Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość upokorzona, rozczarowana

Pomóżcie mi przetrwać tę noc, pierwszą noc po tym jak dowiedziałam się o

Polecane posty

przykro mi ale dzisiaj do 21 jestem w pracy i siedze na kafe :D więc dziś nie pogadacie najwyrazniej :) tak tak, i zmuszała go żeby jej że tak brzydko powiem "wsadził" :o ale oni nie sa winni, nie, oni sobie nie uzywaja :D oni kochaja zony i żaluja ze to zrobili... a to DLACZEGO to zrobili i że W OGÓLE zrobili to juz nie wazne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiem kto to zrobił, ale podszywanie miłe nie jest. Są tu tacy którzy zajmują się tylko szukaniem dobrych okazji do podszycia. Najlepsze jest to ze się do tego przyznaja:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wenus:o oczywiście że jest winny, on i każdy facet który to robi, ale moim skromnym zdaniem jest zdrada i zdrada. Pamietaj że Ty też kiedyś możesz znaleźć się w sytuacji kiedy będziesz oczekiwała wybaczenia. Jeszcze nie wiesz co Cię w życiu spotka, ani ty, ani nikt inny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ciężko jest od tak przekreślić wszystkie szczęśliwe lata, wszystkie plany i marzenia, przez jeden wybryk. Człowiek z natury jest słaby i kiedy zostanie wystawiony na ciężką próbę często robi rzeczy, których by się po sobie nie spodziewał. Chcę wierzyć, że to była taka sytuacja i ufać, że już nigdy nie będzie miało to miejsca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cudnietak:) pewnie masz rację. Fakt jest taki że ten temat pozwolił mi przetrwać ten tydzień, zabić czas i nie dręczyć się tak okropnie. Za to Wam bardzo dziękuję🌻 spotkałam tu dużo fajnych i mądrych osób i te nieprzychylne komentarze nie spowodują tego że przestanę tu pisać. Przez moje zaniedbanie stało się tak że ktoś się podszył, mogłam dawno się zaczernić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to powiedz to swojemu facetowi po co przekresla wasze plany wsolne lata i zrobil taka glupote ?? Wy tylko wybaczac umiecie z tego powodu, a facet ma to gleboko w dupie uprawiajac seks z inna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wenus, pożyj dziecko jeszcze trochę na tym świecie, to Ci się wszystko do głowy zmieści. Wspomnisz jeszcze kiedyś moje słowa!! i nie życzę ci dziecino, żeby cię kiedyś spotkało to co mnie teraz, żebyś nie musiała czuć tego bólu i podejmować tak ciężkich decyzji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ło jezu, ale ty wenus jesteś nudna 💤 no jak wiesz co zrobisz, to super. a czego od nas chcesz? już ci mówiłam wczoraj, nie przekonasz nas, a pewnie my ciebie też nie. Rajcuje cię wypisywanie tych swoich mądrości? Rozumiem, że po prostu lubisz ludzi drażnić. Gratuluję niedojrzałości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiecie co- zdrady były, są i będą ale.... zauważyłam pewną prawidłowość. Mężczyźni najczęściej zaczynają zdradzać zaraz po 30-tce- to jest ich zazwyczaj ten "pierwszy raz". Zdrady bywają tam nawet, gdy ślub był z wielkiej, jedynej miłości. Parę lat razem, rutyna, opłaty, kredyty, dzieci.... często to przerasta faceta i... ucieka do tego aby było tak, jak "pierwszy" raz- czsami nawet tylko na chwilę. Czasami zdrada nie wyjdzie na jaw, czasami, gdy jednak było za mało miłości w małżeństwie a żal i złość była wielka- jest rozwód.:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cudnie:) ja też się z Tobą zgadzam poza małym wyjątkiem, mój stary dobiega 40-tki i u niego głowa siwieje, a dupa szaleje. Mam nadzieję że na tym razie się skończy!!! bo więcej nie zniosę bez względu na moją wielką miłość do niego:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak tak:D zbudujcie sobie ołtarzyk ze zdjeciami waszych facetów i idzcie oddawac pokłon 😴 