jutro z rana robię test ciążowy.

łuhu, ale mam stracha! :O

współczuję

dzięki za empatię. chyba sobie strzelę meliskę na uspokojenie.

ja tez robilam ost ale wyszedl negatywny, a na drugi dzien dostalam okres :P

o kant dupy roztrzasnąć taką niepewność :O w sumie okres powinnam dostać dopiero za tydzień... z drugiej strony, od godziny "W" minęły już 2 tygodnie... myślicie, że nie za wcześnie z tym testem?

teraz testy są bardzo czuła , zrób dziś , będziesz mogła sie spokojnie skuć z radości, z rozpaczy też, jeżeli postanowisz.....

do jutra wytrzymam. chyba. w sumie mi tam wszystko jedno, czy będzie + czy -. dlatego założyłam topik na ogólnym, a nie na macierzyństwie :P tu się bardziej swojsko czuję :D właśnie dzisiaj miałam okazję się skuć.. z okazji weekendu w sumie... ale zrezygnowałam - dla dobra sprawy ;) coby jutrzejszego sikania nie przegapić, albo żeby nie sikać %%% :D