Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość miesozerna rodzinka

od kiedy biala kielbasa?

Polecane posty

Gość miesozerna rodzinka

od kiedy moge podac dziecku biala kielbase??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miesozerna rodzinka
nikt z was nie daje dziecku bialej???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiełbasa to syf!
tak samo jak parowki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja daje ale
nie pamiętam od kiedy. Pewnie od jakiegoś 10 miesiaca jak zaczął jeść wszystkie wędliny. Białą kiełbasę mam głównie wtedy kiedy gotuję barszcz biały albo żurek. Mój mały uwielbia każdą kiełbasę, ale teraz to już starszy jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja daje ale
Kiełbasa kiełbasie nie równa. Ja mam od kogoś ze wsi. Składa się z mięsa, a nie z soi, spulchniaczy i barwników. Więc nasza kiełbasa zdecydowanie syfem nie jest. Z drugiej strony, żeby była przeciwwaga to parówki tez jadamy. Za moich czasów jadło się mortadelę. To dopiero syf był. Żyjemy wszyscy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miesozerna rodzinka
dzieki. to dam mu troszke do sprobowania. no syf syfem-raz na jakis czas przeciez moge mu dac to co my jemy. fakt,ze mam taka kupna z woreczka. Ale moja tata czasem sam robi,a to chyba syfem nie mozna nazwac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miesozerna rodzinka
moj tata-mialo byc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nasz pierwszy raz spróbował mając ok roku i od tego czasu ją pokochał. Dajemy mu rzadko, bo ja nie lubię, ale jak mąż ma, to mu trochę daje. A mały później cały dzień szczęśliwy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiełbasa to syf!
soja.. zeby tam tylko była soja .. no ja tez mam dostęp do mięsa i nabiału od rolnika , ale nie wszyscy maja taka możliwosc i kupują to co jest w sklepie, a parówek nikt w mojej rodzinie nie jada- tez wszyscy zyjemy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja daję ale
No nie zawsze się uda trafić na wszystko sprawdzone. Sama długo szukałam mleka od "sprawdzonej krowy" i się nie udało niestety. Zadowalamy się sklepowym. A jeśli chodzi o parówki itd to twój wybór. Ja daję bo lubimy je od czasu do czasu zjeść. Nie goszczą u nas na stole każdego dnia więc nie czuje się wyjątkowo zbrodnicza matką. Kazdy ma swoje podejście do żywienia i nie ma co zbytnio na ten temat się rozwodzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miesozerna rodzinka
jak by na to nie spojzec-a co teraz nie jest syfem?? a dziecko jesc cos musi.nie bede przeciez chronic go do 18stki nie dajac parowek,kielbas,jogurtow.Nawet z chleba musialabym zrezygnowac bo sa w nim spulchniacze:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×