Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Zmęczona2010

Przedstawiłam się rodzicom faceta a on się wściekł

Polecane posty

Oni jej wierzą, że z nią był. Ale jakoś tak się składa, że te "wyższe sfery", ludzi bogaci, często nie mają zasad moralnych, hamulców (pewnie są wyjątki). Może jego rodzina uważa, że miał do tego prawo, tzn. spotykać się z nią i mieć narzeczoną, bo młody, niech się wyszumi przed ślubem, a może w ich kręgach zdrada to norma?... Z jednej strony przychylam sie do tego, co ktoś napisał: żeby weszła do kościoła z kimś i w trakcie przysięgi powiedziała, co było, z drugiej strony wiadomo jak jest. Czy odniosłoby to pożądany skutek? A jego przyszła żona jest żenująca... tak zakochana, czy radość, że wejdzie do domu z wielką kasą? Ale sa takie laski, że facet na ich oczach zgwałci babę, a one nadal będą kochac i mówić, ze nic się nie stało, bo im mówi, że kocha... Mam nadzieję, że autorka szybko sie pozbiera... wiem, że ciężko i pozna kogoś naprawde wartościowego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Indra87
Artefakt, uwazasz za ma mu to wszystko ujsc plazem??? No, kuchnia, musi byc zemsta do jasnej ciasnej!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość baba ze wsi i miasta.
ajtam! nagadał,że jedna taka go nachodzi i wmawia ,że jest/ no teraz była;)była jego dziewczyną a dowodów żadnych nie ma:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Indra87
Jak mozna byc z kims przez 4 lata i nie miec ani jednego dowodu na istnienie tego zwiazku??? Troche mi sie to wpale nie miesci. A te rzeczy, które u Ciebie zostawil to co tak jest? Ciuchy tylko jakies? czy cos bardziej jeszcze osobistego? A nie masz jakiejsc kartki urodzinowej, która ci dal albo czegos takiego, no nie wiem, cokolwiek...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na miejscu autorki nie chciałabym sie po prostu babrać w takim gównie,brzydziłabym się... ale co tu gadać, sama sobie troche winna...4 lata funkcjonować na takich zasadach? paranoja...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość popieram artefakt diabla
🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Indra87
Zdjecie ze stopki sie nie laduje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość daruj sobie tego faceta
albo wstydzi sie Ciebie, albo swoejj rodziny. i na pewno ni etraktuje tego poważnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Indra87
No nie wiem. Ja bym sie czula wyruchana do kwadratu jakby mi facet takie cos wywinal i nie poniosl zadnych konsekwencji... Tylko go to utwierdzi w przekonianiu, ze jest zajebisty i moze sobie pozwolic na wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale tez zastanawia mnie to, że autorka przez 4 lata niczego się nie domysliła, nie zdziwił jej fakt, że nie została zaproszona do niego, nie poznała jego znajomych. Nie rozumiem. Byłam raz z takim gościem. Poznałam go na wakacjach, z jego inicjatywy znajomość trwała dłużej. Był z innego miasta, twierdził, że jest rozwiedziony. Ale szybko coś zaczęło mi się nie podobać: nie podał mi jak ma na nazwisko, nie znałam jego dokładnego adresu, numer domowy też nie był do podania. Najczęsciej to on przyjeżdżał do mnie i poznał wszystkich: rodzinę, znajomych. Kiedy ja jechałam do jego miasta to nocowaliśmy w hostelu, bo... ma małe mieszkanie, a rodzice bardzo religijni... Zostawiłam go po pół roku:) ... a mówił, ze bardzo mnie kocha:P Ale to było parę lat temu. Dziś jestem z kimś, kto przedstawił mnie rodzinie po... 2 tygodniach znajomości:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziwna sprawa, zadzam sie z innymi, cos tu nie pasuje, jakby sie ciebie wstydzil, zostaw go i faktycznie nie odzywaj sie jak bedzie chcial to cie znajdzie , a moze zaloz sobie nowe gg i inne konta i sprobuj jako zupelnie inna dziewczyna zagadac jak podejmie temat , bedziesz juz wiedziec, co on robi jak nie rozmawia z toba , moja znajoma tak zrobila i zlapala swojego faceta na tym ,ze mial kilka takich tymaczasowych dlugoletnich, jak chcesz to sprobuj , powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Się zagotowałam wrrrr
hehehe, skoro telenowela to ok, ale ja bym skurczybykowi umiliła dzień ślubu:p:p:p jestem zołza, wiem:p nie zawoziłabym rzeczy ani jemu, ani jej, ani jej rodzicom. Nie teraz. Dałabym im to w prezencie ślubnym pod kościołem:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość baba ze wsi i miasta.
arpad17 - jestes daleko w tyle z tematem:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość baba ze wsi i miasta.
Się zagotowałam wrrrr i wyszłabyś na zdesperowaną babę:D:D:D tu trza wymyślić inny plan:P :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość śmieszą mnie ludzie, którzy
