Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość alimenty pomocy !!!!!!!!!!!!

bez grosza na rzycie :((((

Polecane posty

Gość kasztelankaankaKAT
he he zyczę Ci gorąco wygranej;) moj tez ma 10 wiec rownolatki;)kurcze obawiam sie ze moj sad katowicki raczej nie przyznalby mi takiej kwoty choc moj ex tez ma bardzo dobry zawod-monter konstrukcji stalowych.Jak w sadzie udawadnialas wysokosc jego mozliwych zarobkow???? zreszta skoro ani moj ani twoj ex nie placi to wysokosc alimentow nic nie daje;(((( jak dlugo zalatwiasz juz te alimenty?//

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A L czy Ty na pewno jeseś kobietą ,jestem zszokowana Twoją agresją do kobiet.Młoda mama tylko pyta o radę a tu atak jak by popełniła jakieś przestępstwo ,wstydż się.A może już od kołyski powinna myśleć o pracy aby kidyś biedny tata nie musiał utrzymywać jej i dziecka. A ja uważam że do trzech lat matka powinna być w domu z dzieckiem i otrzymywać zasiłek na ten czas.Dziecko ma 11 miesięcy a Ty radzisz bilet i w drogę za pracą puknij się i nie wypisuj takich bredni a z dzieckiem co utopić. Poinformuję Cię ,że w takim wypadku powinna męża podać o alimenty na dziecko i siebie i żadna to łaska tak stanowią przepisy prawa.Jeśli przez dwa miesiące nie otrzymasz pełnej sumy alimenów dopiero wtedy może dochodzić komornik to nowe zmiany bo kiedyś płacił po parę groszy i nie można było nic zrobić.Autorko Ty w takim wypadku to musisz zajmować się dzieckiem a mąż zmiast się śmiać to musi zapewnić Wam utrzymanie dopki nie podejmiesz pracy.Powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kasztelankaankaKAT-wysokość alimentów nie zależy od tego ile kto zarabia a od możliwości zarobkowych-oznacza to,że facet z takim zawodem może uzyskać taki dochód aby mógł płacić alimenty właśnie w takiej kwocie-w moim mieście (w kujawsko pomorskim) ci którzy pracują za granicą zazwyczaj alimenty na dzieci mają zasądzone w takich kwotach-nikt chyba nie chce wmówić NAM,że pojechali za granicę do pracy by zarabiać 2 tysiące!!!! a jeśli nawet to sąd może ustalić 60% jego zarobków więc jest to i tak poniżej możliwej kwoty podałam już tu gdzieś stronkę która szeroko wyjaśnia sprawę alimentów-podam jeszcze raz - http://www.sciaga.pl/tekst/20368-21-obowiazek_alimentacyjny_w_swietle_prawa_cywilnego poza tym wypełniłam (nie przesadzając w cenach) arkusz utrzymania dziecka który ściągnęłam sobie ze stronki kancelarii adwokackiej grzybowski&guzek i przedstawiłam ją w sądzie-gdy w sądzie powołałam się na tą kancelarię i na wyliczone koszty utrzymania sędzina powiedziała "Sąd zna te arkusze" :) zobacz sobie sama-wylicz a przekonasz się ile wydajemy na nasze pociechy 1) wejdź na http://www.grzybkowski-guzek.pl/2008/content/view/120/62/lang,pl/ 2) wejdź w specjalizacja 3) odszukaj u dołu "sprawy rodzinne" 4) na samej górze znajdziesz artykuł "Koszt utrzymania małoletniego - arkusz kalkulacyjny ułatwiający określenie wysokości alimentów "-wejdź w niego przeczytaj i pobierz sobie taki arkusz-wypełnij,wydrukuj i podłącz do swoich dokumentów w sądzie MUSISZ obronić to co napisałaś!! uzasadnić! ja wyliczyłam jeszcze ile tatuś tam może zarabiać po 6 latach pobytu i przeliczyłam to na polskie pieniądze-uwierz wcale nie podałam jakiś zarobków z kosmosu-1500 f x 4,50= heh wylicz sobie 800 zł to niecałe 200f-czy to tak dużo? poza tym wiesz o tym,że jeśli tatuś tam pracuje to możesz się ubiegać o zasiłek rodzinny na wasze dziecko-to też nie mały-zresztą ty sprawdź czy tatuś czasami już takiego nie pobiera-wiem,że Toruń sprawdza w Anglii takie "numery" ale nie wiem kto by sprawdził Holandię prawdą jest,że ja trafiłam na bardzo miłą i normalną sędzinę-widać,że wiedziała ile kosztuje utrzymanie dziecka i ile wyrzeczeń-ja również to podkreśliłam no to by by NA JEDNEJ ZE STRONEK KANCELARII