Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

brzucholek

TEGOROCZNE MAMUSIE....po 30-tce.....

Polecane posty

:)Zapraszam na pogaduchy o naszych milusińskich ,wymianę doświadczeń....i takie tam.....:) Mam dwójkę pociech z dużą różnicą wieku-15 i 3mce....zapraszam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć. Też jestem po 30-tce i też mam dzieci ze sporą różnicą wieku - 10-letniego Michała i 4-miesięcznego Filipa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MAMA 8 MIESIĘCZNEJ WIKTORI
hej nie mam jeszcze 30 ale jeśli można to dołączę się. córka 7 lat i druga 8.5 miesiąca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość może juz czas
Ja jestem po 30. mam jedno dziecko 9 lat. I myślę o drugim ale właśnie ta róznica mnie trochę niepokoi. Niewiem czy juz się brać do roboty czy czekać az córa będzie miała ok.15 lat. Jak wasze dzieci zaragowały na maluszki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój starszy syn zareagował bardzo dobrze na wieść o rodzeństwie. Rok wcześniej poroniłam i syn bardzo to przeżył. Teraz bardzo się cieszy, chwali bratem gdzie tylko może, bardzo chętnie pomaga w opiece (rozbiera do kąpieli, rozmawia, łaskocze, podaje zabawki, itp.). I cały czas powtarza, że ma najsłodszego braciszka na świecie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszyskich serdecznie... Co do różnicy wieku to też się bałam...:p Ale zupełnie niepotrzebnie....:p Córuś staje na wysokości zadania,przewija pomaga przy kąpieli i w ogóle chętnie się opiekuje...:) No i również chwali się nim wszędzie ....:p Ostatnio nawet, jak zapytano ją czy to jej to z dumą odpowiedziała ,że to jej ......Ale brat.....:p:) Ja natomiast się odmłodziłam zdecydowanie....:)Mam 35 lat.....a czuję z dychę mniej....:p A co do wieku 30 lat ....to proforma, piszcie kto ma ochotę, im nas więcej tym weselej i przyjemniej.....:) Mam dziś sporo latania , bo w niedzielę mam chrzciny wrrrrrrrrrrr....:o Już mi nogi w zadek włażą.....:p Ale zajrzę wieczorkiem.....a Wy kochane piszcie....:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przepraszam nie doczytałam że chodzi o tegoroczne mamusie, ale jak termin mam na początku 2011 roku to chyba mogę zostać prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja dziś już zmykam, bo mi rolety zjeżdżają...:) Mój cukierasek śpi już słodko, to ja też lecę na myjkę i na wyciąg....:p Jutro ruszam szukać jakiś,, pepegów'':p na te chrzciny, bo jakoś mi chyba noga urosła czy jak, bo nie wchodzę w moje buty.....buuuuuuuuu:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry :) Też jestem mamą po trzydziestce:) i ogromną ochotę przyłączenia się do Was:)Mam nadzieję,że znajdziemy wspólny temat- nasze pociechy...ja teraz przerabiam kolki :)) Luczijko nawet nie mów,bo ja jeszcze nie przymierzałam zadnych eleganckich butów,teraz latam w sportowych...nie dość,że ciuchy trza wymienić to jeszcze buty...łooo matko :((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam.... Co do butów to masakra.....mam tyle butów-jak w sklepie i żadne nie wchodzą buuuuuuuuuuuuuuuuuuBo ja to buciara jestem....uwielbiam buty....:p Szok.....mam nadzieję,ze to stan przejściowy....:o Magduś no to się porobiło z tymi kolkami...:o Masz na to jakieś leki?Dostaliście coś? Jak z działaniem? Pomaga?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monika to jak widać różnica wieku praktycznie taka sama.....między naszymi dziećmi...:p A cieszy się starsza z siostruni?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na początku syndrom jedynaczki "nie będę się dzieliła" albo "teraz będę miała o połowę mniej" i była złość ale z czasem spokorniała i coraz częściej mówi że nie może się doczekać aż mała się urodzi, pozwoliłam jej wybrać nawet imię. A u Ciebie jak było? hehe co do butów to mam to samo, uwielbiam buty, ubrania jedym słowem wszytsko więc mam tego tyle że nawet nie pamiętam ile a i tak musze kupić zawsze coś nowego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja to oszalała od samego początku...nawet do lekarza ze mną chodziła...IMIĘ ma po moim ojcu....ale wózek , łóżeczko, i takie tam ona wybierała....:p Muszę padać , bo Jaś koncertuje....:p Będę potem....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do potem :) Moja jest strasznie rozpieszczona więc wiem że lekko nie będzie ale z drugiej strony nie jest już małą dziewczynką, jest strasznie niezależna i taka "oschła".