Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Vanessi

RENI JUSIS JAKO NAWIEDZONA EKO-MATKA

Polecane posty

Głowa w chmurach - każdy kto wystawia swoje życie na widok publiczny musi się liczyć z reakcją otoczenia na nie. I tak właśnie jest w jej przypadku, gdyby o tym nie trąbiła na prawo i lewo, to nikt by o tym nie mówił i komentarzy by nie było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja urodziłam w wieku 21 lat
ja się nie obnoszę, po prostu żyj jak każdy inny, na pierwszy rzut oka nie widać różnicy - ale jak wiadomo diabeł tkwi w szczegółach.... nawet nie uważam się za ekologa, po prostu otworzyłam temat i przeczytałam tu wiele rzeczy które tez robię. A co do portali plotkarskich to raczej "gwiazdki" nie mają na to zbyt dużego wpływu co tam wypisują :P a jeszcze z "dziwactw": -segreguję śmieci- mam dom wychodzi o wiele taniej, więc moim zdaniem to żadna fanaberia -piorę w orzechach piorących lub kuli magnetycznej -mam kompostnik na ogrodzie, włansne marcheweki, a nawet ogórki i pomidory

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bukaa
Nie zgadzam się z tobą. Po to jest forum dyskusyjne, aby dyskutować. To dobrze, że ludzie jeszcze myślą i wyrabiaja sobie opinie, że poza "ja, mnie, mój" cokolwiek ich interesuje. Dla mnie lansowana tu często teza "co cię to obchodzi, patrz się na siebie" to wcale nie tolerancja a skrajnie posunięty egoizm. Co nie znaczy, ze popieram wścibstwo i zagladanie komuś w gary czy do sypialni. Po prostu jesteśmy istotami myślącymi (przynajmniej niektórzy ;) ). A jak ktoś lansuje swoją osobę, dziecko i poglada w mediach, to musi liczyć się z krytyką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bukaa
To było do Głowy w chmurach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
falea ----Gdybyśmy były celebrydki to też by mogło Tobie,mi "odwalić" :D bukaa ----To że mam gdzieś co kto robi to przemawia za mną egoizm?????Tak to zrozumiałam :P Jeśli tak to proszę Cię :D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Głowa w chmurach - możliwe :) Czego to człowiek nie zrobi, by zwrócić na siebie uwagę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bukaa
Nie, źle zrozumiałaś. Podobnie moge napisać czy wg. ciebie refleksje i opinie na jakikolwiek temat to objaw bycia "chorym"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja urodziłam w wieku 21 lat
ja ie oglądam TV za dużo - więc nie wiem czy ona się obnosi czy nie, za to z tego co wiem to do programu TV trzeba dostać zaproszenie, więc nie jest tak że ona sama z siebie opowiada, tylko ktoś ją o to musiał poprosić :P moim zdaniem taki tryb zycia wiele osób kole w oczy, bo spotykają się z alternatywą, która nie pasuje do ich wyobrażenia rzeczywistości..... myślą, że mają co najlepsze, a tu okazuje się, że są ludzie którzy to ich :najlepsze: uważają za badziwie a pożądają czegoś zupełnie innego - im nie znanego :P ...ja tak mam np - słysze pytanie - "co robisz że masz taką ładną cerę?" ...i tu ktoś oczekuje prostej odpowiedzi np, "łykam beliissę" - to jest proste i łatwo dostępne znane z TV (nie oglądam za duzo a na reklamę trafiłam wielokrotnie), więc poruszamy się w bezpiecznym znajomym kręgu.... ... jesli odpowiadam, że to zasługa diety śródziemnomorskiej, mydła Alep i pudrów mineralnych, to osoba się gubi - bo tych nazw nie zna z reklam TV i prasy brukowej :O no i zaczyna się kłopot, reakcje są różne, jedni są ciekawi inni nęguja i uważają za dziwactwo - tak jak na tym topiku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ooo no masz
ale eko-pyerdolenie :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja urodziłam w wieku 21 lat
co by nie powiedzieć, prawda jest taka, że alternatywa ISTNIEJE i moim zdaniem, bardzo dobrze, że wreszcie poruszają ten temat w mediach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Istnieje, ale niczego nie zmieni, za daleko zaszedł postęp i zanieczyszczenie z tym związane, więc działania eko-gwiazdek mają jedynie cel w tym, że je promują.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tryku
ja urodziłam w wieku 21 lat no nie wiem, bo ja jestem "modna", znam mydło alep, diete sródziemnomorską, czyli South Beach:), pudry mineralne itd od jak dawna uzywasz takich rzeczy? nie tylko alep nie ma SLS ale tez wiele innych tanszych produktyów. Belisse tez znam itd Nie uwazam tego za ekologię, segregacja śmieci? no rzeczywiście wyczyn... itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tryku