GRZYBKOWSKI&GUZEK BYŁY AKTUALNE ARKUSZE PODZIELONE NA 4 GRUPY WIEKOWE-JA NIE MOGĘ ICH ZNALEŹĆ ALE MAM JE W SWOICH DOKUMENTACH-JśLI KTOŚ CHCE PRZEŚLĘ trzeba poszperać w necie-jest dużo ciekawych sugestii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kasztelankaankaKAT wiesz co-można też się powołać na średnią krajową obliczaną przez Głównegy Urząd Statystyczny która w lutym 2010 wynosiła 3033 zł brutto (błahahahah) -no kurcze po coś te średnie wyliczają no nie? skoro tym politycy się podpierają i wmawiają nam,że nie jest tak źle z naszymi płacami to dlaczego matki w sądach nie mogą wykorzystywać tych wyliczeń przy ustaleniu wysokości alimentów :)) tak bardzo bym chciała aby wszystkie kobiety które są poniżane w sądach zebrały się do kupy,założyły jakąś fundację i walczyły z chorym prawem w naszym kraju powołując do życia nowe,lepsze ustawy.... może czas się zabrać za to......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widzisz kawko jak ty masz wolne ja pracuję na jednym moim etacie też mam 1600 i mało tego pracuję na jednej zmianie mam też zlecenie z którego wyciągam ładnych kilka stówek więc jak się chce to można. Nigdy na długach nie żyłam nie miałam większych problemów a miałam dziecko chore urodzone w 31 tygodniu dwa razy wymykało się śmierci. O życiu wiem znacznie więcej niż ci się wydaje wiele przeszłam zanim doszłam do wniosku że żyjemy w gównianym kraju. I niestety ta dziewczyna też musi zrozumieć że musi sobie pomóc sama odzyska wtedy spokój będzie fajną młodą dziewczyną z dzieckiem z szansą na trafienie kogoś lepszego niż ten palant.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paris noca
Kawka napisala .......(autorce)W takiej sytuacji należy jej wskazać drogę. Ja jej wskazuje do Urzedu Pracy.Dla mnie nie istnieje tlumaczenie ze COS SIE STALO.Najpierw powinna pomyslec ZANIM cos sie stanie. SAMOSIU tu nie chodzi o wyksztalcenie,ale o dbanie o swoja d.upe i przyszlosc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To jest właśnie ta droga od palanta swoje nie chce płacić to komornik i niestety szybciutko znaleźć robotę. Z opieką każdy wie jak jest dostanie pijus a normalny człowiek musi się zniżyć do zerowego poziomu. Jest narazie u mamy ktora jej sytuacje rozumie. Jak pobędzie każda z was sama tyle lat co my z synem spojrzycie na to inaczej kiedyś też mnie wkurzało że w sądzie kłamie ukrywa dochody kombinuje dziś mam to w nosie bo przez to kombinowanie on będzie kiedyś zdychał. Po prostu wziąć się w garść głowę do góry pokazać jestem lepsza od ciebie. Tak pracuję w sklepie monitoruje obiekt a że to wąskie grono to i pracy nie brakuje. Czasem życie zmusza żeby podjąć pracę o której kiedyś by się nie pomyslało by się nawet ale jak miałam wybór między pójściem pod most a taką pracą to nawet momentu zastanowienia nie było i nigdy tego nie żałowałam i dlatego dziś mój dorosły praktycznie syn już sam pomaga. A przed nią długa jeszcze droga walczyć o byt dla siebie i dziecka musi teraz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paris noca
Kaweka napisala;nie wiesz czy kobieta ta jest w połogu-może wczoraj urodziła dziecko i nie może iść do pracy!! albo nie ma nóg i tez nie może szukać tej pracy o której ty wspominasz!! mozgu tez nie ma i w pologu tez nie jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasztelankaankaKAT
Kawka:)---ooooogromnie dziekuję Ci za wszystkie informacje ,ktore mi podałas ,przydaja się starsznie łacznie z arkuszem alimentacyjnym ,o podwyzszkę alimentow starac sie będe na pewno bo niestety wlasnie trace prace ,szukam czegos innego niestety potrwa to ,ale zycie toczy sie dalej.Wazne ze moja sprawa o alimenty wyslana juz zostala do holenderskiego sadu;( dlugo to juz trwa bo ponad miesiac temu ,ale cale zalatwianie trwalo o wiele dluzej,moj eks troszke sie wycwanil pod wplywem swojego adwokata(na niego go stac na alimenty nie):( i wysyla mi jakies grosze dostalam zaleglosci az 60 zl nie wiem czy smiac sie czy plakac???kurde bedzie na mleko:D bo maly rosnie hehehe zal:( kawka pisalas o tym ze jest szansa na rodzinny z holandi byc moze moj ex go pobiera nie mam pojecia jak to sprawdzic bo on ma prawo go uzyskac ,ja jako ex zona wydaje mi sie ze nie,chyba ze wiesz cos wiecej na ten temat???ja pisalam juz nawet do dziadkow synka-niezle ustawionych- ze ich syn nie interesuje sie wogole dzieckiem ,ze zapowiedzial ze mam za...c do komornika bo on placic nie bedzie i tak tez robi ,ze w zwiazku z tym niestety w przypadku gdy on bedzie niesciagalny (gdyby pracowal na lewo) to ich podaje o alimenty ,odbilo sie cisza,ex milczy dziadkowie milcza tylko ja smiem glos podnosic i o nalezne walczyc,dzieki raz jeszcze kawka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasztelankaankaKAT
LA ja Cię proszę ,przestac juz marudzic i komentowac sytuacje autorki topiku,dziewczyna nie pisala ze NIE pojdzie do pracy,Pisala ze na chwile obecna ma problem ktory chce rozwiazac,i powaznie---w marketach sklepach nie zarobi wiecej niz najnizsza krajowa a nie kazda jest tak obrotna jak Ty by dorabiac i tak swietnie sobie radzic.To godne podziwu ale niestety nie kazda tak ma zrozum.Wiec procz tego marnego 1000 ktory zarobi,dostanie jeszcze alimenty ,ktore sie jej naleza i o ktore musi jak wiekszosc z nas powalczyc.Daj jej ta mozliwosc bez niepotrzebnych komentarzy,walka i tak juz jest trudna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do A.L. i tej Paris Nocą jest to ostatnia do was informacja gdyż szkoda mi czasu na to by stale tłumaczyć chyba normalnym kobietom autorka topiku nie żaliła się,nie pytała " jak można wyciągnąć kasę leżąc do góry brzuchem", nie wspomniała słowem o litości o której wy tu gryzmolicie kobieta pytała czy ma zgłosić fakt nie płacenia zabezpieczonych przez sąd alimentów które powinien ojciec jej dziecka płacić na ich wspólne dziecko WY JAK STARE BABY UCZEPIŁYŚCIE SIĘ SWOICH WYWODÓW,TWORZONYCH BAJEK I SKRYTYKOWAŁYŚCIE KOBIETĘ ZA TO CZEGO ONA NIE ZROBIŁA ANI ROBIĆ NIE MA ZAMIARU-ONA WSPOMNIAŁA,ŻE SZUKA PRACY ALE CHCIAŁA WIEDZIEĆ CO MA ROBIĆ W TEJ KONKRETNEJ SYTUACJI!!!! PANIE ZROZUMIAŁY?!!! A.L nie chcę się tu tobie tłumaczyć ale wspomnę tobie przyczyny mojego długu czynszowego miałam własnościowe mieszkanie w bloku,kiedy moja matka zachorowała na raka sprzedałam swoje "m" i wprowadziłam się do 4 pokojowego mieszkania matki w kamienicy o pow 120 m swoje pieniądze zainwestowałam instalując centralne,gazowe ogrzewanie (koszt:14 tys) zrobiłam i wyremontowałam wc oraz łazienkę z bidetem,natryskiem,wanną,suszarnią (koszt 21 tys),ociepliłam 2 pokoje ( mury w kamienicy są cienkie tzw pruskie) by ciepło nie uchodziło na zewnątrz,zmieniłam częściowo instalację elektryczną bo w starej budzie była instalacja aluminiowa sprzed niemalże wieku. Ogólnie doprowadziłam matki mieszkanie do jako takiego standardu by móc je wykupić od miasta i tym samym zmniejszyć czynsz. Niestety matka zmarła,miasto nie chce mi sprzedać mieszkania mimo,że nabyłam po matce wszelkie prawa do niego. Czynsz wynosi 800 zł,ogrzewanie w okresie zimowym około 500,600 zł miesięcznie!!! (okres grzewczy jest praktycznie od września do maja-policz sobie ile kasy wynoszą mnie opłaty!!) a do tego prąd i inne media itd Matka zmarła a ojciec mojego dziecka przestał płacić więc mój problem z kasą się nawarstwiał. Chciałam zamienić mieszkanie na mniejsze jednak mam ograniczone możliwości gdyż zamienić mogę tylko na takie "m" które również jest własnością miasta (miałam wielu chętnych na zamianę z własnościowym mieszkaniem jednak w momencie gdy informowałam,że moje "m" jest nie do wykupu-chętni rezygnowali-- dodam,że mieszkam w przepięknej dzielnicy,w