NIECIERPIĘ BRATOWEJ!!!!!!!!!!

MASAKRA! Jak ja jej nie znoszę. Jej zachowanie, jej sposób bycia jest taka tępa ze szok, nie mozna z nią pogadac na jakikolwiek temat bo na niczym sienie zna. zarwałamojego brata bo ma kase i mysli ze jest jakas elitą. nic sobie sama nie umie kupic. ciągle tylko sie chwali : mąż mi kupił to, mąz mi kupił tamto ...a dla mnie nawet prezewntu na urodziny normalnego nie umieją dać tylko 100zł dadzą i nara. jak ja jej nie znosze czy ktos tez tak ma?

Nie cierpię nie cierpieć.

chyba tez nie cierpisz skoro tu jestes

ja też swojej nie lubię, taka zimna i bezbarwna suka, wcale ze sobą nie rozmawiamy

od kiedy pojwiła się w mojej rodzinie, źle zaczelo sie dziać:o nie szanuje nikogo i niczego, jest nierobem,i gdybym mogla wyslalabym ją na koniec świata:o

JA NIE CIERPIE SZWAGIERKI JEDNEJ..............A DRUGA TEZ NIE JEST LEPSZA.....................JAKBY NAJLEPIEJ TO OKREŚLIĆ ZAPOMNIAŁ WÓŁ ŻE CIELĘCIEM BYŁ;)

zamiast się cieszyć że zamiast niegustownego prezentu na odczepne, dostajesz kasę, którą możesz wydać na swój sposób to marudzisz oczywiście bratowa jest be, bo bogata a może przez chwilę zastanowiłabyś się czemu Twój brat ją wybrał ? może odpowiada mu jej charakter, może pasuje mu jej temperament, moze czuje się po prostu z nią szczęśliwy ? kochająca siostra cieszyłaby się szczęściem brata zamiast na siłę doszukiwać w bratowej wad byle udowodnić swoją wyższość.... zanim mnie zaatakujesz nie mam brata ani bratowej, mój mąż nie ma siostry

"jest taka tępa ze szok, nie mozna z nią pogadac na jakikolwiek temat bo na niczym sienie zna. " skoro nie macie wspólnych tematów przynajmniej nie musisz silić się na rozmowy, wg mnie to też plus ;-) gdyby była biedna to zarzucałabyś jej to że poleciała na kasę Twojego brata.... niektórym laskom naprawdę trudno dogodzić.... Twoja bratowa może faktycznie nie jest elitą....no ale skoro z Ciebie taki cud świata, to wychodzi na to że ona wychodząc za mąż za Twojego brata, weszła do elyty, którą Ty reprezentujesz

bardzo ja lubie :D