Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ok zapraszam do rozmowy

szukam dusz gadających 40 - stki z nawisem

Polecane posty

Dzień dobry:) ...w piękny, słoneczny poranek. 🌻 dla wszystkich 18.10.2010] 21:06 > ok zapraszam do rozmowy ............ "siaś aby kobiety łakomie na Ciebie patrzyly to musisz ujawnić swą twarz, inaczej sie nie da" Czy tutaj, na forum, mam zamieścic swoją fotę???:) Ani mi się śni!!!:P Zamieszczę fotę, i całe cafe się zleci na nasz topik, a kto wie czy i z innych portali się nie nazlatują?!;) ....I sobie juz nie pogadamy!:) A tak poważnie to nie chcę, żeby wszystkie panie szalały za mną,.. chcę ..jednej, tej miłej, usmiechniętej, niekoniecznie o urodzie Alexix. Kobieta ciepła, pachnąca domem i lubiąca dom, takaa "kobieca", jak pięknie napisała nasza Eleene . Ech, rozmarzyłem się, sorrki;) >arayam Rozminęliśmy się...:(. Ale jak mówi przysłowie, "Co sie odwlecze...itd" .;) Tutaj masz link do strony z emotkami---> http://www.forum.o2.pl/emotikony.php A tutaj próbka tych właśnie emotikonów---->😘....:) ))))))))))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien Dobry dobre duszki. Kolejny ranek , otulony chlodem i kroplami deszczu.Jednak sloneczko musi przyjsc, zaklinam go i sciagam podswiadomoscia. No chodz prosze sloneczko :-D Jeszcze nie pora na snieg, choc czytalam , ze puchowa pierzynka tuz tuz. Jak Wam mija dzien, zapewne pracowicie.Ja leeeeeniuchuje jak zwykle o tej porze roku. Jak niedzwiadek w swej cieplutkiej norce, kiedy glodny zapoluje na rybke i chajda wyciagac sie smacznie pochrapujac. Stas- marzysz o tej jednej , jedynej kobiecie. Nawet nie wiesz ,ile kobiet marzy o odwrotnej sytuacji. Przy drugiej osobie, ktora jest przyjacielem, towarzyszem trudnosci , ale i szalona towarzyszka podczas podrozy, urlopu czy zwyklej eskapady rowerowej. Czasem nie musimy udawac doroslych, odpowiedzialnych, robiacych kariery a mozemy byc wesolymi, beztroskimi dziecmi.Cudowne sa takie chwile. Nie wspominam o szalenstwach "nocnych", nie rozwijam tematu, bo mimo lat, ciagle jestem ciut zazenowana- hmmm jak pensjonarka. Rozgladaj sie wokol , bo czasem taka osobke mamy przed nosem a szukamy po swiecie. A tam tez sa wspaniale rodzynki , nawet ich nie mozna dac do ciasta, bo za szkoda takiej na jednorazowa uczte. Lepiej delektowac sie rodzynka ciagle. Milego dnia Wam zycze i milo bedzie wieczorkiem z Wami wymienic sie grzecznosciami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Eleene;) ))))), umiesz trafiać w sedno, jak daje się zauwazyć. Twoje uwypuklenie dodatkowych, nie mniej ważnych cech towarzysza, jest tym właśnie, czego się też oczekuje. Tym niemniej, zdajemy sobie sprawę oczywiście, że otrzymanie daru losu w postaci idealnego partnera jest prawie niemożliwe. Ja już odpuściłem niektóre dawniejsze wymagania np. co do urody... , bo postura i wdzięk Anny Muchy, to utopia dla nas menów, przynajmniej w naszym już wieku, "dusz gadających 40-stki z nawisem":) Nie mówię, że to nierealne, to wyszukanie postaci na obraz i podobieństwo wspomnianej Anny, nie... to jest mozliwe, ale czy celowe?? Myślę, że życie już nam dało próbkę swoje twardego JA, i wskazało drogę pokory!?:) Zatem skromniej, ale dość odważnie jeszcze patrzymy w przyszłość i oczekujemy usmiechów tej przyszłości, chociażby w postaci spotkania towarzysza o cechach takich samych lub podobnych, jakie wskazałaś w swoich wypowiedziach.;) A już umiejętność przeistoczenia się, z poważnego na codzień człowieka, w wesołego trzpiota w czasie rozrywki, to rzadka ale baaardzo pożądana cecha towarzysza.:) Nie smęcę już więcej, ale jakos tak mnie naszło - pewnie się starzeję!!?:PP🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
