Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość (nie)znośna lekkość bytu

obiadowo weekendowo - co dziś robicie/gotujecie?

Polecane posty

Gość (nie)znośna lekkość bytu

w domu ciągle robota... lubię prace domowe, ale czasami znużenie ogarnia pospałam do późna (mąż w pracy dzisiaj), wstałam, dałam pościel na ogrod bo piekna pogoda, niech się wietrzy, nastawiłam pranie. jem późne sniadanie i piję kawę, potem zamierzasz wyprać też zasłony i powiesić w ogrodzie, juz bedą na święta. no a potem obiad: wymyślilam pożywną grochówkę na boczku i żeberkach, a na drugie bomba witaminowa na jesień - sałatka z wielu owoców. jutro pewnie zjemy na mieście, to oleję gotowanie. na szczęście posprzatalam/odkurzyłam juz wczoraj. jeszcze potem muszę się pouczyć, bo w pon. zaczynam szkolenie w pracy. a jak jest u Was? na szczescie już za tydzień urlop... ale jedziemy do rodziców akurat i będę musiała im z kolei porobić, pomóc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wstalam rano
Źle się czuje. Zaraz wywalę pościel na balkon bo faktycznie ładnie. Czekam na męża i pojedziemy do szpitala. W domu tak sobie. Nie ma bałaganu, ale podłogi zakurzone bo się kurzy strasznie, sama nie wiem dlaczego aż tak, wiec trzeba by wytrzeć, ale teraz nie mam na to siły. Obiad? Zupa się gotuje na kurczaku. Poobiera się mięsko i da dziecku z ziemniakami na drugie. Tak wygląda mój weekend. Poprzedni spędziłam w szpitalu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam obiad wczorajszy zupa jarzynowa i spaghetti bolognese byłam juz na spacerze - i małych zakupach z synkiem teraz posprzątałam on sie bawi i zarz zjemy i idziemy na spacer jutro pieczarkowa i ziemniaki mielone i buraczki to samo spacer na plaże do parku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jkjkb
chinskie na wynos z wczoraj;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie zeberka pieczone z kminkiem i przyprawami + ziemniakami + buraczki do tego krupnik. Ale to mama gotuje a ja zajmuje sie synem . Dom wczoraj wysprzatlam wiec mam wolne :) Jutro tez mama gotuje, ale to dlatego ze mamy taka umowe ze ona gotuje w weekend a ja w pozostale dni tygodnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja dzis na obiadek
schabik+frytki+warzywka;) pokręcono ale na szybko;) jutro tradycyjnie rosołek z kurki i indyczka;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DOBRA SPACERÓWKA
a u mnie dziś barszcz czerwony i spagetti :P jutro u mamy jemy, wieć przynajmniej raz na tydz nie muszę gotować :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja wysprzątałam, wykąpałam się, położyłam Małą na drzemke i zasadłam do kompa z herbatką na chwile odpoczynku :) mąż pojechał na siłownie więc mam cisze i spokój. A na obiad robie piersi z kury smażone, do tego ryż i sałata z p[omidorem ogórkiem i vinegretem, i wczorajszy krupnik dla chętnych. Niestety jestem uziemiona bo mała chora, chociaż w sumie tak myślałam czy nie iść jej troche przewietrzyć... gorączki już nie ma tylko katar i kaszel...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość u mnie dzis zupa cebulowa
a jutro bitki duszone ze sliwkami i morelami. Pojutrze powrot do codziennosci :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaświeciło słońce, więc się okazało,że muszę umyć okna... No to umyłam. Poszłam na zakupy, trafiłam na fajne firanki, ale jak je wieszałam to okazało się, że przy tej bieli fasady w oknach są szare. No to je pomalowałam (4 okna) Potem musiałam jeszcze raz umyć szyby :P Na obiad smażona ryba (był halibut w promocji ;P) ziemniaki i buraczki. Jutro na obiad będzie po prostu rosół (z gęsi), ryż z curry, kurczak i sałatka z pekińską kapustą. Jutro przyjdą dziadkowie na kawę i ciasto, to muszę jeszcze upiec chociaż jedno (i drugie z herbatników będzie z masą i karmelem ;P) Piję kawkę i zaraz jedziemy z psem na skałki się wybiegać. Działam na baterie słoneczne, jak świeci tak ładnie to mnie energia rozpiera :) )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jagodoklamczucho
przeciez pisalas chwalac sie,ze mama wam gotuje obiady to co sciemniasz ,ze ty w tygodniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×