nie przeczytawszy wszystkiego udzielają rad :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
arpad proponuje przeczytać cały temat,tu juz nie ma co wyjasniać ale niby jakie on ma ponieśc konsekwencje? tamta dziewczyna otrzymała stosowne informacje i zrobiła to co uważała. chcecie ja uszzęśliwiać bądź unieszczęśliwiać na siłe? bez sensu...prawdopodobnie oboje siebie warci ja jestem tylko ciekawa jak autorka przez bite 4 lata tłumaczyła sobie to wszystko? sorry,ale ja góra po drugim poście zczaiłam sie że koleś ma po prostu inną i najprawdopodobniej jest o wiele bardziej zaangazowany w tamten związek. dziewczyny,prosze nie bądźcie takie naiwne!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość popieram artefakt diabla
ale nie rozumiecie ze idac do kosciola ona wyjdzie na idiotke i desperatke?? nie ma po co mu umilac slubu,szkoda zachodu lepiej zachowac twarz i resztki godnosci a tamta i tak dostanie za swoje,tylko jeszcze troche...po co mu udowadniac ze jej tak bardzo zalezalo?? a idac udowodni mu to i chlop bedzie mial satysfakcje.lepiej zniknac po prostu to debil nie facet i tak nie zrozumie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tego chyba nie ogarniam ?! Ja poznałam rodziców mego narzeczonego zanim byliśy wogóle razem.. wtedy jak randkowaliśmy kilka miesięcy.. a teraz po 3 latach traktuje ich i oni mnie jak rodzine.. ja nie wiem jak po 4 latach mogłabyć dalej taka sytuacja.. wogoel te zakazy, nie robienie zdjęć... alboś taka głupie ( i zgadzam się z Artefaktem diabła 🖐️?) albo to głupia, ale porowkacja... no bo nie wierze że takie sytuacje naprawde mają miejsca :D Choć czasami się mówi że odpowiedz jest blizej niż się myśli..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość baba ze wsi i miasta.
słoneczny słonecznik baba ze wsi... tylko po co? -co by się autorka choć trochę lepiej poczuła:P i spadł z niej ten ciężar który teraz nosi:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
stawiam że ta jego narzeczona to i tak typ kobietki która będzie się śmiałą w twarz autorce ze to ONA "wygrała" Z kościołęm bezsensu... autorce nie żal chyba takiego fagasa.. niech sobie tamta go weźmie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość popieram artefakt diabla
daj sobie spokoj autorko,powiedzialas lasce o co biega jak ona chce za niego wyjsc prosze bardzo.koles jest zwyklym chujem i szkoda mu jeszcze dawac satysfakcje i wychodzic na kompletna idiotke i desperatke.odpusc.niech sie zeni.twojej winy tez jest duzo w tym ze pozwolilas sie tak traktowac,musze przyznac ze stalo sie to za twoim przyzwoleniem.ale teraz lepiej odpuscic.znajdz sobie kogos innego niem mysl o nim nie sledz go ani jej. zajmij sie soba oni sa siebie warci i sielanka wsrod takich osob nie potrwa dlugo.to co go trzymalo przy zyciu czyli romans z toba i adrenalinka sie skonczylo i poszuka kolejnej zobaczysz.ciesz sie ze sie uwolnilas,koles jest toksyczny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Się zagotowałam wrrrr
A tak na poważnie. Ochłoń, pozbierasz się, zemsta sama w sobie nie da ci wiele, satysfakcja na krótko. Na dobrą sprawę ty jesteś w lepszym położeniu (teraz, bo przez ostatnie 3,5 roku to fakt - dziwnie to wyglądało). Ona wychodzi za mąż za gościa, który po 2 latach ich związku zaczął przyprawiać jej rogi, to , ze odcięla się od ciebie (blokady gg itp.) oznacza, ze nie chce być bombardowana dowodami, bo przypuszczam, ze boi się tego. Nie myśl, ze ona jest spokojna, myślę, ze nie jest teraz mimo wszystko. On nakładł jej do głowy ściemy i już, ona zakochana uwierzyła. Z drugiej strony pomyśl, ze ona też jest jednak poszkodowana, jak i ty, w sumie jedziecie na jednym wózku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość baba ze wsi i miasta.
a no właśnie a autorka gdzie znikła(jak kamfora:) )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a poza tym nie zapominajmy ze to autorka własciwie była "tą drugą", więc w tym kościele panna młoda może jej narobić siary...a jeśli to jakieś małe miasto to już wogóle klapa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość popieram artefakt diabla
a laska niech wychodzi za niego,skoro taki bogaty pewnie leci na kase.sama sobie tym slubem sra pod siebie bo to taki typ goscia ja tez pewnie zdradzi i po latach laska sie obudzi jak bardzo soebie spierdolila zycie :D moze sie teraz smiac ze wygrala ale to nie potrwa dlugo a ten sie smieje kto sie smieje ostatni,na twoim miejscu bym sie cieszyla ze mam szanse na cos lepszego i ze stac mnie na cos lepszewgo niz taki gowniany ryj :D jak on :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×