Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

brzucholek

TEGOROCZNE MAMUSIE....po 30-tce.....

Polecane posty

Ale żeście dziewczyny naprodukowały tych postów :) Magdusia, to Twoja Oleńka już całkiem duża jest :) Mój Filip jest ponad miesiąc starszy (z 2.06), a tydzień temu ważył tylko 6140. Atinka, mój mały przez pierwsze 3 miesiące przybierał bardzo ładnie (z 2650 g na 5830 g), a przez cały czwarty miesiąc przybrał tylko 60 g. I później znów ruszył - w kolejnych dwóch tygodniach przytył 250 g. Myślę, że nie powinnaś się martwić, to pewnie chwilowe spowolnienie :) Kasiek, ja pod koniec drugiego miesiąca życia zaczęłam Filipa uczyć samodzielnego zasypiania (10 lat temu przerabiałam to już ze starszym synem) i po paru dniach były efekty - Filip zasypia sam w swoim łóżeczku, tylko czasem trochę pomarudzi, ale bardzo rzadko, no i przesypia całą noc. Brzucholek, też mi włosy wypadają garściami, mimo, że praktycznie od porodu wspomagałam się witaminami. Gdybym je zbierała, to pewnie mogłabym już nimi wypchać niejedną poduszkę :) Mam nadzieję, że niedługo się to skończy. Ja zaczęłam już dawać młodemu trochę marchewki, no i kaszkę manną ze względu na gluten. Ale mimo, że on uwielbia jeść łyżeczką, to daję mu to tylko jako dodatek do karmienia piersią, a nie jako cały posiłek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Honka to sprzedaj mi patent na samodzielne usypianie :D u mnie na razie rece+bujanie lozeczkiem+zasypianie na brzuchu :D:D spadam na spacer :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja podałam małej gluten w 6-tym miesiącu ale jakoś źle go znosiła.Tak więc pediatra kazała nam wstrzymać się do 10-go miesiąca. Jej ale dziś miałam koszmarną noc.Najpierw Julka nie mogła zasnąć a później ciągle się budziła.No i oczywiście wcześnie wstała. Do tego zaczyna łapać mnie jakieś przeziębienie ale mam nadzieję że bardziej się nie rozwinie. Oglądałyście wczoraj "Ciszę" niesamowicie mnie wzruszył ten film.Od kiedy jestem matką to jeszcze bardziej jestem wyczulona na takie sytuacje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Honka Bóg Ci zapłać dobra kobieto - uspokoiłaś mnie :) Nie ma to jak przykłady z życia. Andzia - u mnie też nocka fatalna - małemu się zachciało buszować od 00.30 do 2.00 - a odsypiać w dzień to już jakoś nie potrafię. Teraz mądralka sobie śpi po spacerku a ja do garów :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny :) ojej, muszę spytac syna, czy go boli, ze go nie ma na suwaczku :) pewnie baaaardzo.... tak jak córkę Lucziji :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie spytałam syna bo przyleciał ze szkoły, zjadł obiad i poleciał na trening i jeszcze go nie ma... chyba nie ma kiedy czuc sie odtrącony przez to, ze zajmuję sie jego siostrą :) ale dziś spytał kiedy mi sie kończy macierzyński i stwierdził, zę to dobrze, ze nie wracam do pracy, b młoda jeszcze za mała bedzie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mama_agusia-ile twoj syn ma lat i co trenuje? Moj pilke nozna :):) andziazawsze-ja ogladalam i musze ci powiedziec,ze tez sie wzruszylam.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry Mamusiom :))Fajny dzień się zapowiada:) Ja dzis jestem w ogóle nie wyspana-nie wiem jak przetrwam ten dzień,a tyle mam na głowie :(( Kasiek mojemu by się przydała piłka nożna :) bo nigdy nie był fanem tego sportu,a w tym roku poszedł do nowej szkoły,bo rok temu przeprowadzilismy się...a tu niestety wiodącą jest piłka nożna to dla niego wf zaczął być bee...Choć uwielbia sport,w domu ma taką małą siłownię,trenuje taekwondo i generalnie zawsze lubił wf.