Od GRUBASKI do LASKI!!!! ---Odchudzanie czas zacząć!!!!!

Lusia-----A gdzie pracujesz? (Nie chodzi o to że ejstem wścibska ) ,ale jak masz taką możliwość to bierz coś do pracy w pojemniku :) rysia z misia ----Jak chciało się jeśc to trzeba teraz pocierpieć ;) Z każdym dniem będzie coraz lepiej,co nie? ;)

Rysia z misia ----To w takim wypadku hop do łózka :) Na gardło zrób e miksturę -sól i woda ;) malowana lalaaa -----Nie wiesz jak jest a wypowiadasz się ;) To dla CiebieA co tam :D

Grubaska-Laska- no mam taka prace, ze nie bardzo jest mozliwosc ( w sensie czasu i okolicznosci) na jedzenie czegokolwiek. Czasem zjem jakiegos batonika musli, czy banana. wszystko w biegu, lub za kolkiem :D

No i wlasnie- banany maja najwyzszy IG przeciez :O wiec suma sumarum, i waga wciaz stoi w miejscu. A Ty Grubaska Laska, jak sie odzywiasz? co dzis jadlas? ze tak zajrze Ci w talerz :D

lusia---Uuuuu to nieciekawie :) Mi by się taki rygor przydał to by nie było na liczniku tego co jest ;)

lusia----Banany "tuczące" ;) Moje manu na dziś to: śniadanie -płatki owsiane z mlekiem 0,5 % później -jabłko obiad - kawał porządnej ryby w ziołach i upieczonej w folii do tego surówka z selera,marchwi,chrzanu i jogurtu. kolacja -makaron razowy z warzywami kefir.

w ubiegłym roku też chodziłam przez miesiąc na aerobik grupa była mieszana z przewagą tęższych babeczek,ale były i bardzo zgrabne laski mnie to osobiście nie przeszkadzało,każdy jest inny,zresztą nie ma czasu podglądać innych tylko pilnować kroków. Próbowałam potem w domu ale to nie to samo nie ma jak" zbiorowe bujanie tłuszczyku" wiecie miałam dziś solidną nauczkę bardzo ale to bardzo kusiło mnie na słodkie,więc w końcu zjadłam jednego ciągnącego toffi,i wiecie co.... za karę wypadła mi plomba... na dodatek dostałam @ stąd te zachcianki,wiem że najlepiej byłoby nie mieć nic słodkiego ale przy dzieciach nie da się... mam nadzieję że Wam dzień upłynął bardziej pomyślnie.

Grubaska... bardzo solidna ta kolacja... faktycznie bylas az tak glodna??

czesc dziewczynki ! widze ze wszystkie siedzicie raczej wieczorem przed komputerem... ja niestety mam mozliwosc do poludnia tylko... pozniej tyle rzeczy jest do zrobienia ze nie bardzo mam czas tutaj sie pojawiac.... ale jestem caly czas z wami:D podzielam sposob zywienia lusiii gdyz tak samo jak ona jem obiad ok godziny 17:00. i z wlasnego doswiadczenia moge wam powiedziec ze jak sie je tak pozno obiad to nie bardzo juz sie chce jesc kolacje. bo w takim razie o ktorej?? 23?? o 19:00 po dwoch godzinach nie jest sie glodnym... ja dzisiaj odpuszczam sobir silownie... mam drugi dzien @ i fatalnie sie czuje... niewyobrazam sobie godziny biegania w takim stanie ;/ dziewczyny widze ze szalejecie na roznych zajeciach... mam taka prosbe ktore zajecia byscie polecily na utrate tluszczu z brzucha? pozdrawiam was goraco :*

Po wczorajszych akrobacjach to dziś mam mega zakwasy :o Ale to chyba dobrze,co nie ;) Dzis się nie podaje! Dalej ciągne ćwiczenia ,skoro zaczełam :) lusia -----Byłam :D:P Hmm Kolację zjadłam o 18 a chodzę spac o 2-3 w nocy.Czy ja wiem czy nie całe pół szklanki już ugotowane razowego makaronu + łyżka warzyw na patelnie jest kaloryczne i mega syte ;) Dzienny limit nie przekroczył nawet 1100 jest dobrze :D Gatunia ----Uuuu nie dobrze z tym zębem :) Madleenn ----Ja mogę polecić A6W lub klasyczne brzuszki

Rysia z misia Ale u nas coś wolno topik się rozkręca :) Dołączyłam dodatkowo jeszcze do "gusi" http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4627804&start=90 Jak ktoś ma ochotę to zapraszam ;)

dziewczyny jak bedziemy pisac na roznych tematach to zaden z nich sie nie rozkreci ;/ jednak sie nie poddalam i poszlam na silownie:D teraz umieram :P

czesc dziewczyny czy przygarniecie mnie?? ZACZYNAM DZISIAJ !!! jak widac w stopcee waga jak hipopotam ;/ chce schudnac conajmniej 15 kg w 2 miesiace.... myslicie ze to realne?? planuje jezdzic codziennie rano 30 minut na rowerku do tego 100 brzuszkow !!! DIETA- MŻ czyli mniej żreć... Dzisiaj rano było 30 minut na rowerku i 100 brzuszków... śniadanie 9:00 -2 kromeczki chleba pełnoziarnistego taki ze śliwką serek topiony light 2 plasterki pomidora 2 ogorka troszke cebulki, 2 śniadanie 11:15- 3 łyżeczki kaszy mannej takiej bacoma i jabłko przygarniecie mnie?? zraz poczytam wasze posty buziaczki !!!

