brązowe plamienie - ile u Was trwało?

witam Jestem w 9 tc. Od 2 tyg. plamie na brązowo. Jestem pod stalą kontrolą lekarza, zażywam DUPHASTON 3 x 1 na dobę, czy miałyście podobnie w I trymestrze ciąży? Ile u Was to trwało? Ja powoli tracę cierpliwość :( A moze oprócz tabletek w jakis inny sposób zabiegłyście plamieniom? Proszę o odpowiedzi. Z góry dziekuję

hej ja plamilam ale pod koniec ciazy a na poczatku nic takiego nie mialam ciaze przeszlam bardzo lagodnie

ja miałam plamienie chyba w 7tyg jakoś albo nawet 6, jednorazowe.. od razu duphaston 3x1 i mam ak brac przynajmniej do 12 tyg.

Nadia gratuluję szczęśliwego rozwiązania :)

nooo ja plamilam i krwawilam do 19 tygodnia

whhhhg-> tylko 1 raz? To i ja -> ale jaki okres plamiłas na brazowo? co zażywałaś? dzięki tabletkom ustało?

Up up

tak, jeden jedyny raz, poszłam do toalety i zobaczyłam spora ilość wydzieliny brązowej od razu lekarz duphaston i no-spę bo pobolewał mnie brzuch dosyć dziwnie.no i oczywiscie l4 dużo leżenia. no, ale na szczęście było to tylko jeden raz i mam nadzieję, że się to nie powtórzy, chociaż przyznam , że za każdym razem jak idę do tolaety się boję:(

whhhhg -> z reakcji lekarza na pogotowiu wnioskuję, iż plaieie n brązowo nie jest czymś strasznym gorzej jak byłaby to krew ale u mnie juz pełne 2 tyg i 1 dzien :( Co prawda w zeszłym tyg zaczeły jasniej brązowe palmy na wkładce a nawet na 2 doby ustało plamienie a teraz powtórka z rozrywki i normalnie nei mogę i nie umiem cieszć się z tego szcześcia... :( Fajnie że masz to juz za sobą - powodzenia i szczęsliwego rozwiązania :)

...

21051981 052011 ---leż jak najwięcej, odpoczywaj, absolutnie nie nadwyrężaj się. będzie dobrze. zobaczysz,.

21051981 052011 whhhhg-> tylko 1 raz? To i ja -> ale jaki okres plamiłas na brazowo? co zażywałaś? dzięki tabletkom ustało? u mnie to bylo skomplikowanebo ja od 6 tyg. do wlasnie 19 mialam co rusz to nowe krwiaki... i albo byla to brązowa krew albo czerwona (niebezpieczna ).... przygodę niechciną z nimi skonczylam oproznieniem krwiaka na majtki co trwało ok tygodnia i to było krwawienie taką starą, brązową krwiaą i tylko w nocy.... był to dla mnie okres bardzo traumatyczny (ta ciaża do tego czasu) bo nie wiedzialam czy dziecko "wytrzyma" .... Na szczescie wytrzymało i właśnie mała 4miesieczna Kalinka leży obok mnie na brzuszku..... Oprocz duphastony 3xdziennie brałam cyklonaminę w tej samej dawce, no-spę fortę ....

ja plamilam ok 2-3 tyg i jakos to przezylam (luteine bralam) jak Ci przeszkadza plamienie to przestan brac leki, poronisz i bedziesz miala swiety spokoj

mammmmmma idiotka.

ja wyzej :/.

whhhg oraz to i ja - bardzo dziękuję za rozmowe dw mammmmmma -> zadowolona jestes, że mnie poirytowałaś? "Denerwowanie się to mszczenie się na własnym zdrowi przez głupotę innych" - a Ty nie jesteś tego warta. Szukam tu raczej wsparcia niż GŁUPICH PORAD. Chcę abyś wiedziała, iż moja obecnie 16 mm fasolka jest najwspanialszym darem od losu. Jka TY się czułaś gdy plamiłas te 3 tyg? nie martwiło Cie to? Nie zastanawiałaś się co jest przyczyną? Mimo Twojej przykrej wypowiedzi i poniekąd oceny mnie, ciesze się że Ty masz to już za sobą i życzę powodzenia

whhhhg -> duzo leżę, na początku wstawałam tylko do WC, pożniej już zaczęlam trochę krecic sie podomu ale nie nadwyrężam się. We wt mam kolejną wizytę u lekarza i już się nie mogę doczekać :)