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc mój ma 16 lat i trenuje lekkoatletykę, głównie biegi. i niestety piłka nożna też jest dla niego be :) ale poszedł do liceum, gdzie jest mikroskopijna sala gimnastyczna i cały wf jakiś śmieszny. więc jak na razie wkręca się w różne zawody, zeby nałapać dobrych ocen :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A mój podpadł na samym początku,bo mieli remont sali gimnastycznej i na boisku grali głównie w piłkę nożną...a ponieważ w ogóle na początku roku szkolnego był chory i tydzień po chorobie zwalniałam go z wf to pan postawił mu jedynę i nadarł lapę,że od początku roku był tylko raz na wf ie to teraz bardzo niechętnie chodzi na wf ,mam nadzieje,że mu przejdzie.On ma 13 lat i 185 cm wzrostu więc w niektórych dziedzinach jest mało zwinny i to też działa na minus. No tak teraz jest jeszcze taki weekend 1szo listopadowy,więc pewnie niektórzy powyjeżdżali. :)Ja już jeden cmentarz zaliczyłam,jutro dwa w Częstochowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam.... Jestem styrana jak pies!!!!!!!!!!!!!!ZALICZYŁAM DZIŚ DWA CMENTARZE!!! W domu dopiero co ogarnęłam!!!!!!!!!!! Dziś już nie mam siły na nic!!!!!!!! Jeszcze siocha się przeprowadza i tak latam raz tu raz u siebie.... Młody śpi, a ja mam oczy na zapałki...:o Mam pytanko? Czy wasze maluchy też tak marnie jedzą, bo ja ze swoim przechodzę horror:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Luczijko z moją Olą jest bardzo różnie czasem potrafi nie jeść kilka godzin,a jak dam jej cyca to zrobi kilka łyczków i się wykręca,a jak daje jej na siłę to drze się w niebogłosy,a są dni kiedy najchętniej nie wypuszczałaby cyca ani na chwilę...tak jest zwłaszcza w nocy. Musisz zaobserwowac jak przybiera na wadze,bo czasem tak jest,że wydaje nam się że mało jedzą a przybierają normalnie. Miała takich kilka dni kiedy prawie nie jadła to doktor kazał ją co drugi dzień ważyć. Też dziś jestem zmęczona...padam na mordkę,a jeszcze mam gości ...do tego wszystkiego boli mnie ząb,żebym nie musiała szukać dentysty :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Luczijka mój też ma różnie z apetytem - raz nie umie się najeść - non stop by jadł, a czasami nie ma prawie wcale apetytu - nawet w nocy po 5 godzinach spania poje tylko troszkę. Także chyba dzieciaczki tak mają - najważniejsze że Ci dobrze przybiera. Magdusia bidulko :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i dzionek zleciał....Pogoda była superowa :):)Dopiero wróciłam ze spacerku:) Zapakowałam ferajnę i heja....:p Ciekawe jak jutro będzie?????Oby tak samo....:) Młody dziś pięknie zjadał po świeżym powietrzu...:) Niech już tak zostanie , bo spokojniejsza jestem....:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NOOOOO..nie lubię jak mnie ząbki bolą...w sumie dziś jest lepiej,ale chyba zaraz we wtorek lecę do jakiegoś dentysty. Luczijko no widzisz:) Pogoda faktycznie boska...My dzis podreptaliśmy ze dwie godzinki,mam nadzieję że jutro też będzie tak cieplutko...Jutro juz nigdzie na cmentarz nie jedziemy,więc chyba przespacerujemy się na nasz lokalny zapalimy lampkę pod pomnikiem nieznanego żołnierza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja już obkolędowałam to c miałam.....prawie....:o Jeszcze na grób babci i dziadka bym musiała:o Ale z małym to nie bardzo, dojazd tam jest fatalny......:o Córa nalega, abym dała spokój i pojedziemy w środę....