Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Grubaska? -Laska!

Od GRUBASKI do LASKI!!!! ---Odchudzanie czas zacząć!!!!!

Polecane posty

zazdroszcze darmowego aerobiku... szkoda ze kolo mnie nie ma zadnego takiego programu... za bardzo to nie mam kasy zeby placic jeszcze za areobik. ale moze od nowego roku sie zapisze... napisze w liscie do Mikolaja zeby mi zasponsorowal w ramach prezentu swiatecznego pierwszy miesiac :D jak sie naucze jak to sie robi to pozniej bede w domu do muzyczki sobie skakac :D motywacja do nie jedzenia slodyczy jest ich doszczedne schowanie. czego nie widac tego nie zal :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gatunia🖐️ Taki program to pierwsza klasa!Zawsze to kasa zostaje na swoim miejscu ;) Dziś też muszę się postarać w końcu to wstyd Wy ćwiczycie a ja się obijam :P .Najlepiej bym się czuła na basenie.Woda to coś co kocham.Ale na dzisiejszy dzień odległość plus wstyd nie sprawią że wejdę do wody.Ale za jakieś przynajmniej 15 kg,pomyślę ;) Ja jak widzę słodycze to kwiczę :D Dla mnie to zmora! Między innymi dlatego jestem gruba😠Ale od wczoraj jest STOP ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
widze ze dziewczyny ostro cwicza :) i dobrze! z tym basenem to swietny pomysl... ja juz nawet nie pamietam kiedy ostatnio bylam na krytej plywalni... musze wykopac z szafy moj stroj i zobaczyc czy sie wogole w niego zmieszcze ... woda wyciaga swietnie kilogramy bez wiekszego wysilku:) wiec kiedy na basen jak nie teraz? jak szalec to szalec dziewczyny :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam ponownie🖐️ A co to dziś taka tu cisza :P Ale to pewnie znak że pracujecie lub ćwiczycie ;) Madleenn ----W bikini wejdziesz -przy takiej figurze jak Ty to też bym się odwrzyła :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w bikini?? nigdy w zyciu! moj brzuch jest ogromny, wielki i wygladam jak bym byla w ciazy... grrrr :/ jak juz cos to w jednoczesciowym stroju :D ale niestety nie moge go znalezc... chyba trzeba bedzie zakupic nowy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do Gatuni
Jeśłi masz kilkanaście kilogramów nadwagi to musisz mieć chyba z 190 cm wzrostu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Macie może jakieś sprawdzone pomysły na potrawy z dyni które powiedźmy można byłoby zjeść na obiad? Znam zupę na słodko i pikatnie,placuszki ale bym chciała coś innego ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fajnie by bylo jak by wszystko bylo tak podzielone... osobne zajecia dla wiekszych dziewczyn i osobne dla tych super lasek ktore chodza na aerobik zeby utrzymac kondycje... bo takiej troszke wiekszej dziewczynie nie jest razno podskakiwac swoimi waleczkami wsrod super lasek ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja niestety nie naleze do super kucharek... jeszcze nie ekserymentowalam z dynia ale z tego co slyszalam do dodaja do lecza... a p :D a leczo jest pyszne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie koleżanki. Ja też jestem za ważeniem w poniedziałki. To nas będzie motywowało, aby trzymać dietę przez wekend. Mój 2 dzień diety wzorowy, na rowerze też pojeździłam 20 minut ( dziś już było o niebo lepiej). G-Laska ja nie mam pomysłu na potrawę z dyni. Prawdę mówiąc nigdy jej nie kupuję, więc nawet nie wiem, jak smakuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lussssiiiaaaaa
witajcie. Nie mam do zrzucenia wszak 20kg, ale okolo 8 - tez duzo, uwazam. obecnie waze 67 kg. i strasznie mi ta waga ciazy. juz kiedys udalo mu sie schudnac 10 kg, ale na przestrzeni lat powrocilam do stanu wyjsciowego. no i korzystam teraz z tych metod, dzieki ktorym schudlam wtedy. ale widze, ze z wiekiem metabolizm coraz bardziej oporny i znacznie wolniej ruszyc sadlo w posadach niz kiedys... :o ja jezdze od 1,5 tygodnia na rowerze co dzien 1godzine, poza tym jem 2 razy dziennie (sniadanie : kawa z mlekiem i platki nesvita- 1 opak; obiad- czasem same wegle, czasem mieso i warzywa; po obiedzie do konca dnia nie jem juz nic; duzo pije). i raptem spadlo mi 1kg. troche jest to demotywujace, no ale nie moge sie zalamac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lussssiiiaaaaa Witaj. Ile masz wzrostu i lat? Wiesz myślę,ze jedzenie tylko do obiadu, a później już nic, to nie jest dobre wyjście:( O której ten obiad jadasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lussssiiiaaaaa
