Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mania747

Jechać na IP, czy poczekać..

Polecane posty

Gość mania747

Witam Jestem w 40tc. 2.11 mam się zgłosić na wywołanie, bo nic się nie dzieje. Dzisiaj jednak od rana skurcze co 20, 14,8 i teraz co 6 minut. Niektóre są silne i bolesne, zaś pozostałe to takie twardnienie brzucha połączone z bólem jak przed okresem. Zastanawiam się czy jechać na izbę przyjęć. Mam już skierowanie do szpitala (bez określonego terminu) ale boję się, że mnie odeślą jeśli nic się nie będzie dziać. Dodam, że dwa tygodnie temu trzymali mnie na oddziale dobę, po czym podano mi zastrzyk z nospy. Skurcze ustaly, brak rozwarcia więc do domu. Czy gdybym pojechała.. a akcja by się zatrzymała, to odesłali by mnie? Czy już wywołali..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość najlepiej zapytac sprzedawcy
poczekaj az skurcze beda co 3 minuty regularne i jedz :) Przynajmniej ja tak zrobilam. Mialam wywolanie na wtorek a zaczelo sie w niedziele rano :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyba sobie zagtrujesz...
jestes w 40 TYGODNIU i zastanawiwasz sie czy jechac do szpitala czy nie? ja jezdzilam na KTG co 3 dni!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jechac jechac
jak są skurcze to znaczy ze cos sie zaczyna dziać i musza sprawdzić co u maluszka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mania747
KTG co 3 dni robią od 41 tc, jeśli nic nie wskazuje na rychły poród a dziecko ma się dobrze po skończonym 41 zwykle już kierują na wywołanie. Ja byłam wczoraj na wizycie, miałam USG i KTG i nic. Z małym wszystko ok, skurczy brak, szyjka zamknięta i nie skrócona całkowicie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyba sobie zagtrujesz...
chyba w UK! mi w POLSCE od 37 KTG robili

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mania747
No to widocznie w tym szpitalu w którym zamierzam rodzić robią inaczej. Choć moje znajome rodziły w innych i nawet po terminie nie miały KTG co 3 dni. Zresztą to jest najmniej istotne. Ostatnio jak tam byłam miałam skurcze co 4 minuty, bolesne i nie przechodziły.. a mimo to nadal jestem w dwupaku. A położne gapią się na Ciebie jak na jakąś przejetą babe, która nie wie kiedy zaczyna rodzić.. dokładnie tak sie czułam, słysząc teksty: "A co pani tu robi?" "A nie ma rozwarcia, sieje pani panike" itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak to od 41? co ty mówisz?
ja ktg miałam od 35 raz w tyg a od 38 co 3 dni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zależy od szpitala! w moim w 40 tyg OBOWIĄZKOWO musisz sie stawić w szpitalu! i zostawiają na oddziale, choćbyś 0 skurczy i szyjkę na 4 cm długa miała. masz leżeć w szpitalu i już! skoro masz skurcze co 6 minut to zrób sobie ciepłą kąpiel, jeśli skurcze nie przejdą jedź do szpitala. powodzenia :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak to od 41? co ty mówisz?
Mania miej położne w odbycie za przeproszeniem. Ty tu co robisz? ano przyjechałaś bo martwisz się o swoje dziecko. A jak nie daj boże ci sie udusi pępowiną albo spadnie mu tętno teraz a ty siedzisz w domu bo położnych się boisz? Dziewczyno dorosła jesteś i od teraz musisz o dziecko walczyć jak lew z całym światem. Jeszcze nie raz trafisz na lekarza który stwierdzi "ze zdrowym dzieckiem pani do nas przyjeżdża" kiedy maluchowi będzie coś na prawdę dolegało. O takie rzeczy trzeba walczyć!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mania747
No to w takim razie dzwonie po męża i jedziemy.. najwyżej jeśli akcja się zatrzyma bede symulować :D chyba nie wypuszczą cieżarnej w 40tc z bólem podbrzusza..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jedź sprawdź. jeśli akcja się zatrzyma to na prawdę lepiej zeby cię wypuścili. nie ma nic gorszego niż takie bezowocne czekanie w szpitalu. naoglądasz się nasłuchasz porodów i będziesz się tylko niepotrzebnie denerwować. sama tak leżałam 1,5 tygodnia i wiem co mówię :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja miałam skierowanie wystawione profilaktycznie przez lekarkę miesiąc przed planowanym rozwiązaniem, trzy dni po terminie pojechałam do szpitala i okazało się, że dobrze zrobiłam, bo trzeba było ciąć, jakbym siedziała na czterech literach w domu, to źle by się to skończyło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość najlepiej zapytac sprzedawcy
kurcze, faktycznie w POlsce sie ciackaja z tym :D Ja bylam bardziej wyluzowana :) I jeszcze bym nie jechala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
skoro masz juz skurcze co 6 minut to jedż to sprawdzić.... dodam że ja przy ostatnim porodzie mialam skurcze co 6 minut do samego końca :]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chyba sobie zagtrujesz... chyba w UK! mi w POLSCE od 37 KTG robili a co to za brednie :) przy pierwszej ciąży urodzilam w 38TC+2 (ktg dopiero w szpitalu mialam przed wywołaniem) a przy drugiej dopiero tez w 41tc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja parze melise normalna
Bez przesady...Mam za soba 2 porody...Z czego jeden wywolany bo za szybko pojechalam..Nastepny krotszy i o niebo lepszy..Naturalny. Wez sobie prysznic czy kapiel...i czekaj az beda co 6-5 min wtedy jedz ...obserwuj ruchy dziecka !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jedz i na izbie od razu powiedz że masz skierowanie na wywołanie i że 2 miałaś się z nim zjawić ale teraz masz skurcze dlatego jesteś szybciej :) myśle że cię zostawią ja miałam skierowanie na 20.10 na zdjęcie szwu z szyjki macicy ale jak mnie zaczęło boleć 14.10 to pojechałam do szpitala dałam skierowanie powiedziałam co i jak i mnie zostawili na oddziale i 18.10 zdjęli ten przeklęty szew od tamtej pory cisza i spokój i do domku 20.10 wyszłam i nadal siedzę w dwupaku ale lepiej jechać 1000 razy niepottrzebnie i się nasłuchac że sie sieje panikę niż o raz za późno tym bardziej że u ciebie juz po terminie i masz skierowanie na wywoałanie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość najlepiej zapytac sprzedawcy
czyli nie wszyscy panikuja sadzac po powyzszych postach. Chyba autorka jest rowniez jedna z bardziej opanowanych ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×