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ojej,ale dziś miałam fatalną noc w ogóle nie mogłam spać..malutka ślicznie spała obudziła się chyba tylko dwa razy,a ja co 15 min patrzyłam na zegar...coś strasznego. Pogoda śliczna już teraz jest 12 st...możemy dziś połazić :) zwłaszcza,że przyjechała mojej mamy siostra z mężem to zajmą się obiadkiem i resztą :);):P (mama z ciocią oczywiscie)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasiek, mój patent na zasypianie jest prosty - trzeba dziecko odkładać do łóżeczka zanim zaśnie :) Wiem, że początki nie są proste. Starszy syn przez da tygodnie wył po 2 godziny zanim zaczął sam zasypiać :( Ale ja po prostu nie miałam siły codziennie wieczorem kołysać go przez 2 godziny, żeby zasnął na tyle mocno co by go do łóżeczka odłożyć. Siedziałam przy łóżeczku i płakałam z nim. Ale po 2 tygodniach nagle się wszystko zmieniło - synuś zaczął zasypiać sam i przesypiać coraz więcej godzin. Mój młodszy syn przeszedł to łagodniej. Co prawda na początku trochę marudził, że ma sam w łóżeczku zasypiać, ale nie był to jakiś dramatyczny płacz. Przy nim już nie siedziałam, tylko co kilka minut wchodziłam do pokoju, głaskałam po głowie i cicho powtarzałam, że jest pora spania. Po tygodniu- dwóch zaczął sam zasypiać. I chyba dzięki temu przesypia tyle godzin ciągiem. Czasem słyszę w nocy, że się przebudza, ale tylko pogada sobie trochę i śpi dalej :) Swoją drogą ja to dopiero wredna matka jestem - nie dość, że nie mam w stopce informacji o żadnym dziecku, to jeszcze wymusiłam na nich samodzielne zasypianie. Chyba będę w piekle się smażyć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Honeczko no wiesz a w telewizji mówili,że jeśli do płaczącego dziecka nie pójdzie się w ciągu 2 min to takie dziecko jest bardziej narażone na depresję w dorosłym zyciu....:) Moje dzieci nie zasypiały same:( ale też nie bujałam specjalnie,potrzebowały,żeby z nimi poleżeć...ciekawe jak Ola... pewnie jeszcze gorzej,bo to dziecko już jest rozpieszczone przez rodzinkę. Ale mnie dziś strasznie boli głowa...zresztą już chyba trzeci dzień..zmykam się ogarnąć i do łóżeczka...Miłej nocki :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Magdusia, musiałam zły program oglądać :) Zamiast skupić się na metodzie polecanej dobrym matkom (nie dać dziecku płakać), to ja zastosowałam metodę dla zołz :) Trudno, teraz już nic na to nie poradzę. Będę musiała żyć z tą myślą, że moje dzieci są bardziej narażone na depresję :( A tak poważnie, to myślę, że nie ma jednej uniwersalnej metody, bo każde dziecko jest inne. Starszy syn w wieku niemowlęcym przez całe dnie wisiał przy cycu i nie dał się odłożyć ani na chwilę. Z młodszym nie mam tego problemu - jak się naje to nie chce dłużej być przy piersi, a i bez problemu mogę go położyć na macie czy w kojcu i potrafi się sam sobą zająć przez kilkanaście minut. Ale potrafi też bardzo głośno demonstrować swoje niezadowolenie :) A co do chłopaków i w-fu to mój 10-latek na szczęście lubi te zajęcia, ale zawsze jest nie to, co mu odpowiada. Przez pierwsze 3 lata chodził do podstawówki, która miała korty tenisowe, no i mieli zajęcia z tenisa, ale oczywiście wtedy się tenis nie podobał. W tym roku zmieniliśmy szkołę, kortów już nie ma, więc oczywiście teraz tenis jest najfajniejszy. Musiałam więc go zapisać na dodatkowe zajęcia. Tak samo przedtem jeździł na basen, nauczył się dobrze pływać, ale nie miał do tego serca. Jak skończyły się wyjazdy na basen, to oczywiście on chciałby pływać. Obecnie w szkole