Umówiłam się do kina z kumplem...

a nie chce mi się zupełnie szykować... nadal siedzę w piżamie... rozczochrana i nieumalowana... a czasu coraz mniej... pójdę jak chochoł...:P

zaprosić go do łóżka?

nie...:P do łóżka też się trzeba uszykować, żeby coś wyszło... a ja jestem w takim stanie, że byłby jeden (nie)wielki zwis :P zresztą to kolega tylko... proszę mi tu bez insynuacji jakobym się miała łajdaczyć :D

dajcie mi kopa w dupę... niedługo po mnie przyjdzie i zobaczy mnie taką...byle jaką... :O ależ mam lenia...

1,2,3 pod prysznic! :D

no pójdę... od czegoś trzeba zacząć...:P

< kopie w duuupe > :D

ty masz dobrze:D bo tobie sie nie chce ja nie mam mozliwosci:D bede miala 30 minut na szybki prysznic, umycie wlosow i przebranie się :D

rusz sie, ja bym chciala byc na twoim miejscu :D a fajny ten kolega?

a ja miałam isc na miasto, jest taka ładna pogoda, a mój zoladek sie zbuntował i nie pojde nigdzie i nie mam nawet co sie szykowac...

kolegą? Bo wy tak zawsze nie widzicie, że facet na was leci i potem udajecie takie biedne. A w innych wypadkach to się chwalicie jakie to nie jesteście spostrzegawcze :O

fajny:P ale to tylko kolega, więc nie ma się czym podniecać :P dałam se spokój z chłopami na jakiś czas :P adenozyno... :P współczuję żołądka... mnie też czasem złapie i wtedy lipa...:O

oddaj mi swój czas!:D

Nie, nie:P on wie, że jest tylko kolegą :P wyjaśniliśmy sobie tę kwestię jakieś pół roku temu... a do kina zawsze można pójść :P

a ja wczoraj piłam i gdybym miała normalnego kaca to sama byłabym sobie winna, a takie coś mam pierwszy raz w życiu. :( a na co idziecie? ;)

koleżeństwa to on stawia? no to jak randka prawie

swoją drogą :P Ostatnio mam manię na Czesława... zwłaszcza cytat ze stopki ATP :P

Nie! sama za siebie zapłacę! :P ależ ktoś jest czepliwy :P Aaaa... jakaś pirania w 3d :P

ja uwielbiam Czesława :P

te piranie są śmieszne, byłam ze swoim :D

Pirania w 3D to dla mnie akurat rzeź, koleżanka kolorku zielonego dostała przy oglądaniu i jak na nią, taką co lubi horrory i temu podobne klimaty, to uznała,. że mocny film. I rusz się, przy okazji w ramach rewanżu mi też daj kopa, ja też powinnam się już szykować do wyjścia :)

jeszcze nie poszłam :O a trza się kąpać... oczka mam dziś małe i zaspane jak prosiaczek :O

ty lecisz na kumpla, kumpel na ciebie. Idźcie po kinie na kawę a potem do ciebie "bo boisz się że pod łóżkiem sa piranie"

No dobra...:P On kiedyś na mnie leciał... ale już nie leci :P A ja na niego może przez chwilkę raz czy dwa :P I wcale nie mam na niego ochoty :P A po seansie od piranii uchroni mnie współlokatorka :P wygląda na waleczną :P

Konsternacja idź już się myć, bo pomyśli, że spałaś do tej godziny. :)

wszystkie ruszajcie dupki od kompów, lepiej wyjśc do zywych ludzi! :P

widać po tych językach :P że aż udami przebierasz

Adenozyno, ja wyjdę do ludzi na 20.00 start, ale teraz czas by powoli myśleć o szykowaniu się, a przy komputerze, z kawą obok tak jakoś wygodnie :p

aa, no to ok, możesz jeszcze tu zostać trochę. :D ;)

Dziękuję za pozwolenie :D