Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość bajjjka

kto ma fają teściową ?

Polecane posty

Gość bajjjka

czy naprawde wiewkszosc to jędzę ja mam fajną :) no wiadomo -swoje przeszłam z 'dobrymi' radami ale jesy okej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tez mam
fajną teściową :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madziaraaaaa1231231234
Ja tez mam nawet spoko. Mieszkam w innym kraju, wiec pewnie dlatego;) Ale ogolnie jak sie widzimy to mam z nia dobrze. A dobre rady tez mam, ale je olewam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madziaraaaaa1231231234
Ja mam dosc fajna. Moze dlatego, ze mieszkam w innym kraju;) Ale jak sie widzimy to mam z nia dobrze. A dobrych rad tez sie naslucham, ale je olewam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madziaraaaaa1231231234
upssss, myslalam ze wczesniejszy post sie nie wyslal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gryczka
Ja mam:-) Rozsądna kobitka, która niejedno w zyciu przeszła. Taka "do rany przyłóż". Nie wtrąca się nadmiernie, ma skłonność do rozpieszczania mnie;-) I już widzę, że będzie straaasznie rozpieszczać pierwszego wnuka ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poranna ptaszyna
ja mam okropną,nie lubi mnie,bo nie pasuję do ich rodziny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hdhdth
Moja teściowa to bardzo madra kobieta, zawsze chętna pomóc i służy dobrą radą :) Obecnie nie pracuję, czyta dużo książek między innymi o dzieciach, o wychowaniu więc jej rady sa cenne bo "teraźniejsze" a nie sprzed czasów gdy ona swoje dzieci wychowywała :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też miałam fajną :(.... i nie wiem czy to dlatego że widziałyśmy się 4 razy w roku (pracowała w innym kraju), czy w ogóle była w porządku... jednak zmarła i nie długo będzie pierwsza rocznica śmierci ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mój mąż ma fajną :D Jak się umawia z teściową, żeby w czymś jej pomóc, może być pewny, że przygotuje dla niego coś pysznego ;P Na zimę robi mu ciepłe skarpetki, jak kupuje słodycze dla dzieci, to zawsze pamięta o zięciu ;P Pewnie nie bylibyśmy małżeństwem gdyby nie moja mama, bo jak ja rzucałam go, to on i tak dalej przychodził do moich rodziców na kawkę, ciasto itp. Normalnie byłam na niego skazana :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ifg
Ja też mam fajną :) Jasne, daje "świetne" rady czasami ale wypuszczam je drugim uchem. Dogadujemy się, dba o nas, jest okej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nawet jeśli?
ja mam dobra, i nazianą:) hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja jest beznadziejna! Mieszka od nas jakieś 800m, jest strasznie uciążliwa w kwestii wożenia jej wszędzie bo mimo że ma prawko nie jeździ. Mąż musi jej we wszystkim pomagać, jest strasznie spowolniona,zanim ona coś zatrybi to musi dużo czasu upłynąć.Uważa sie za damę! Po ślubie jak mąż się wyprowadził wpadła depresję i trzeba było ją wozić do psychiatry.Teraz w dalszym ciągu bierze pyle i może dlatego jest taka otępiała bo kiedyś była trochę inna.Jestem w ciąży i szlag mnie trafia z jej wiecznymi pytaniami o samopoczucie i inne pierdoły. Przez 2 tyg. jeżdżę z nią na rehabilitację bo ubzdurała sobie że jest jej potrzebna! Na szczęście kupujemy działkę 10km od teściowej:) Najgorsze jest to że teściowa potrzebuje wiecznej uwagi ze strony męża, dzwoni do niego z każdą gówienkiem. Jak go nie widzi 1 dzień to dzwoni,zeby się zapytać czy przyjedzie.Masakra!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam świetną. Żałuje, że tak daleko! A nawet jak bywa blisko to jest świetna, nie daje żadnych cudownych rad, a normalnie wspiera. Jest świetna- była taka jak ją poznałam i wcale się nie zmieniła po ślubie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam fajna tesiowa, tescia i babcie meza. To super ludzie :) Chociaz dziwie im sie ze ze daja rade wytrzymywc z moim wrednym charakterem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tez mam super tesciowa;) cala rodzina meza jest ok, tesciowa widzialam 3 razy w ciagu 6 lat, co prawda za kazdym razem byla u nas kolo 2 miesiecy, nigdy sie w nic nie wtracala, i zawsze pytala o zdanie zanim cos zrobila, np kiedy bylam w pracy a chciala poscierac kurze, czy cos ugotowac, to najpierw dzwonila do mojego meza i pytala sie czy sie nie obraze:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×