Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dziewczyna z pomaranczami

plamienie - jaka przyczyna.

Polecane posty

Gość dziewczyna z pomaranczami

Witam mam pytanie wzgledem plamamienie miałam takie w 19 dniu cylku. (brazowe na bieliznie) niewiem co jest jego przyczyną? Może któraś z was sie orietuje?? stosunek był 9 i 10 dc. @ mam co 28 - 29 dni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyna z pomaranczami
tak to było tylko w jeden dzien. ale czy jest mozliwe jeżeli kochalismy sie 9-10 dc. bo własnie niewiem czy może sie udac tak szybko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość claudikowa
albo jestes w ciazy albo bylo to jednorazowe plamienie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyna z pomaranczami
najchętniej zrobiłabym test ale on pewnie nic mi nie powie na razie. do terminu @ jeszcze 8 dni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tak mialam... ostatni raz kochalam sie w niedziele, to bylo 2 dni przed plodnymi, a jakos tydzien pozniej we srode czy w czwartek mialam male plamienie, juz myslalam, ze rozkreca sie @, bo i brzuch mnie zaczal mocno bolec.. a tu nic.... wiecej zadnego plamienia.. zrobilam test 4 dni po dacie spodziewanej @ i wyszly II a beta 830....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyna z pomaranczami
chciałabym zeby były dwie kreski :) nigdy nie maiałam takiego plamienia dlatego mnie to tak meczy. ciogle o tym mysle. czuje tez jajnik chwilami i taki bardzo dlekikatny ból jak na @

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyna z pomaranczami
ok:) na pewno napisze i dziękuje za odpowiedz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyna z pomaranczami
musze kupic... zobacze ile wytrzymam w tej nie pewności:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ŻYCZE CI Z CALEGO SERCA ABY TO BYLA CIAZA ALE PAMIETAJ GDYBY PLAMIENIA SIE POWTORZYLY I TRWALY DLUZEJ TO PEDZ DO LEKARZA BO JA WLASNIE PRZEZ TAKIE PLAMIENIA PORONILAM W 6TC. JEST TO SWIEŻE BO NIE CALE DWA TYGODNIE MINELY:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyna z pomaranczami
nie chcem rozmawiac na ten temat :( ale wiem co czujesz. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość khlkj
albo plamienie implantacyjne albo nie dobor pgoesteronu jak to bylo w moim przypadku;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość khlkj
nie chcem:D ale muszem:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyna z pomaranczami
robiłam przed chwilką... negatywny:( Będziemy próbować w przyszłym miesiącu już tak poważnie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"najchętniej zrobiłabym test ale on pewnie nic mi nie powie na razie. do terminu @ jeszcze 8 dni." wnioskuje ze do terminu @ jeszcze 7 dni więc test może się mylić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyna z pomaranczami
No tydzień to sporo wiec morze faktycznie, zobaczymy co to będzie, czy przyjdzie @. wokoncu są kobiety które robia test po spodziewanej @ i wychodzi negatywny a i tak okazuje sie ze są w ciązy. wiecie coś na temat niedoboru tego progesteronu?? w takim przypadku plamienie występuje dużej czy tak jak u mnie jedno razowo ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja miałam podobnie-najpierw
w jednym cyklu przed miesiączką brązowe plamienie jeden dzień w kolejnym cyklu plamienie było juz trzy dni przed @, dość mocne, aż do miesiączki w kolejnym - plamiłam tydzień, czasem plamienia miały aż czarny kolor w międzyczasie byłam u ginekologa, ale dał mi jedynie globulki dopochwowe i kazał zrobić badania na prolaktynę i tsh czy jakoś tak - na tarczycę schodziło mi przy tych badaniach, odwlekałam, a w kolejnym znowu cyklu zaczęłam plamić zaraz po połowie cyklu- dwa tygodnie!!! od razu znalazłam czas na badania i do gina - podwyższona prolaktyna, dostałam bromergon i luteinę na dwa cykle....przeszło, jak na razie trzy cykle bez leków i jest spokój... Możliwe, ze to było jednorazowe plamienie, albo może rzeczywiście jesteś w ciąży, tylko test za wcześnie zrobiłaś :) ale jeśli się powtórzy, to nie zwlekaj, tylko pędź do lekarza, bo możesz mieć jakieś problemy, co też utrudni Ci zajście Też się staram o dziecko, jednak już 1,5 roku bez skutku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyna z pomaranczami
dzięki za odpowiedz, trochę się wystraszyłam:) ale myślę ze to jedno razowe, oby się nie powtórzyło. w pierwszej ciąży test robiłam w dniu spodziewanej @ i wyszła blada 2 kreska wiec tydzień to robi swoje:) a narwana jestem strasznie. to tak jak się strasznie marzy o dziecku, człowiek od razu chciał by wiedzieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja miałam podobnie-najpierw
nie chciałam wystraszyć, tylko ostrzec żeby nie bagatelizować niczego ;) Ja to sie dopiero bałam, bo te plamienia były okropne :( a mój gin był wtedy jeszcze na urlopie, teraz co miesiąc przed @ się boje czy sie znowu nie zacznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyna z pomaranczami
życzę ci żeby się już nie powtarzało:) No i żeby się wam udało, bo długo się już staracie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja miałam podobnie-najpierw
No długo, nie chce mi się nawet o tym pisać ani myśleć... Juz przeszłam przez fazy: zajdę jak tylko odstawimy gumki w następnym cyklu na pewno sie uda nie ma sie co łamać, teraz to juz na pewno po tych tabletkach/ globulkach "zaskoczę" od razu wynajdowanie objawów ciąży w każdym cyklu jednak ja wcale nie chcę mieć dziecka złość na cały świat złość na mojego faceta(!!) płacz, jęk i zgrzytanie zębów teraz jestem w fazie obojętności, a raczej zrezygnowania - po prostu juz mi się nie chce :( tylko jak przychodzi miesiączka, to zawsze płaczę, bo jednak podświadomie mam nadzieję, że może... Ale za każdym razem jest to samo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyna z pomaranczami
Przykro mi :) Nie możesz się poddawać trzeba walczyć o swoje szczęście. Musisz o tym nie myśleć po prostu spontan to chyba najlepsze lekarstwo. z tego co czytałam to wiele kobiet pisało ze właśnie jak sobie odpuściły to wtedy się udawało. Musi coś w tym być :) ja w pierwszą ciąże zaszłam w 1 cyklu to było wielkie szczęście tylko nie było nam dane cieszyć się nim długo :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja miałam podobnie-najpierw
Ech, a po jednym z wcześniejszych postów myślałam, ze masz już jedno dziecko - współczuję :( U mnie lekarz też wtedy co plamiłam podejrzewał poronienie, i wiesz jak mnie mój facet pocieszał? Że to chociaż oznaczać będzie, ze mogę być w ciąży - niby marne pocieszenie, ale cos w tym jest, tym bardziej ze z miesiaca na miesiac coraz bardziej się nad tym zastanawiam... Kurwa, niepotrzebny był ten topic, aż się popłakałam :( Nie potrafię całkiem odpuscić, podświadomie myślę o dziecku, o ciąży...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyna z pomaranczami
Patrząc na chłodno to byłby jakiś znak. To jest bardzo emocjonalny temat... ja tez płacze bardzo dużo, a kiedyś zdarzało mi się to tylko przy romansidłach :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×