narazie zaślepione i zdradzone kobiety. a co do tego że ktoś tam się wiele razy zdradzał i teraz są nie rozłaczni rozmyslalam o tym i przytocze Ci pewien przykład: Pewna dziewczyna nagle stała się bogata, ma wszystko co chce, mieszka w wielkiej willi na wszytsko ją stać,inni biedni jej zazdroszcza.. potem się dowiadują jak zdobyla to bogactwo, mianowicie sprzedawała swoje ciało, kradła itd. Zazdrosiłąbyś jej tego ?? bo ja NIE:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wenus:o kolejnej nie wybaczę z prostej przyczyny. Raz każdemu trzeba dać szansę, od niego zależy jak ją wykorzysta. Nie mam zamiaru tworzyć całego pakietu szans na każdy miesiąc w roku. Co byś o mnie nie myślała, to nawet jeśli teraz chowam dumę w kieszeń, to nie znaczy że nie mam godności i nie pozwolę żeby ją zdeptał po raz kolejny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kicia- chodzi o to że nie ważne jaki osiągnełaś cel, ale w jaki sposob. Autorko- nie mow nigdy :) podchodze do CIebie tak jak ty do mnie. Już raz się przejechałaś na samej sobie. Myslalas ze nie wybaczysz zdrady a jednak wybaczylas. Teraz się zapierasz ze drugiej nie wybaczysz, a moge sie zalozyc ze ta sytuacje bedzie bardzo zblizona do tej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kicia- chodzi o to że nie ważne jaki osiągnełaś cel, ale w jaki sposob. Autorko- nie mow nigdy :) podchodze do CIebie tak jak ty do mnie. Już raz się przejechałaś na samej sobie. Myslalas ze nie wybaczysz zdrady a jednak wybaczylas. Teraz się zapierasz ze drugiej nie wybaczysz, a moge sie zalozyc ze ta sytuacje bedzie bardzo zblizona do tej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wenus, być może masz rację, złapałaś mnie za język i 1;0 dla ciebie. Pewnie będę dawała szansę bez końca, aż przyjdzie dzień że będzie potrzebował mojej pomocy żeby zjeść czy załatwić potrzeby fizjologiczne, będę przy nim zawsze w imię bezgranicznej miłości z mojej strony:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no dalej uważam, że to chore porównanie, bo stawiasz na jednej szali środki i cele. Bywa, że ludzi zbliża śmierć ich dziecka, a bywa, że po czymś takim nie umieją być razem, no i co? Ja jestem zadowolona z tego, że udało nam się przekuć porażkę na sukces, że te trudności nas nie pogrążyły, a ty pierdolisz o jakimś kurestwie. Ty ni chuja nie panimajesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i to jest przykre że tylko z jednej strony jest taka milosc.. :/ Ja Ci naprawde nie życze źle, dlatego tak pisze. Nie chce żebyś była kolejną zaślepioną , ukrywającą cierpienie kochającą wszytsko faceta który na to nie zasługuje..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale śmierć dziecka jest czasami nieunikniona i jasne ze niektórzy przeżywają to razem a niektorzy już osobno.. Ale to nie jest to samo, to samo by było gdyby mąż zabil dziecko, albo żona.. Bo tu nie chodzi o wypadki losowe, choroby.. Tylko czyny człowieka myślącego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
„...Miłość cierpliwa jest, łaskawa jest. nie pamięta złego, Wszystko znosi, wszystkiemu wierzy, we wszystkim pokłada nadzieję, wszystko przetrzyma. Miłość nigdy nie ustaje..."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nikt nie siedzi w mojej skórze, nie czuje moich emocji. Nie zna nas tak jak my sami, nie wie jak między nami było do tej pory. Gdybym uważała go za człowieka, bez wszelkich zasad moralnych i nie wierzyła w niego, to bym nie walczyła. Gdyby nie był facetem na którego zawsze i wszędzie mogłam liczyć i zawsze stał za mną murem, to ta miłość by się wypaliła samoistnie, a skoro nadal trwa pomimo upływu czasu, to chyba jest czegoś wart. Na pewno jest wart tej jednej szansy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×