samym centrum) W taki sposób znalazłam się w patowej sytuacji z której ciężko mi się wyplątać-mam 4 pokoje i mieszkam jedynie z dzieckiem-dzieciak nauczył się jeździć na rowerze w zimie w domu :) Nie jest tak,że ja nic nie robię-dorabiam ale przy takich ogromnych kosztach jest to kropla w morzu-zresztą "coś" za "coś"-mój syn w momencie kiedy ja dorabiam jest sam-aż strach pomyśleć co będzie kiedy utracę z nim" kontakt" a on wejdzie w kres dojrzewania czyli buntu Wierzą w to,że wszystko się ułoży jednak na dziś mam ręce związane. Widzisz mam kawał ziemi której również nie mogę spieniężyć-miasto od 20 lat w tym miejscu planuje drogę-zwodzi mnie co rok nowym pomysłem przez co nic na tej ziemi robić nie mogę, bo a nóż miasto zacznie budować drogę Tak czy siak mam problem i wcale nie jest mi z nim łatwo.... Z jednej marnej pensji nie utrzymam mieszkania ani nie wyżywię mojego dziecka Nie wstydzę się swojego długu-to to cholerne państwo powinno się wstydzić-ono umożliwiło draniom wyjazd z tego kraju i ucieczkę od odpowiedzialności!! To te państwo sprawia,że kobiety żyją w niedostatku i wychowują dzieci za marne pieniądze!! Ja nie ukradłam nic nikomu !! Nikomu nic też nie zawdzięczam!!! Pracuję uczciwie przez całe swoje życie-odprowadzam składki,podatki!!!Nie muszę chować głowy w piasek!! Gapą też nie jestem a jednak mam problem PS: ja również pracuję i to w czasie zadaniowym-oznacza to,że nigdy nie wiem ile będzie wynosił mój czas pracy w danym dniu-kiedy jest konieczność pracuje również w soboty zakończmy - ten topik miał zupełnie inny temat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kasztelankaankaKAT nie wiem jak to jest w Holandii-wlazłam na stronkę w necie i wydaje mi się,że zasiłki tobie się należą ale tak jak w Anglii musi nie wystąpić ten który tam pracuje poczekaj jeszcze troszkę może go znajdą-może dowiesz się gdzie pracuje i wtedy zaczniesz działać być może on sam do ciebie zadzwoni i się dogadacie życzę tobie abyś wszystko dobrze pozałatwiała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiecie co tak was ziewczyny czytając to sobie myślę że kobiety które rozstają się z facetem naraz stają się życiową porażką uzależnioną od faceta który na dodatek ma je gdzieś. Co a tego że nigdzie nie pisze że nie chce pracować za chęci nikt nie płaci. Nie mieszka z facetem już kilka miesięcy to nie stało się wczoraj. Żadna z was nawet przez moment się nie zastanowiła że zasądzone jest zabezpieczenie od ojca czyli jakaś sprawa już się odbyła w i gdyby wszystko było jasne sąd zasądził by po prostu alimenty. Być może facet przeciąga a być moźe jest coś o czym autorka nie pisze. Dajecie jej rady idź do komornika o tym to ona chyba już wie,idź do opieki też już wie że ma walczyć o swoje też już wie i oczywiście ma to zrobic. I oczywiście każda piszę jak ta walka jest trudna i to też jest prawda tylko czemu w czasie tej walki nie ma pracować tego już nie wiem. Bo inni są bardziej zaradni bo tylko ona jedna ma małe dziecko ludzie piszcie jej tak dalej a kobietka utwierdza się w przekonaniu że pracy nie znajdzie. Takim pisaniem ją zdołujecie, właśnie to młoda dziewczyna która na własne życzenie sobie życie pokomplikowała sorry ale taka prawda. Ja to skądś znam bo sama zrobiłam to samo dlatego znam drogę jaką musi przejśc do normalności i każde pieprzenie czy powiedzenie żal mi ciebie nie nakarmi jej dziecka. To ona właśnie musi znaleźć wyjście bo same wiecie że czasem w sprawie o alimenty walka to miesiące lata a co jeść będą w tym czasie? Podsuńcie jakąś inną myśl poza taką że ma dorosnąć i zarobić może któraś wie jak inaczej zdobyć cokolwiek? Dlaczego skoro teraz nie pracuje np nie da ogłoszenia o sprzątaniu myciu okien zawsze to jest grosz bo ja utwierdzam się po tym co tu pisze że tak troszkę to mała lala której facet zrobił