13:30 zjadlam gotowana cielecine i salatke: pokidor 1/4 ogorka pol cebuli jedna rzodkiewka trohe jogurtu naturalnego musztardy troszke i zabek czosnku.... haaaloo jest tu ktoss?? :) a rano wypilam kawe i zielona herbatke jeszcze

czesc hipcio! ja nie mialabym glowy zeby zapamietac wszystkie plasterki jakie zjadlam przez caly dzien... ale pewnie pomaga w liczeniu kalorii :) ja wlasnie przygotowuje sobie obiadek :)

Hej:D a ja rano pokrecilam na czczo 25min na rowerze; zjadlam platki i wypilam kawe; w pracy jablko za kolkiem; a teraz wlasnie skonczylam obiad - losos (bez panierki rzecz jasna) i surowe warzywa. na ewentualna kolacje mam pomidora i ogorek zielony (choc slyszalam, ze to zla kombinacja).

Kochane ja kalori nie lucze jako tako tak pobierznie z zwyzam troche. o 16.30 zjadlam ta kromeczke raaowca ze sliwkoa (ona ma 60 kcal) troche benecolu masla plasterek szynki plaster pomidorka troszke ebulki i serek wiejski lekki krasnystaw :) i zastanawiam swie czy nie zjesc potem serek activia z blonnikiem ma 106 kcal... jak mowicie?? i co wogole sadzicie o mojej diecie?? myslicie ze schudne tak 15 kg w 2 miechy?? pozdrowionka :)

Lepiej, gdybyś wykluczyła smarowanie pieczywa czymkolwiek. To na pewno Ci pomoże. Ja właśnie spalam obiad- sprzątam mieszkanie ;) potem wskazuje na rower. Obawiam się, że jutro zgrzeszę, bo robimy z moim TZ imprezkę :O :D

Lepiej jedz jablko, zamiast tej przetworzonej activi z cukrem na noc. Poza tym- czy będziesz głodna? Może nie.

zjadlam ten serek ativia....

kurde no wlasnie to chyba z nudow zjadlam niz z takiego wielkiego glodu no ale zobacze jak jutro bedzie z waga rano i najwyzej nastepnym razem juz nie zjem.... woggole od 1 listopada bardziej ograniznie to jedzenie.... weekend dietetyczny ale tak a troszke wiecej sobie pozwole tak jak dzisiaj... a od 1 zrezynuje z jedego posilku. mysliscie ze uda mi sie zwalic w 2 miehy te 15 kg??

Myślę, że nie uda Ci się, niestety. Jesz sporo, a 15 kg to bardzo dużo na 2 tygodnie. Poza tym zależy jaki tryb życia prowadzisz? Ile czasu poświęcasz dziennie na jakiś konkretny ruch? a propos, ja idę teraz na rower. zajrzę tu za okolo 1,5 godz :)

2 miesiące** :D

mowicie ze sporo jjem?? ;/ no ja 30 minut rower i 100 brzuszkow

dzisiaj spozylam mysle okolo 850 kcal

Jak minął Wam kobitki dzień :)???? U mnie dietetycznie oraz strasznie ruchowo.Była taka dziś świetna pogoda(16 stopni!) że oprócz ćwiczeń 15 minut domowego aerobiku to byłam na długim spacerze. Madleenn----Spokojnie ;) Ja uwagę mam podzielną.Na na bank nie zrezygnuję z tego topiku ;) Liczę na to że będzie tu panował ruch :) HipcioWitaj u nas :) No proszę Cię Ty HIPOPOTAM :o Zacznę się zaraz dołować :D Ogólnie uważam że 15 kg w 2 mieisące jest możliwe-ale jakim kosztem ? Na bank będzie to niebezpieczne i niezdrowe.A przecież nie o to chodzi :) Lepiej systematycznie a trwale :) lusia :) A teraz niestety muszę już kończyć.Trzymać za mnie tam proszę kciuki-wybieram się na imprezkę urodzinową.Muszę być grzeczna ;)

grubaska-laska dziekuje ze odpisalas... mozesz powiedziec cos na temat mojej diety?? myslisz ze na niej uda mi sie schudnac te 15 w 2 miechy??

czesc dziewczyny!! ja wlasnie wracam od znajomych... i powiem wam ze bylo ciezko... tyle pysznosci stalo na stole... po pokoju unosily sie smakowite zapachy bigosu zachecajace do jedzenia... i musialam sie opanowac... poprzestalam tylko na zielonej herbatce :D jestem z siebie dumna po raz drugi juz dzisiaj:D jednak spotkania ze znajomymi nie sa wskazane przy odchudzaniu... trzeba sie wykazac naprawde wielka wola zeby przetrwac to wszystko... tak sobie pomyslalam dzisiaj ze mozamy zapisywac oprocz tego co zjadlysmy to z czego zrezygnowalysmy a bardzo nas kusilo. wtedy bedziemy wiedziec ilu kalorii uniklysmy... bo przeciez tyje sie z tego co sie zjada a nie z tego czego sie nie je :D

ja uwazam ze pisanie tego co sie zjadlo to bardzo dobry pomysl :D motywaja i zawsze kiomus mozna dac pomysl i samemu z nich czerpac ;D

6W zaczne robic jak mi sie okres skonczy bo jak na razie nie dam rady... ale slyszalam ze jesli chodzi o brzuch to te cwiczenia sa rewelacyjne... widzialam osobe ktora je robila i efekt byl powalajacy:D tylko sa ciezkie do robienia :( 15 kg w 2 miesiace? niezle wyzwanie! ale wszystko jest do osiagniecia! dlatego trzymam kciuki! ja sie pokaze tutaj pewnie dopiero w niedziele. wiec dziewczynki trzymajcie diete!! powodzenia!!