widzieliscie najpiekniejsze oswiadczyny na swiecie?

http://www.smog.pl/wideo/39589/najpiekniejsze_oswiadczyny_w_historii/ napiszcie jak wam sie podobalo,jakie macie odczucia..:)

nic specjalnego...

ale dla mnie zoswiadczyny to cos bardziej intymnego, nie uwazam,ze potrzebna jest taka publika i mikrofon w dodatku, a potem wrzucenie do neta. Nie chcalabym tak.

chyba najdziwniejsze, a najpiekniejszze

słyszałam były w na oddziale onkologicznym. Facet zaaranzował kolację ze świecami w pokoju swojej dziewczyny, oświadczył sie, a ona i tak zmarla :O

ostatnio jak byłam w Holandii, to widziałam samolot, który ciągnął za sobą napis "met me trouwen Susane" tłum. wyjdziesz za mnie Zuzanno:) ale parki nie widziałam, nie wiem czy siedzieli w środku czy obserwowali tak jak ja, czy może ona np. siedziała gdzieś np.w biurowcu?

nie jest to najpiękniejsze. NAJPIĘKNIEJSZE oświadczyny są w nieoczekiwanym momencie dla jednej, jak i dla drugiej osoby. w moim przypadku tak było, nic nie planowałam, a teraz cieszę się, ze tak to się odbyło, a nie inaczej. bez zbędnych kwiatów, kolacji, świadków, a nawet bez pierścionka zaręczynowego.

sexiniesexi http://www.smog.pl/wideo/39589/najpiekniejsze _oswiadczyny_w_historii/ zayebisty pomysl!!! :D

branja717 nie jest to najpiękniejsze. NAJPIĘKNIEJSZE oświadczyny są w nieoczekiwanym momencie dla jednej, jak i dla drugiej osoby. w moim przypadku tak było, nic nie planowałam, a teraz cieszę się, ze tak to się odbyło, a nie inaczej. bez zbędnych kwiatów, kolacji, świadków, a nawet bez pierścionka zaręczynowego.] nie najpiekniejsze ale najbardziej nieprzemyslane jak nawet osoba oswiadczajaca sie zrobila to pod wplywem chwili i bylo to dla niej tak samo zaskaujace :O po 3 miesiacach po albo na miesiac przed slubem moze do niej dotrzec fakt co robi i wcale nie bedzie taka zachwycona swoim nieprzemyslanym impulsem jak wtedy kiedy wyskoczyla z tym pomyslem :O

nie, nie ,nie to nie było nie przemyślane. pragnęłam tego od dłuższego czasu. oczywiście zakładałam, że na wigilię zrobię mu niespodziankę, ale zdarzyła się taka chwila, gdzie prosiłam by został moim mężem. chwila była idealna, a i nie byłam zaskoczona swoimi słowami- co pragnęłam, to zrobiłam. on oczywiście się zgodził :)