dziecko oczywiście bez jej udziału i winy i teraz odciął środki. I dla dziewczynki pracy nie ma bo nie o takiej marzyła,a czy któraś z was marzyła o takim życiu chyba nie musi zejśc na ziemię i sobie powiedzieć że w zrobieniu dziecka brali udział oboje i konsekwencje ma jakie ma. Czasem za złe wybory trzeba zapłacić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A.L. PRZYKRO MI TO STWIERDZIĆ ALE TY JESTEŚ OGRANICZONA I PUSTA JAK CHIŃSKA MISA!!! jeśli ciebie dziecko ZAPYTA: "MAMO CO MAM ZROBIĆ ZE STÓWĄ KTÓRĄ JUŻ DOSTAŁEM" ODPOWIESZ MU: I"IDŹ JĄ NAJPIERW ZARÓB"!!! CZY TY ROZUMIESZ,ŻE TA KOBIETA PYTAŁA CO MA ZROBIĆ Z TYM FANTEM?! CZY TWOJA OGRANICZONA GŁÓWKA OBEJMUJE TO?!! KOBIETA NIE PYTAŁA O RADY W JAKI SPOSÓB MA UTRZYMAĆ SIĘ TYLKO C O M A Z R O B I Ć W T E J C H W I L I !!!!!! jestem za tym aby ona szukała pracy-ona też o tym wspomniała!!! kobieta szuka ale chciała wiedzieć jak ma postąpić z "zabezpieczonym powództwem przez sąd" a co do samej sprawy sądowej mogło być tak: kurcze młoda kobieta żyła z facetem,urodziło się dziecko,tworzyli rodzinę. Facet do jakiegoś momentu pracował i utrzymywał tą rodzinę jednak po czasie kiedy dziecko ciut podrosło kobieta z jakiegoś powodu stwierdziła,że z tym facetem żyć się nie da (bo np pije,bo np zdradza,bo np wszczyna awantury,bo np bije,bo np ona ma go DOŚĆ!!!) odeszła z dzieckiem do matki szuka pracy o którą w dzisiejszych czasach cholernie ciężko-może mieszka na wsi gdzie ma kawał drogi do większego miasteczka w którym również pracę ciężko w międzyczasie wniosła sprawę do sądu o ustalenie alimentów na jej dziecko sąd znając jej trudną sytuację,wiedząc,że sama sprawa odbędzie się dopiero za pół roku, zabezpieczył powództwo na posiedzeniu niejawnym ( ZABEZPIECZENIE POWÓDZTWA ZAZWYCZAJ ODBYWA SIĘ NA POSIEDZENIU NIEJAWNYM!!!!!!!!!!!-OZNACZA TO,ŻE NIKOGO NIE BYŁO NA SPRAWIE POZA SĘDZIOM!!!!!!) i zasądził alimenty na rzecz małoletniego powoda w wysokości np 300 zł na czas trwania procesu-ta kwota może ulec zmianie kiedy dojdzie do samej rozprawy!! kobieta szuka pracy kobieta dostała wyrok,czekała na pieniądze jednak "tatuś" zlekceważył ów wyrok i nie płaci-taki sam odpis wyroku c kobieta-otrzymał tatuś kobieta cały czas szuka pracy kiedy upłynął drugi miesiąc a tatuś nadal nie płaci kobieta tu na forum zapytała co ma z tym fantem zrobić a jaka odpowiedź dostała to sobie wróć do początku o przeczytaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hdfjhdfjkgh
kobieta z małym dzieckiem zanim pójdzie do pracy powinna dochodzić swoich praw w imieniu dziecka w sądzie, a takim prawem jest dochodzenie alimentów na swoje dziecko w przypadku, kiedy ojciec dziecka śmieje jej się w twarz i olewa swoje obowiązki. Gdyby tego nie uczyniła ewidentnie działałaby na szkodę swojego dziecka. Matka każdego dziecka dla jego prawidłowego rozwoju powinna być z dzieckiem i bezpośrednio go wychowywać i otaczać opieką jak najdłużej od momentu jego urodzenia. Nie bez kozery obowiązek szkolny ustalono od jakiegoś wieku. Dywagacje pani czy też pana A.L. w moim odczuciu mają zapędzić kobiety do pracy bez względu na okoliczności a kto zajmie się otoczeniem ich właściwą troską i opieką? Ojciec jak wiemy już to zlewa sikiem prostym. Przyjdzie czas i ta kobieta będzie musiała iść do pracy bo jej nikt na chleb nie da. To dziecko i tak już jest poszkodowane a A.L. sugeruję żeby matka czym prędzej też opuściła swoje dziecko bo kasa jest najważniejsza. Owszem jest ale kobiety matki zgodnie z konstytucją art 71 winny być otoczone szczególną pomocą państwa i opieką czy to ci się podoba czy nie A.L. takie jest prawo i każda matka ma prawo dokonać wyboru czy oddaje swoje dziecko i idzie zarabiać czy zostanie z nim do właściwego roku życia dziecka a ojciec lub państwo musi zapewnić im podstawowy byt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A.L