kg czy ta sama pozycja nie sprawi że ci sie zupełnie odechce seksu autorko,nie musisz sie tłumaczyć czemu chcesz odejśc.czujesz sie oszukana,ignorowana itp.ogólnie źle-odejdź,nie widze innego wyjścia

i bardzo dobrze ,że odchodzisz tylko nie zmien zdania ! szkoda na niego czasu lepiej go wykorzystac na innego faceta z którym wszystko będzie ok ;)

partner też może się znudzić ,a seks stać sie rutyna i to nie jest żaden mit. Ja tego nie doświadczylam ,ale wiem opowiadań trochę starszych koleżanek ,że może tak być i nie rzadko się tak dzieje niestety..

Jest jednak sprawiedliwość na tym świecie i głupie baby ganiające za przystojnymi obcokrajowcami na portalach randkowych lądują w takich sytuacjach. Och nic tak nie poprawia humoru jak nieszczęścia innych :) zwłaszcza głupich cip gardzących normalnymi facetami. :) :) :)

Narazie mam uraz do mezczyzn. Mam to kulawe szczescie byc oszukiwana, moj pierwszy partner mnie oszukiwal, moj drugi tez, choc mowi sie ze do trzech razy sztuka, to wole dac sobie narazie czas.

zycie po zyciu, prosze nie osadzaj, nie znasz mnie, historii naszego zwiazku, wiec Twoja opinia jest kreowana przez frustracje i stereotypy

skoro tak czujesz to daj sobie ten czas ;)może nawet w tym czasie pojawi się ktoś niespodziewanie? roznie w zyciu bywa. ale bywaj wśród ludzi to wtedy masz szanse na zapoznanie kogoś bo w domu to raczej bez szans chyba ,że przez neta

zycie po zyciu, madry cytat masz w stopce, poswiec mu prosze wiecej uwagi w praktyce

BeeM zal mi cie bos uboga szukasz za granica bogatego fagasa to teraZ MASZ to na co zasluzylas

Monique888, Artefakt_Diabla, to jeszcze bardzo swieza sprawa i troche boli. Zwlaszcza, jak Artefakt_Diabla slusznie zauwazyl, to kilka lat wspolnego zycia

Od tej pory nie mam zamiaru odpowiadac na prostackie osady!

no właśnie kilka lat.. i już jest jak jest. teraz jest źle ,a co by było za 10 lat? albo za kilka? przeważnie z czasem jest coraz trudniej ,nie łatwiej..po paru latach małżenstwa wielu parom świetnie się uklada

Ciegle jeszcze mnie dziwi z jakim ulubowaniem niektorzy rania, osadzaja, posadzaja innych. Za tym szklem monitora kryje sie czlowiek, z uczuciami.

trolami się nie ma co przejmować..

zaraz , ale kiedy on mial czas na to anonizowanie sie ? musiałaś mu ten czas dac , jak bys go brała codziennie po kilka razy nie mial by ochoty na zadawalanie siebie !!

autorko ignoruj pomarancze i frustratów a tak ogólnie to dziwny ten twój facet jakiś...w sumie neiźle cie zrobił w wała-wymyślał se jakieś durne powody a ty stawałaś na rzęsach zeby mu pomóc. bez kitu,możesz z czystym sumeiniem powiedziec ze zrobiłaś wszystko co mogłaś. nie ma już czego żałować myśle ze skoro seks nudzi się po kilku latach z powodu rutyny to znaczy że nigdy na prawdę nie był fajny

tak tak ignoruj pomaranczki , czarni prawde ci powiedza , dla mnie dziwne , 5 lat pzred slubem i było dobrze na tyle , ze zdecydowala sie poslubic tego czlowieka , 5 LAT !!! to szmat czasu by sie kryc z swoimi przyzwyczajeniami !! a tu nagle po slubie wybrał raczke zamiast cipki ? dajcie spokój jak autorka jest bez winy to mnie jest ksiadz ! i wcale tej winy swiadoma byc nie musi , moze jest za luzna , a czort to wie i on jej partner

nigdy nie był fajny ! wlasnie , choc dla niej fajny był jak dobrze zrozumiałem .... a cwiczylas miesnie kegla ? co on mówi ? ze woli raczke ?

Nie mowie, ze wina jest tylko po jego stronie. Nigdy tego nie twierdzilam. Twierdze, ze czuje sie oszukana! I nie uwazam, ze to fair unikac wspolzycia, nawet jesli cos jest nie tak. Mozna o tym porozmawiac, a nie zbywac, ze ze mna jest wszystko w porzadku, ze to jego wina, ale on nic na to nie poradzi. Nie mam porownania dla mojej waginy, bo znam tylko swoja, ale jaka by nie byla, mozna byc SZCZERYM!

to ponawiam pytanie , co on mówi - nic ? ucieka od rozmowy ptrzyczyn dlaczego woli raczke od twojej cipki ?

jak on na to nic nie poradzi , to on poradzi najwiecej !! nie bedzie walił konia to przylezie do ciebie , pytanie dlaczego nie przyłazi ?

a cwiczylas miesnie kegla ? tiaaa moze neich jeszcze sobie operacje zrobi bo a nóz a widelec temu nieudacznikowi który nawet porozmawiać nie umie o to właśnie chodzi. weź nie pieprz, z kolesiem jest wyraźnie coś nie w porządku