miało być, ze pomimo tego, ze jestem modna;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie widzialam programu
Ja tez sie spotkalam z roznymi komentarzami od zrozuienia do zlosliwosci. NIe rozumiem, dlaczego komus porzeszkadza, ze dziecko jest w wielorazowkach i jest noszone w chuscie. SEgreguje smieci, jezdze samochodem na gaz, do pracy dojezdzam komunikacja miejska. Mam kury, kotre zjadaja wiekszosc organicznych odpadkow i w zamian daja jajka :) Kupujac kosmetyki staram sie zwracac uwage na ich sklad. Zreszta dzieko uzywa tylko plynu do mycia i kremu do pupy jak cos sie dzieje. Wiadomo, ze zyjemy w zindustrializowanym siwece, lae powrot do natury jest zbawienny dla wszytkich- jedzenie eko jest po prostu lepsze. Segregacja i lompostowanie smieci- tansze. Pieluchy do prania - tansze i bezpieczniejsze dla skory itd itd Drewniane zabawki maj mnioje chemii i sa bardzij kreatywne niz grajace fiszery MOjego tryby zycia nie zmienie bo mi odpowiada, i co najwazniejsze sluzy calke rodzinie i srodowisku przy okazji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja urodziłam w wieku 21 lat
ja też nie uważam się za jakiegoś ekologa! ...to dziewczyny na tym topiku tak stwierdziły! ...i tez uważam że ludzi wybierających alternatywę nie promowaną w mediach jest całkiem sporo.... podany przykład rozmowy, był z osoba jadąca na :doniesieniach medialnych: :P od kiedy tak żyje? od zawsze, oczywiście nie zawsze był dostęp do takich produktów jak alep.... za to moja mam sama robiła mydło.... pamiętam tez jak przemycali takie rzeczy jak np, masło kakaowe z Wegier bodajże? ...nikt nie kupował żadnych sudocremów- tylko pupę niemowlaka smarowało się mąką ziemniaczaną :D ...ja czerpię z tej tradycji bo uważam, że warto! Miałam krótki "romans z chemie" - na studiach :D chciałam byc taka nowoczesna - podkład 24h, żarcie z torebek - skończyło się anemią i trądzikiem - tak w skrócie i doceniłąm rady babci - nie uważam tego ani za wydziwianie, ani za niezwykły ekologizm - po prostu norma i nieżalezne myślenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tylko nie każdy ma taką możliwość, by żyć tak jak Ty, ja mieszkam w bloku i nie mogę hodować kur. Moja ekologia ogranicza się do segregowania śmieci, oraz do wrzucania odpadków do koszy na śmieci, a nie do lasu, mam opory nawet w przypadku chusteczki higienicznej :) No i staram się oszczędzać wodę, ale to raczej wynika z jej ceny. Więc ja nie mogę żyć w zgodzie z naturą, tak jak i większość mieszkańców miast.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tryku
mozna miec działkę....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie każdy może mieć działkę, a nawet jak się ją ma to będziesz codziennie dojeżdżać, żeby kury karmić? I jak długo te kury przetrwają na takiej działce? Złodzieje kradną wszystko, nie wyobrażam sobie hodować czegokolwiek na działce w mieście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja urodziłam w wieku 21 lat
no nie się marzą kurki :D ...ale ja mam dom w mieście i wiem ze sąsiedzi mogliby mieć z tym problem, dlatego się jeszcze nie zdecydowałam....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie widzialam programu
Ja sie wyprowadzilam z miasta na wies! I zyje mi sie o niebo lepiej! Minusem sa dojazdy do pracy. Poza tym same plusy- cisza , spokoj. Wiem skad pochodza warzywa, ktore jem. NIe jestem walczaca ekomaniaczka. PO prostu prowadze taki a nie inny tryb zycia; dodam,ze nie krytykuje nikogo. A jednak moj sposob zycia przeszkadza wielu. I tego nie rozumiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja urodziłam w wieku 21 lat
no właśnie dojazdy - to mnie zniechęca... bo teraz mam dom w rewelacyjnej lokalizacji - dziecko do szkoły chodzi samo, przedszkole naprzeciwko, biuro 50 m od domu, do tego za domem mam park miejski - duży wiec powietrze jest w miarę świeże no i moje marchewki nie są nafaszerowane ołowiem :D ...jednak ciężko by mi było z tego zrezygnować dla kurek.... ale na emeryturze jak dzieci pójdą na swoje, nie trzeba będzie latać po urzędach- kto wie...mój mąż ciągle marzy o pensjonacie w górach na emeryturę, więc - wszystko przed nami :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ktoś napisał wielkie mi co