tak sobie myślę -piszesz,że zarabiasz 2 tys i masz 480 zł alimentów O takie alimenty to również musiałaś zapewne walczyć w sądzie-jakoś musiałaś mieć je przyznane Ta kobieta właśnie próbuje uzyskać alimenty na swoje dziecko a jednocześnie szuka pracy-ty chyba również w jakiś sposób musiałaś swoja pracę zdobyć Ta kobieta jest dopiero na początku drogi którą ty już dawno przebyłaś!! Przestań zarzucać,że ktoś tu nad nią się użala,że ona nic nie robi bo to nie jest PRAWDĄ-ty sama sobie stworzyłaś swoją historię i ją stale tu przetaczasz!!! tak wracając do twojego brata-może o szukaniu pracy to ty jemu powiedz co? w końcu to twój brat!! zresztą ja bym tak całkiem spokojnie na twoim miejscu nie spała-co stanie się z twoimi dochodami jeśli któraś z panienek brata( a miał aż trzy!!!)z którymi ma trójkę dzieci wystąpi do sądu o alimenty od ciebie-w końcu rodzeństwo też ma obowiązek alimentacyjny. A co będzie jeśli wszystkie trzy wniosą taki pozew? Co wtedy zrobisz? Najpierw będziesz SZUKAŁA DODATKOWEJ PRACY by zaspokoić potrzeby dzieci twojego brata czy BĘDZIESZ STARAŁA SIĘ W JAKIŚ SPOSÓB DOWIEDZIEĆ CO MOŻNA Z TYM ZROBIĆ I JAK NIE PŁACIĆ NALEŻNYCH ALIMENTÓW DZIECIOM TWOJEGO BRATA DO MOMENTU ROZPRAWY? hm.... zastanawiające a tak przy okazji "w swoim oku belki nie widzisz a w cudzym oku widzisz źdźbło" zacznij radzić tym którzy są bliżej ciebie-tam się bardziej przydasz BYŁA TO MOJA OSTATNIA ODPOWIEDŹ-NAWET JEŚLI MI BĘDZIESZ UBLIŻAĆ NIE ODEZWĘ SIĘ-NIE WIDZĘ PARTNERA W TWOJEJ OSOBIE DO JAKIEJKOLWIEK DYSKUSJI-NIE JESTEŚ DLA MNIE OSOBĄ GODNĄ DO UDZIELANIA JAKICHKOLWIEK RAD CZY SUGESTII A JUŻ W OGÓLE DO NAŚLADOWANIA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hdfjhdfjkgh
faceci nieudacznicy się obudzili, sam sobie mózg wysrob kolego! I każdy ci wtórujący. Kawka masz rację jak cholera, kobiety samotne matki powinny się zebrać w jakieś stowarzyszenie i stworzyć silne lobby, które będzie może umiało oddziaływać albo nadzorować niesprawiedliwe wyroki w sprawie alimentacji. Wiadomo że sędziowie są niezawiśli i wyroki wydają na podstawie własnego uznania ale często są one ewidentnie krzywdzące wobec dzieci dlatego świadomość powinnam wzrastać w tych sprawach a kobieta samotna nie ma tyle czasu i środków by przy tym latać i pilnować praworządności. Przepisy w mojej ocenie są dobre ale nie wszystkie kobiety stać na pomoc prawną dlatego padają wyroki na 200 - 300 zł. od tatusiów. Kawka pomyśl o tym. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
DO Max Zander vel Klaun mimo,że jestem bardzo wierząca ciebie bym wyskrobała-chwasty się usuwa po co włazisz na forum kobiet skoro nic mądrego nie masz do powiedzenia?! nie masz co robić?! może idź do jakiegoś klubu i ulżyj sobie-tam na pewno nie zostaniesz ojcem i alimentów płacić nie będziesz musiał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie jaką dostała od was mądral odpowiedź jaki złoty środek jej podsunełyście żeby ją dostała mianowicie cały czas taki sam ma iśc do komornika i tyle bez niego i tak nic nie zrobi. A jaki macie jeszcze jeden złoty środek dla tej młodej dziewczyny bo wiecie że u komornika sprawa może ciągnąć się miesiącami jaki złoty środeczek na tu i teraz krótka odpowiedź skoro ja jestem pusta i głupia tępa laska to poradź dziewczynie np może tatusiowi niech nie wiem poprzebija opony w samochodzie,nie ruszy się spod domu dopóki jej nie da na dziecko. Wydawało by się że to apel osoby która potrzebuje tu i teraz. Dlaczego nie dasz odpowiedzi na pytanie jak nie idąc do pracy utrzyma swoje dziecko choćby przez czas załatwienia wszystkich spraw sądowych to trwa miesiące zbliża się okres świąteczny czas w którym ludzie są potrzebni. Co ona ma do stracenia przecież tym że zacznie działać w kierunku pracy nie spowoduje że sprawa o alimenty będzie