No hej. 32 lata. wzrost 172cm. Nie jem nic po obiedzie glownie z tego wzgledu, ze zawsze jadlam " z nudow", nie bedac w gruncie rzeczy w ogole glodna. Ale mysle, ze moze warto by w godzinach po obiedzie wrzucic jakies jablko czy marchew :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lussssiiiaaaaa
Obiad jadam roznie, powiedzmy, ze miedzy 15-17.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lussssiiiaaaaa przecież twoja waga nie jest tragiczna. 172 cm wzrostu i 67 kilo to nie tragedia. Sorry, ale czy Ty aby nie przesadzasz? Może warto popracować nad mięśniami i zacząć się zdrowo odżywiać, a nie głodzić się, bo to nic dobrego z sobą nie niesie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lussssiiiaaaaa
Rok czasu chodzilam na fitness 3 razy w tygodniu, wiec sflaczala nie jestem :D Ale waga sobie stala w miejscu. Musze miec inny rodzaj ruchu. Swego czasu, gdy pedalowalam na rowerze co dzien, i jadlam sucharki zamiast pieczywa, zero slodkiego, obiady to schudlam w 3 miesiace 10 kg. I mysle, ze bylo to calkiem racjonalne. A czy przesadzam? Nie, raczej nie. Choc z perspektywy kogos, kto chce zrzucic wiecej- byc moze. Jak mowie czuje sie jak slon. Wezme pod uwage Twoje wskazowki na temat, by jesc czesciej (i wciaz niewiele).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wieczorową porą :D Dziewczyny dobijcie mnie!!!!!!!!!!!!! Leniwiec czyli ja zdycha :D:P Najpierw polatałam po sklepie -ludzie powariowali!!!!!Pojechałam po 2-3 rzeczy a wróciłam po godzinie :o Kolejki i ludziska takie zakupy robią jak by koniec świata był :D A teraz UWAGA :P Znajoma namówiła mnie na aerobik.Poszłam na godzinkę....tylko że nie dałam rady :o! Ona po godzinie chciała jeszcze(ale już wysportowana jest:D) A ja po 15 minutach podpierałam ściany ;) A potem głupia dałam się namówić na rollen masaż :o Kiedyś na tym byłam i chodziłam przez tydzień jak kaczka.Dziś podobnie :D Ale postępy są :D Za rok biorę udział w maratonie :P Madleenn----OOoooo to dla mnie nowość :D Nie wiedziałam że pikanteria wpływa na przemianę materii ;) Dla mnie to wielki plus! Rysia misia ----BRAWO!!!!Dietka i rower -wiec gratuluje :) A dynię wyśle-mam zatrzęsienie z własnej hodowli ;) lussssiiiaaaaa🖐️Witam :) Ullalala marzę o takim ciałku jakim Ty masz ;) Najważniejsze byś Ty się dobrze czuła w swoim ciele i mi nic do tego :) Ale lusia jesz zdecydowanie za mało.Nie powinnaś się głodować.Jedź 4-5 małych posiłków.A potem już tylko ćwiczenia i będzie tak jak chcesz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lussssiiiaaaaa
Dziewczyny, ale sek w tym, ze ja juz nie jestem glodna kiedy zjem obiad np przed godz 17. No, ale pomysle nad jakims jablkiem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lussssiiiaaaaa
Nie no, ja kobieta pracujaca jestem, dlatego nigdy nie jem wczesniej niz o godz 15, co generalnie rzadko mi sie zdarza. Najczesciej jem 16-16.30. Zadnych jogurtow, twarozkow jesc nie moge, bo mam uczulenie :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lussssiiiaaaaa ja uważam,że jesteś dorosła i wesz co robisz. Jak to mawiają, człowiek uczy się na własnych błędach. Ja zawsze ważyłam 64-67 i czułam się świetnie. Ciąża, a potem obżarstwo i problemy zrobiły swoje. teraz chcę chudnąc powoli,ale zdrowo, bo chcę nauczyć się zdrowego odżywiania, a nie katować się ciągle dietą. G-laska no proszę, czyli dałas coś z siebie super . 15 minut na początek, też dobrze.Przecież od czegoś trzeba zacząć. Wiadomo,że z nasza wagą nie mamy kondycji, ale jak popracujemy nad nią, to wysiłek nie będzie nam sprawiał aż takiej trudności. Damy radę, nikt za nas tego nie zrobi. A mamy przecież motywację i cel:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gardło mnie coś boli:o i mam dreszcze. Zaparzę sobie malinowej herbaty, aspiryna i do łóżka. Bo jak się rozłożę, to będzie tragedia, a w pracy gorący okres. Życzę Wam dobrej nocy. Zaglądnę tutaj jutro.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malowana lalaaa
Tak bo wy dopiero zaczynacie dbać o siebie jak facet was rzuci la szczuplejszej a tato się zaniedbujecie;/ i dopiero wtedy macie zapał zeby mu udowodnić co niby stracił ale prawa jest taka że jakby z wami był to dalej byście tyły i tyły....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×