siaś - hmmm, przeczytalam i powiem Ci, ze naleze do osob , ktore do konca walcza o swoje wyobrazenia czy marzenia( i nie chodzi tylko o szukanie partnera). Moze ta walka byc odroczona w czasie, badz rozlozona na raty ale wracam do swych celow i idei. Mysle, ze ukladanie sobie zycia po raz drugi jest jeszcze bardziej pasjonujace niz po raz pierwszy. Mamy duzo doswiadczen, umiemy omijac rafy koralowe, by nie natknac sie na nie. Nie jest tak, ze nie mozemy spotkac idealnego partnera, jest to szalenie trudne ale nie niemozliwe. Przykladem takiego uporu jestem ja. Nigdy nie zadowolilabym sie bylejakoscia uczucia, by nie byc sama. Umiem byc sama, umiem zadbac o bezpieczenstwo socjalne rowniez sama swietnie. W swoim towarzystwie nie nudze sie, zawsze znajde cos co moze mnie zajac i niewazne co-praca, czytanie pasjonujacych ksiazek, pieczenie ciast dla znajomych,jazda samochodem, rowerem,wypad do lasu, towarzystwo ukochanego pieska i spacery z nim. Ale zycie pozbawione milosci jest ubogie.Serce czuje sie takim wypalonym . Szukalam , szukalam, odrzucalam i mialam wrazenie, ze niemozliwe spotkac idealna osobe dla siebie. Czas, cierpliwosc, nieustepliwosc pozwala znalezc taka osobe. A potem cala reszta.By zajac, zaintrygowac, uwiesc i doprowadzic do szczesliwego finalu. To taki majstersztyk. Wiec , nie spuszczaj z tonu i szukaj idealnej osoby dla siebie. Ona gdzies jest i czeka na sygnal zainteresowania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Eleene...:) Dziękuję za wsparcie i wskazówki. Właściwie piszemy o tym samym, i prawie o tych samych kryteriach. Złagodzenie kryteriów, jak w moim przypadku, daje szansę szybszego trafienia na coś godnego. Istnieje jednak obawa, że złagodzone kryteria, dopuszczą kogoś nie do końca dopasowanego.... . I dalszy scenariusz znamy! Natomiast uparte szukanie ideału ze wszystkimi przez nas oczekiwanymi cechami, niesie ryzyko "wiecznych" poszukiwań, byc może nigdy nie zwieńczonych sukcesem!!? I stanęliśmy na rozdrożu, gdzie nie ma drogowskazu wskazującego jedyne pewne rozwiązanie.:) Dalej każdy musi, i będzie się kierował własnym doświadczenie, z odrobiną intuicji i wiary w szczęście,..jak to zresztą w życiu bywało i bywa. P.S. Wracając do spraw bardziej przyziemnych, to przypomniało mi się, że na obiad miałem iść tam, gdzie kelnerki się trafiają..., niestety z tych już nie do upolowania,... ale oczy nacieszyć jeszcze można.:P 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szukajcie a znajdziecie. To fakt , mozna szukac do konca zycia, ale nawet na koncowce warto, trafic w Wyjatkowa Rodzynke :-P Smacznego obiadku i milych wrazen optycznych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość arayam
Witam.Właśnie siadłam przy kompie i jakoś nie mogłam oprzeć się pokusie by do Was nie zagadać ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość arayam
dzięki serdeczne SIAŚ wyszło na to,że "załapałam" haha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość arayam
hmm....szkoda,że nie ma nikogo :-

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość arayam
:-o miło być!!! hihi niestety muszę jeszcze nad"sobą" popracować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość arayam
nikogo nie ma, więc może później wpadnę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ok zapraszam do rozmowy
No i po pracy. W domu czekał obiadek i ciasteczka wykonane przez moją córcię. A wtrącając do Waszych poszukiwań. Nie szukałam a znalazł się mój meżuś wiele lat temu. A jako, że kochałam pobralismy się.Ale z nami to było jakoś dziwnie, razem cieżko, osobno jeszcze gorzej i tak trwaliśmy i myślałam, że w tym związku dokonam swego żywota. Chyba za bardzo to okazywałam, bo moja druga połówka była pewna, że nigdy go nie zostawię. No, ale się niestety zdziwił. Czy warto szukać? Miłość sama przychodzi, trzeba ją tylko przyjąć. A ideał, zależy kto jaki preferuje. Facet dla mnie to taki, który pozwoli mi rządzić,pozwoli mi mieć i okazywać swoje zdanie i mnie pragnie. Reszta mogę sie dogadać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ok zapraszam do rozmowy