inna. Dziecko jest zdrowe niech się tym cieszy,buduje swoje własne zycie bez p....a. Czy nie to dla niej jest najlepsze niż siedzieć w domu i klepać biedę licząc na łaskę. Wszystko rozumiem że pracy się szuka że łatwo nie jest ale jak słyszę podejście jestem na staconej pozycji bo nie mam doświadczenia bo jestem samotną matką to coś mnie trafia. Pali się taka osoba na starcie. I tak na koniec wolę być pustą i głupią i ograniczoną nazwana niż być bez grosza, bo jestem zdania że teraz wszystko co ją spotka w życiu zalezy od niej samej. Może siedzieć i czekać nie wiadomo na co albo wziąć się w garść i to jedyna rada dla tej młodej dziewczyny. Choć mam prawie 40lat i syna niewiele młodszegi od niej przejechałam się w życiu nie raz to mam też ogromną satysfakcję że mogę zlać byłego męża. Odseparuj się dziewcze od toksycznego faceta prawnie załtw wszystko pracuj pomóż mamie a i ona tobie pomoże.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hdfjhdfjkgh
do komornika a jak komornik nie ścięgnie całości przez dwa kolejne miesiące wyda zaświadczenie i wtedy z papierami do funduszu alimentacyjnego pędem. I problem z kasą od ojca dziecka rozwiązany. Ty jej morałów nie praw A.L. od tego ma swoją matkę. Dziewczyna ma prawo poznać wszystkie możliwości jakimi może poprawić swoją sytuację. Do opieki się zgłoś autorko, oni mają obowiązek pomagać w trudnych sytuacjach życiowych zanim uporasz się z komornikiem. Na początek wystarczy. A ty ją swoimi wypocinami tylko w chaos wprowadzasz AL. Możesz z czasem poszukać pracy niani ale działaj rozważnie, nie bierz za dużo na siebie bo sama opieka nad własnym dzieckiem też jest wyczerpująca. Szukaj wokół siebie wsparcia ludzi życzliwych, uciekaj od gburów. Nie bierz wszystkiego personalnie do siebie, ludzie potrafią rzucać słowami jak kamieniami ale to wynika głównie z ich własnych niepowodzeń i frustracji. Jesteś matka i rób wszystko żebyś rosła w siłę, nie wstydź się prosić o pomoc. Rząd siedzi w kieszeni swoich podatników i w ogóle się tego nie wstydzi, ty nie wstydź się swego położenia. Powodzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kawka64! Przybij piatke!! kurcze jak bym siebie slyszala! Jestes bardzo dobrym czlowiekiem,a to jest tak wazne ! w tych podlych czasach! AL A moze Ty powinnas order dostac, za to co osiagnelas w zyciu? Co ty ! dziewczyno robisz za bochaterke?? czy co?? Tez mi osiagniecie! syn jej... juz zarabia! ha ha..Wyluzuj ...a takie teksty pisz do rzadu!! Bo to jego zasranym obowiazkiem jest , zabespieczyc finansowo , matki samotnie wychowujace dzieci! bo nie kazda, wychowuje je " sama " z wyboru....Tylko tak czaserm bywa.... Autorko jeszcze raz ponawiam moja propozycje, jezeli podasz jakies namiary , to sprobuje ci pomoc....Chociaz by wysylajac ci paczke , dla dzieciaczka.....i pare -ro....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiecie co kobietki poradźcie jej bezpośrednio co ma zrobić bo wybrała na ojca dziecka palanta? Tak walczyłam w sądzie i co z tego mój syn ma alimenty których tu nikt nie neguje ba nawet uważam że te jej 3 stówy to gówno. Wygłaszać sobie morał o założeniu stowarzyszenia możecie bronić sierotki też możecie macie racje ale czy te wasze racje nakarmią jej dziecko? Zadała pytanie jak wywalczyć to już wie i co nawet jak wywalczy to czy rozwiąże problem utrzymania siebie i dziecka? A państwo nie ten kraj a z drugiej strony dziecko ma oboje rodziców zdrowych młodych ludzi to od nich można wymagać chyba skoro podjęli decyzję o posiadaniu dziecka. Nie każdy z powodu złych wyborów życiowych może spokojnie odchowywać dziecko i cieszyć się tym i po prostu trzeba się z tym pogodzić bo gdybanie po fakcie nie ma sensu. A co do mojego brata to od wielu lat nie rozmawiamy ze sobą dla mnie jest zwykłym złodziejem sama pisze pozwy jego byłym co ciekawe każda sytuacja jest inna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pare Euro...mialo byc... a przedewszystkim , staraj sie nie zalamywac, uwierz mi , ludzie maja jeszcze gorzej..a ja wierze w ciebie, wiem ze wyjdziesz z tego dolka....Zobaczysz....kiedys wreszcie bedzie z gorki...pozdrawiam serdecznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hdfjhdfjkgh
