Dlaczego ludzie nazywaja dzieci wieśniacko?

ja się nie obrażam to mój wybór i wiem ze słuszny nie każdemu musi sie podobać a i robi wrażenie :P

oczywiście że szanuję grzeczne wypowiedzi

jak dla mnie skrzywdzić dziecko można imieniem Kuper czy cos takiego Sandra czy Nikola jednym się może podobać innym nie, ale dziecka się takim imieniem nie skrzywdzi

W przedszkolu w grupie Olgi są dwie Maje, Amelka, Emilka, Julka, Jessica i Marika ;) z chłopców tyle nie pamiętam ale z tych oryginalniejszych to jest Fabian, Kosma, Oskar i Nikodem.

nikodem ladne imie:)

takie meskie a dla malego chlopca Oskarek. Bardzo ladne.

najbardziej wiesniacki e to, angelika(z patologi a alkoholowa mi si e kojarzy), juli- masakra na kazdym kroku, oliwk a - szczyt wiesniactwa,amelka- wogole ni ie brzmi, maja- jak to w papierach wyglada??? maja nikt jej normalni e w zyciu ni e potraktuje, pola- srola.. apoloni a to rozumiem al e pola!!!, alanki, sranki, nicole, igory,marcel- najmadrzejszy szczyt wiesniactwa:)jesiki, ostattni slyszalam szanti!!!tak szanti!!!!!!!i miszel!!!!! wykastrowac was tylko.

aneta - tepa kobieta- zmien sobie imie w U.S. - wiesz, ze mozesz? na jakas pindolinde?

Nie rozumiem jak można krytykować cudze gusta, skoro każdy ma swój. To nie jest tak, że podoba mi się Sandra i Oliver, to od razu automatycznie przepadam za Kevinem, Brajanem, Nikolą i Jessicą. Sandra podoba mi się na równi z Antoniną czy Zosią, więc jak nazwę córkę Sandra, to przykleicie mi łatkę: patologia, a jak Antosia, to: wyższe sfery? hehe:-P Kiedy ja chodziłam do przedszkola, w grupie miałam 5 Anek, dzieci musiały być wołane po nazwisku i właśnie to jest fajne, że tych imion jest tak wiele, że takich sytuacji można uniknąć. Czasem lepsza jedyna Aurelia, Angelika, Marika, aniżeli kolejna z wielu Julia czy Wiktoria. Absolutnie nikogo nie obrażam, ale jeśli kiedykolwiek będę wybierać imię dla dziecka, to będę sugerować się tym, by nie było ono zbyt popularne. Nie wierzę, że dzieci w szkole śmieją się z Angeliki, Nikoli, Samanty, czy Denisa, bo dzieciom wszystko jedno, jak ich rówieśnik ma na imię to dorośli dziwnie reagują na pewne imiona.

a imię BAZYLI?

Wczoraj będąc na spacerze słyszałam jak matka woła do syna - MATEJKO:-O Zal mi dzieciaka:-O

Pamela-,Claudia,Klaudia-bo egzotyczne,śmiesznie brzmiące Anna,Kasia,Agnieszka bo zbyt oklepane,co 3 dziewczyna tak się nazywa.

aneta90_210 jak dla mnie to twoje imie jest porażką...wolałabym żeby dzieciaki przezywały mnie (jak to napisałaś) olka fasolka niż aneta mineta:D

Ale co komu do tego jakie ktos nadaje imie?? Kazdy wybiera takie jakie mu sie podoba i to jego indywidualna sprawa

Zauważyłam, że żaden temat na tym forum nie wzbudza takich emocji jak ten o imionach.

katis masz rację moja znajoma wybierając imię dla syna zastanawiała się między Antonim a Kevinem..może mi ktoś powie czy to znaczy że jest z rodziny patologicznej czy z elity? a może pół na pól ;p

Jeśli będzie chłopiec - Sebastian (mój chce, mi się podoba.) Jeśli dziewczynka - Andżelika (imię tak zasiedziałe w Polsce, że ujdzie) Oba imiona mi się podobają i mają dużo fajnych zdrobnień, a nie tak jak ze mną, ciągle Kaśka i Kaśka...

luska, Katis macie 100% racji! ciekawa jestem jak te kretynki zdefiniuja kogoś komu podoba się i Antonina i Sandra i Brajan i Stanisław... pewnie nasze mentorki będą miały problem bo takie osoby wyrywają sie z ram- ani to patologia ani wyższe sfery;) w ogóle co to za kretyńska klasyfikacja na podstawie imiona? ja znam małżeństwo lekarzy którzy mają Antonine i Oliviera- rozumiem, że są patologią?:D jak co poniektórzy chętnie szufladkują ludzi, naprawdę przykro czytać....

Kaśka ma racje

Mój mąż chce nazwać naszego syna (jeśli to będzie syn) Mścisław. Na początku go wyśmiałam, a teraz się poważie zastanawiam nad tym imieniem. Byłam na nie, przez takich ludzi jak Wy. Będziecie komentować imię Mściszka przy swoich dzieciach, te z kolei będą wytykać go palcami w szkole. Dlatego zastanawiamy się z mężem czy w wieku 4 lat nie wysyłać już Mściszka na treningi MMA :-)

nazywam sie kunegunda

Britnej z Pirs - nie wiem, czy ten Matejko to nie jakiś skrót od Mateusza... przynajmniej tak mi się kojarzy, może wcale nie ma czego żałować:)

nicolas nie jest złym imieniem,kevin tez-O ILE MA SIE ZAGRANICZNE NAZWISKO!!!!!!!!!!!! ja mam znajomą której córeczka nazywa sie tak: JESSICA BURACZYK nosz kuuuurwa!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! porazka :o

nienawidzę tego, że ludzie wyśmiewają mnie z powodu imienia- tak jakbym to ja je sobie wybrała. proszę, jeśli spotkacie Kupera, Żaklin czy Andżelikę to drwijcie z naszych starych, a nie z nas. i tak, potwierdzam- moja rodzina to patologia...

Ja uważam, że to nie rodzice krzywdzą dziecko imieniem. Ale otoczenie. Niestety.

bo to patologia tak sie zachowuje, chce sie w ten sposób sama siebie dowartościować.

Dlatego mój mały Mścisław będzie musiał spuszczać wpierdol Waszym dzieciom :-(

Mścisław to imię o tradycji jeszcze słowiańskiej, więc jakby nie patrzeć rdzennie polskie. Jak dla mnie jednak zbyt oryginalne, ale piękne. Dlaczego ludzie oceniają prezent po opakowaniu?!?!?!?!

jedyny Brajan jakiego znam pochodzi z bardzo patologicznej wiejskiej rodziny :O A jedyny znany mi Allan jest Amerykaninem :) i ma amerykańskie nazwisko, więc jakoś ujdzie. Mi się kiedyś podobało imię Antonina, ale teraz sporo Antosiek... Znam rodzinę, gdzie dwie siostry mają takie zestawy: Oliwer i Wiktoria, Wiktor i Oliwia :o Nie wiem, czy to miało być śmieszne, czy co... A już kompletnie nie mogę zrozumieć dlaczego ludzie nadal dają dzieciom na imię Amelia czy Julia. Przecież połowa dziewczynek z tego pokoleia ma juz tak na imię! Nie ma innych ładnych imion?

Nie wspomnę o Kubusiach... Co drugi to Kubuś...