Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kobieta przed trzydziestką

Londyn - pytanko dla mieszkajacych w Londynie.

Polecane posty

Gość kobieta przed trzydziestką

Jestem juz po raz czwarty w Londynie.Zawsze zostaje na 2 lub 3 tygodnie.Kocham to miasto.Jestem tu w sprawach biznesowych ale nie odmawiam sobie przyjemnosci i zwiedzania miasta jak i jego poszczegolnych dalszych dzielnic gdzie rowniez mieszkaja moi znajomi. Mam takie pytanie wobec tego i tu je zadam.Dlaczego we wszystkich sklepach spozywczych typu off licence i nie tylko,za kasa stoja Pakistanczycy albo Hindusi?Wszedzie sa w sklepach za kasa.Doslownie w jakimkolwiek bym sie sklepie nie pojawila tam zawsze oni sprzedawaja. Mieszkam w centrum i generalnie czesto chodze do off licence kupywac papierosy,jakis dziennik,spozywke i nie chodze do tego samego sklepu ale do roznych w ciagu dnia i to w roznych miejscach miasta.I jestem zszokowana bo jeszcze nigdzie nie widzialam bialego za kasa.W tych wiekszych dyskontach typu Asda czy Tesco jest to samo.Na kasie zawsze Pakistanczycy lub Hindusi.Czy wiecie moze co stoi za tym ze oni sa wszedzie?Czasami chcialoby sie zamienic slowo z typowym Anglikiem w sklepie (kiedy bylam w Bath to bylo to mozliwe i powiem Wam,ze to bardzo mile tak po angielsky przeprowadzic typowa angielska pogawedke). Powiem Wam jedno,Anglia schodzi na psy.W doslownym tego slowa znaczeniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość londynska1111
off licence sa prowadzone przez hindusow, a w tesco na kasach jest monostwo bialych, anglikow takze, moze twoj nos przyslania ci oczy, a moze obracasz sie we wschodnim londynie, miejsca typu upton park :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość londynska1111
a jaka to typowa angielska pogawedka????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marcin333
jak ci nie pasuje, że w sklepach sprzedają (a nie sprzedawają !!!) Hindusi to tam nie kupuj, proste !!! Cholerna arystokratka, za kogo ty się uważasz?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bele de jour
czemu?? to ci powiem. Bo typowy angol dupska nie ruszy do [pracy za 5,8 za godzine. Leniwe gady ale drzec ryja to pierwsi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość proszę bardzo
anielska pogawędka :/ hehe żenada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość londynska1111
proponuje na zakupy do Fortnum&Mason, gdzie sie zaopatruje arystokracja, tam moze uda ci sie zagadac anglika na poziomie choc watpie by sie chwapili do rozmowy z jakims intruzem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość londyn_city
taaaaaa,Brytyjczycy tylko marzą o "angielskiej pogawędce" z tobą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość londyn_city
*angielska

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobieta przed trzydziestką
Nie rozumiem Waszych atakow na moja osobe.Po prstu zapytalam bo dziwi mnie to zjawisko.Nie chodzi tylko o sklepy ale tez o roznej masci urzedy.I wcale nie uwazam sie za arystokratke.Kto tak powiedzial?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobieta przed trzydziestką
Nie rozumiecie mnie.Chodzi mi o to,ze zawsze inaczej wyobrazalam sobie Londyn.Jako typowe angielskie,duze miasto.A to jakis istny Bangladesz.Naprawde nikt nie ma podobnych odczuc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a nie pomyslalyscie ze
Popieram kobiete! To plaga!!! Nie tylko sklepy ale wszystkie urzedy, GP! Job Centre, HM Revenue, Banki! Niech wypierdalaja do tego swojego ciapatowa!!!! Fuj!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oorg
a Brytyjczycy może i o tobie myslą: "niech wyp***dala do swojej Polski", macie się za lepszych?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobieta przed trzydziestką
Ja absolutnie nie mam sie za lepsza.No moze pod wzgledem zachowania i kultury osobistej bo ta nie pozostawia nic do zyczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a nie pomyslalyscie ze
Tak mam sie za lepsza od tych dzikusow!!!!!!!!!!!!!!!! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja rowniez mam sie za kogos
lepszego od wszelkiej masci ciapatych :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bele de jour
Londyn to miasto typowo kosmopolityczne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobieta przed trzydziestką
Typowo kosmopolityczne miasto rozumiem ale zeby zachowanie tych osobnikow bylo jeszcze takie kosmopolityczne to wszystko by bylo okay.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość londynska1111
mozna dziewke z wiochy wyciagnac, ale wiochy z dziewki nie wyciagniesz!!!! ty tez nie sprawiasz wrazenia osoby super cywilizowanej, bo dziwia cie normalnosci dnia codziennego w londynie, skoro tak czesto tu przyjezdzasz to juz nic nie powinno cie dziwic, ale ty pewnie jedna z tych co to sie gapi na wszystko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobieta przed trzydziestką
Nie,nie gapie sie na wszystko ale uwazam,ze normalnosci w Londynie to raczej nie ma.To nie istnieje.Normalnosc dla mnie to przede wszystkim jakies zasady a to miasto zasad nie ma a osobniki wyzej wymienionego przeze mnie gatunku kompromituja sie swoim zachowaniem na co wielu z nas daje im przyzwolenie poniewaz nie reagujemy w nalezyty sposob.Mozesz twierdzic,ze jestem niecywilizowana ale fakt,ze przyjezdzam do Londynu od czasu do czasu nie znaczy,ze gapie sie na wszystko jak gdybym byla z innej planety.Po prostu nie akceptuje pewnych wzorcow zachowan ale niestety,tolerowac to trzeba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość londynska1111
Tolerancja-pojecie rzadko rozumiane przez Polakow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bele de jour
wiesz co krytykujesz hindusów, pakistanczyków i takich tam, ok. A czy widziałaś jak zachowują się POlacy?? Mi czasem wstyd, że jestem Polką jak widzę jednego czy drugiego. Udajesz, że tego nie widzisz, czy uznajesz zasadę, że naszym wolno a inni be?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobieta przed trzydziestką
Nie,nie udaje,ze nie widze.Tez nie akceptuje takiego zachowania ale raczej stronie od Polakow za granica z powodow osobistych.No ale z Pakistanczykami i Hindusami mam do czynienia na codzien tak jak opisalam w poscie nr 1.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość londynska1111
wchodzisz do sklepu kupujesz, wychodzisz, gdzie jest problem??? Mowilam zmien sklep na lepszy ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bele de jour
londynska ale problem chyba w tym, że sklepy lepsze to juz droższe a pieniedzy ni ma:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobieta przed trzydziestką
Nie slyszalam tez o lepszych sklepach a nie na kazdym rogu chyba sie znajduja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość londynska1111
zmien sklep, zmien dzielnice, bo toku myslenia to ty chyba nie zmienisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×