U mnie nie ma innych dzionków w tygodniu jak pracowite. Trójka pacholąt , praca zawodowa. Ale najważniejsze, że dni są mile. A Twój dzionek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja leniuchuje calymi dniami. Siedze w domku, pozno wstaje, potem kapiel i w szlafroczku sobie pije kawke i male co nieco. Obiadek, spacer, wyjscie do miasta , ksiazki, net i obok cudowny mezczyzna. Moja zawodowa praca w tej chwili nie wymaga zadnego wiekszego zangazowania ,wiec czas ten poswiecam na regeneracje sil i slodkie leniuchowanie. Uwielbiam ten czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ok zapraszam do rozmowy
Oooo, to niezła ta praca, zdradź jej tajemnicę. Może pójdę w Twoje ślady!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moze powiem tyle, ze jestem sobie sama szefowa, pracownikiem i jest mi z tym cudownie. A Ty pracujesz na etacie? Znam tez to z autopsji.Tez mi bylo swietnie , swietny szef a i reszta kadry bardzo zyczliwa .Taka rodzinna atmosfera tam panowala. Z wielkim bolem zdecydowalam sie ja zostwic , bo moje zycie osobiste bardzo zawirowalo sytuacja :-D Ale czegoz nie robi sie dla wielkiej, nieszablonowej milosci :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ok zapraszam do rozmowy
Ja raczej nie mogłabym sama sobie być szefową, Muszę mieć bezpieczną pracę, dochód pewny, dusza spokojna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
duzo racji w tym co mowisz jest :-D. Ale praca na swoim tez daje duuuuuzo atysfakcji. Jak spedzasz wolny, choc zrozumialam, ze masz troje wnuczat. Pewnie sa absorbujace takie szkraby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ok zapraszam do rozmowy
No nie, jeszcze wnucząt nie mam, piszę o swoich dzieciach. Czas wolny to często wypełnia mi najmłodszy, spotkania towarzyskie. Najbardziej lubię zaszyc się w domku i cieszyć się ciszą. Moja praca jest bardzo głośna, ale to moja pasja i wypelnia mi też częściowo soboty i niedziele.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
och sorki, zle pokojarzylam. Ja jestem babcia , wiec moze dlatego tak pomyslalam. Jestes szczesciara, wykonujesz zawod, ktory jest twoja pasja. To cudownie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ok zapraszam do rozmowy
nie ma za co sorkować chciałabym mieć już wnuczątko, ale młodzież uczaca sie ,więc lepiej niech się nie spieszą jesteś babcią i to cudownie zakochaną, gratulować tylko! Wyłączam sie, kolacji czas. Milego wypoczynku !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ok zapraszam do rozmowy
Jest tu ktoś? Wrocilam z pracy i strasznie sie objadłam. Czekał na mnie pyszny obiadek. To lubię! Mam czas wolny i chętnie pogadam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moge pogadać ale czy
jeszcze tu jesteś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oni są wspaniali i odważni
Mam trochę mniej ,ale jak ktoś tu jest to pogadam. Nie bardzo lubię włączać się w głupie wątki ( takich jest tu na kafe baaardzo duzo), a pogadać zawsze można.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobry wieczór:) Uff, wreszcie pewien etap pracy za mną:). Teraz mogę popróżnować,.. chciaż z godzinę.:P 16:58 oni są wspaniali i odważni Czy należy rozumieć, że ten temat też jest głupi, a wyraziłeś wolę włączenia się do niego tylko dlatego, że ..."chcesz pogadac"???:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość arayam
Puk, puk, jest tu ktoś? Dawno mnie nie było.Ostatnio miałam troszkę papierkowej roboty i jakoś nie było ochoty do pisania. Ale już życie wróciło do "normy" i jestem do Waszej dyspozycji , jeśli oczywiście ktoś ma ochotę na ploty i pogaduszki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość arayam
Już późna pora, więc chyba pora do łóżeczka.Jutro wpadnę i może uda się pogadać!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×