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Luczijko nic nie pomaga,najpierw wypróbowałam wodę koperkową (gripe water)-było jeszcze gorzej po czym dowiedziałam się że koperek daje odwrotny skutek,więc za Twoja radą kupiłam espumisan i tez lipa,w internacie pisali,że sab simplex jest rewelacyjny niestety nie dla mojego dziecka,więc pani w aptece poleciła nam delicol -troche jakby pomaga,bo już tak bardzo się nie drze,ale nie jest całkiem spokojna :( do tego w ogóle nie robi kupki :(( potrafi trzy dni nic,a jak zakładam jej czopek to nosi go kilka godzin i robi kleksika,zeby się go pozbyć :( a wieczorami jak zaczyna się koncert to ma cycowstręt,jak tylko poczuje go w buzi to się drze,przedwczoraj pół nocy tata maszerował z nią po domu woził w wózku i cuda niewidy wyprawiał,a wczoraj ja z nią do pierwszej wojowałam...Ale zauważyłam,że jak leży na płaskim i ma nóżki w górze jest trochę lepiej,mamy taką elektroniczną nianię z projektorem i melodyjkami do snu i wczoraj nawet się zainteresowała obrazkami na suficie i cichutką muzyczką i jak już oczy jej się zamylały to szukała cyca jak tylko go dostała to w krzyk :( i jem tylko sprawdzone produkty niczego nowego nie jem,bo się boję. A jeśli chodzi o reakcje starszych dzieci to mój 13 letni syn jak tylko dowiedział się o siostrzyczce to kazał sobie kupić wiatrówkę ,powiedział że wystrzela wszystkie bociany w okolicy lipca ;)albo,że wyrzuci ją przez okno...a teraz jejku jest tak w niej zakochany,nosi ją usypia,nie przejdzie koło niej zeby jej nie cmoknąć w czółko,a jak mówię do kuzynki żeby ją zabrała to krzyczy,że jej nie odda :) No a starsza córka to w ogóle jak mamusia chodzi z nia na spacerki,przewija,zajmuje się doskonale :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kubciowa mama36
Witajcie mamuski ja tez jestem mama 8,5 mies synka to moje pierwsze dziecko ale sie odmlodzilam ha ha i juz mysle o drugim zeby sie tylko udalo jestem z malym w domu nie wrocilam do pracy nie dalam rady go zostawic jest cudownie ..... pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kubciowa mamo witamy :) jak ja bym chciała,żeby moja Kluseczka miała już 8 miesięcy :)) Widzę,że Ci się spodobało...więc teraz czas na córeczkę :) Zyczę powodzeniaw staraniu...w sumie to taka przyjemna czynność ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monika.... Co do dzieci starszych, to raczej chyba sprawdza się to co pisze również Magdusia.....czyli ,ze miękną po narodzeniu się rodzeństwa....moja pinda też była niezależna i zachowywała się czasami tak ,że miałam ochotę ją udusić....a TERAZ ŚWIATA NIE WIDZI ZA BRATEM...:):):) Także powinno to się zmienić po urodzeniu...:) A już nie wspomnę o rozpieszczaniu.....jak zwrócę jej uwagę ,że ma go ciągle nie nosić , to zaraz mówi ,ze jest malutki i potrzebuje ciepła i dotyku....(nauczycielka jedna....:p) Magduś strasznie mi przykro ,że Twoja malutka tak cierpi, a Ty razem z nią .... kolka to paskudztwo....:o Czytałam ,ze jako tako nie ma na nią skutecznego lekarstwa.....Jednemu pomaga to innemu co innego .Miejmy nadzieję ,że w miarę szybko jej przejdzie....biedulka....:o Mój też ma dziś gorszy dzień, drze troszkę pycho...:o Monika....a jak ciąża wszystko ok?.Jak samopoczucie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak narazie to bardzo dobrze się czuje, chodzę do pracy (do końca 2010 roku, potem zwolnienie) Teraz mam tydzień zaległego urlopu to kupiłam pare ciuszków, i rozglądam się za wystrojem pokoju i resztą akcesoriów. No mam nadzieję, chociaż moja córa jest nadzwyczajnie inna :D Biedne to Twoje maleństwo w tymi kolkami :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Luczijko pamiętasz jak my szukałyśmy ciuszków,wózków i tego wszystkiego co maluszkowi potrzebne...to był czas...;) to był beztroski czas;) hihi Czemu 8 mies?? Bo jeszcze nie włazi w każdy kąt można go do kojca wsadzić i zabawić...a taki 3 miesięczny bobas i to jeszcze z kolką...;) mój starszy miał kolkę 7 miesięcy to może też i dlatego 8 :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aaaaaa Magduś teraz czaje.....czemu 8....:p Z tym beztroskim czasem to masz racje mój wrzaskun właśnie wstał.....:o I jedzie z koksem.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja właśnie zaliczyłam szybki spacer z kaprysem córki :D pada deszcz ale cóż nasz pies uwielbia bieganie w deszczu - golden :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×