... ale jak widać na tym topiku, w Polsce mało osób zachowuje się pro-ekologicznie. segregowanie śmieci, używanie środków bez detergentów mających fatalny wpływ na srodowisko, ograniczanie torebek foliowych, oszczędzanie wody i prądu (bez fanatyzmu oczywiście) - to powinna być norma dla każdego. Jest takie powiedzenie "myśl globalnie, działaj lokalnie" jak najbardziej sprawdza sie w kwestii ekologii. Ja tez uzywam naturalnych kosmetyków, staram sie zdrowo odżywiać i tak wychowuję moje dzieci - to wymaga coraz mniej wysiłku, bo moda eko powoduje coraz większą dostępność odpowiednich produktów. A jak opowiadam komuś, kto pyta co robię, że jestem szczupła, mam ładną cerę i włosy - a ja mówię prawdę, to patrzą na mnie jak na kosmitkę, a koleżanki wcinające hamburgery z mcDonalds czy panierowanie wieprzowe kotlety codziennie dziwią sie, że tyją ... Ja im nie mówię, jak mają żyć i co jeść, ale wszystko ma swoje konsekwencje. A propos szczepień, wystarczy dobrze poszukać w google - coraz więcej lekarzy "tradycyjnej" medycyny mówi, że nie szczepi swoich dzieci ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja troche tym nawiedzonym ekolozkom zazdroszcze i malymi kroczkami staram sie co nie co wprowadzic do mojego wlasnego domu i mysle ,ze na zle mi i mojej rodzinie to nie wyjdzie,niestety karmilam dzieci piersia tylko 4 miesiace,ale jak tylko zaczely siadac dostawaly w rece jedzenie o roznej konsystencji,tym sposobem uczyly sie smakow i struktury potraw,mlodsza corka byla noszona w chuscie,latwiej mi bylo sie przemieszczac gdyz starsza jeszcze korzystala ze spacerowki,segreguje smiec,pieke chleb,kupuje mieso ,warzywa i owoce od gospodarza lub organic ze sklepu,w tym roku skopalam kawalek ogrodka,by na wiosne posiac ziola i nowalijki,nie uzywam przypraw typu wegeta(czy jakos tak) i to tyle na poczatek;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja urodziłam w wieku 21 lat
no właśnie moim zdaniem powinno być to normalne! a sama widzisz jak dziewczyny naskoczyły, że wydziwianie, fanatyzm itd Dla mnie za to jest głupota wierzenie bezkrytycznie reklamom .... pokażą raz niemowlę w szpitalu i już każda leci szczepić za 1000zł :O Kurcze nie rozumiem takiego lecenia na łatwiznę... ...jak np można myśleć, że wypicie jakiego jogurtu (myślę o Actimelu) - wzmocni odporność? albo że jakiś szampon jest w stanie odbudować zniszczony włos?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
acha dzieci szczepilam ale tak mi intuicja podpowiadala a nie lekarze i media,kosmetykow narazie nie potrafie ograniczyc:Omoze kiedys(chociaz ostatnio kupilam sobie cienie full natural:))dzieci juz bez pampersow wiec nie uzywam i nie zasmiecam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czytam i czytam i nadziwić się nie mogę... NIENAWIŚCI i PRZEKLEŃSTW ze strony tzw. "normalnych", nieekologicznych mam/forumowiczow.. zadna pro eko osoba nie uzyla obrazliwych slow wobec innym uzytkownikow, za to biedne eko-osoby zostaly zryte z ziemia... o czym to swiadczy? moze jedzenie jedzenia z glutaminanem sodu jednak nie jest takie zdrowe?? Ja jestem za eko rozwiazaniami. POwaznie zastanawiam się na wielorazowymi pieluszkami - sa zdrowsze dla dziecka i tansze!!! Segreguje smieci, wylaczam swiatlo, chce zakupic orzechy piorace, zaczynam dokladniej sprawdzac sklad kosmetykow... raczkuję poki co... i nic zlego nie widze w uzywaniu wlasnego mleka do mycia dziecka! dlaczego jak bede miala wystarczajaco duzo pokarmu mialabym z tego zrezygnowac? po co wydawac pieniadze na kosmetyki z parafina robiona z ropy naftowej?! a przy pieluszkach wielorazowych tez nie trzeba uzywac specyfikow na odparzenia, bo ich po prostu nie ma! Eko = Tanio trzba tylko chciec i niestety jak widac na tym watku isc pod prad... a wiecie co mi przypomina gadanie nie eko-ludzi: "sama swiata nie uratujesz!"... to tak jak gadanie podczas wyborow, ze moj glos sie nie liczy... jak pomysli tak 2 mln ludzi, to potem wygrywa... zwolennik takiej a nie innej polityki nienawisci... To Tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aha... i porownanie kobiet i mezczyzn z chustami do murzynek z afryki... czy to juz nie rasizm... takie kraj... ech

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×