nacisk jest położony na piłkę nożną, ale mój synuś chciałby grać w koszykówkę. I tak ciągle... Zwariować można :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Muszę się pochwalić :) Moje dziecko dziś samo zasnęło w kołysce :) Od dwóch dni lubi smoczusia ;)i tak nakarmiłam ją i dałam dudusia włączyłam karuzelę i dźwięk przypominający szum wody i wyszłam- po kilku minutach wróciłam,a moja córeńka śpi jak aniołeczek :)) Honeczko z tymi dziećmi to tak już jest...nim im się ukształtuja upodobania to jeszcze dużo czasu minie...i to ze wzystkim. My od roku mieszkamy na wsi więc jedyną atrakcją dzieci jest boisko i piła...więc mój synuś jest dużo słabszy od kolegów w tej dziezinie zwłaszca,że nigdy z niego piłkarz nie był- w Anglii rugby i chyba tutaj mu tego brakuje...ale tam mieli dance...hahah chyba z tego to się cieszy,ze nie musi już tańczyć.Powiem Wam,ze taniec w szkole to bardzo fajna sprawa,wszystkie dzieci powinny chodzić na takie zajęcia,a tam zadbali,żeby poza wfem dzieciaki miały lekcje tanca Ale co tam miejmy nadzieję,że wszystko sie wyrówna...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hEJKA LASECZKI.......:) Wieczorem się odezwę , bo czekam na gości wrrrrrrrrrrrrrrrrrr I już się doczekać nie mogę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matkapolka?
jestem tegoroczną mamą,ale niestety po czterdziestce...nadaję się jeszcze do was?czy jest jakiś osobny topik dla takich starych mam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Matkapolka pewnie że możesz dołączyć generalnie jesteś po 30-tce:).Napisz coś więcej o swoim maleństwie. A u Nas Julcia miała debiut pierwsza nocka we własnym pokoiku.Oczywiście nie wytrzymałam i poszłam do niej spać:).A Julka spała chyba lepiej niż u Nas w sypialni. Dziś jest niezwykle marudna rano jeszcze była grzeczna a teraz cały cza biadoli i niczym nie chce się zabawić.Myślę że mogą iść jej górne jedynki. Hej Brzucholek co to za "wyczekiwani" goście???? Magdusia widzę że Twoja Oleńka to grzeczna dziewczynka.gratuluję i oby tak dalej.Oh kiedy moja nauczy się tak zasypiać? A ja jakaś znudzona dziś jestem mam wrażenie że u mnie jest "Dzień świstaka" Miłego wieczorku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matkapolka?
wojtek-11.o8.10,4kg/62cm.generalnie nocki przesypiamy,jedno karmienie ale że cyc to ja karmię a on je na"śpiku".w dzień czasem trochę pomarudzi,ale jak dotąd w normie;-).taki prawie bezobsługowy model...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Yhhhhhhhhhhhhhhh.... i poszli sobie:p Co to za goście otóż to chrzestny mojego męża....Z..Hiszpanii....:p No , ale już po bólu.....:p Młody na dodatek darł dzioba dzisiaj od rana .....co za pacjent!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!-chyba go przechwaliłam....:o I ogólnie nie mogę się jakoś ostatnio zebrać do kupy -z organizacją u mnie do bani.....zapominam-czyli skleroza.....i jestem rozkojarzona do tego jęczący maluch i nerw na wierzchu wrrrrrrrrrrrr:o:o:o Mój mi nie bardzo jest w stanie pomóc, bo jest na wózku.....:o Także mam łeb jak sklep......Zmykam pomóc mu w toalecie..... Potem wpadnę jeszcze:) Witaj MATKOPOLKO........sUPEROWY NIK.....:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matkapolka?
hihi,gość w dom ,Bóg wie po co.....moje już śpi,do trzeciej mam spokój.też bręczał dzisiaj po południu troszeczkę.może to na zmianę pogody...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matkapolka?
brzucholek-a czym karmisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×