AL ale to co było już nie ma znaczenia, dziecko jest już na świecie, roczek niedługo skończy a ty wracasz myślami do powodów dla których autorka wybrała takiego a nie innego faceta. Było minęło, nie ułożyło się, życie idzie do przodu. Ma założyć na siebie worek pokutny i do częstochowy na kolanach zasuwać bo poszła do łóżka z nieodpowiednim facetem??? Ma od niego wyegzekwować alimenty na wspólne dziecko i wychować je najlepiej jak potrafi by w przyszłości nie popełniło błędu rodziców. I ma się to dziecko uczyć, chodzić do najlepszych szkół i ma mieć zdrową wypoczętą mamusię, żeby była w stanie odpowiedzieć na wszystkie pytania młodego umysłu. Reszta nie ma znaczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
AL! czy mogla bys mi powiedziec , jakiego rodzaju palantem jest ojciec Twojego syna, skoro tez musi placic, osadzasz dziewczyne , za zle wybory, a jaki ty dokonalas? skoro przyszlo ci samotnie borykac sie z zyciem!! a gdzie tatus dziecka....czyzby tez okazal sie nieodpowiedzialnym palantem?? Najwyrazniej ublizasz autorce, jakie masz ku temu prawo? W Pana Boga sie bawisz?? Kto ci dal prawo osadzac dziewczyne!Ty , bedac prawie w takiej samej sytuacji,iles lat temu, zamiast dodac dziewczynie odwagi! ty juz wydalas na nia wyrok...zal mi takich maluczkich ludzikow......pogardzam tymi ktorzy kopia lezacego.... Przylaczam do Kawki, ja zawsze omijam zlych ludzi z daleka.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ALTy kobieto masz klapki na oczach i chceż aby wszystke kobiety pracowały jak konie pociągowe i nie zniżyły się i ojca dzieci biedaczka nie nękały.Wiem ,że nasze przepisy są chore ale czas najwyższy to zmienić i żadna to łaska ojca maleńkiego dziecka zapewnić byt.Zrozum ,że nie zawsze pieiądze są najważniejsze ,autrka nie przymiera głodem tylko słusznie zastanawia się jak zmusić drania do płacenia na dziecko.Chwalisz się ,że masz pracę i nie masz pojęcia jakie dziś ma szasę na pracę młoda dziewczyna .Napiszę jescze raz alimenty to nie łaska to zasrany obowiązek tatusia.Autorko trzymaj się powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pokaż mi chociaż jeden fragment w który napisałam że ma od ojca nic nie żądać.Oczywiście dziecko ma prawo żeby jak najbardziej ojciec na nie płacił i gdyby ojciec palantem nie był to by zapłacił na dziecko nawet bez sądu bo tak robią normalni ojcowie. Tak macie racje było minęło po co do tego wracać co będzie miała dostać wywalczyi tak czy siak. Za trzy cztery kata jak dziecko będzie większe co to zmieni tylko to że nadal będzie bez doświadczenia tyle że starsza a tym bardziej dla pracodawcy na dalszym miejscu i tyle. Ludzie kobiety w normalnych rodzinach wracją po macierżyńskim do pracy nie rzadko mając na głowie dwójkę dzieci i mają na głowie cały dom i radzą sobie tu dziewczyna jest w trudnej sytuacji i co jej się stanie jak z pomocą matki pójdzie do pracy koronka jej z głowy zleci. Ona nie jest w połogu dziecko ma prawie rok babcię koło siebie to co złego jak mama pójdzie do pracy dlatego że musi bo taka prawda. Jedyna rada od tak piszących pan autorko trzymaj się idź do opieki bo tam na samotne matki czekają z otwartymi rękami,nikt cii tylko nie dopisał że żeby choćby rodzinne dostać musisz być zarejstrowana w up,dostaniesz tyle że na ciebie i dziecko starczy tyle że wpierw przeryją ci co masz np w domu do sprzedania(tak tak szanowne panie nam nawet komputer dziecka pani kazała sprzedać),komornik tylko na ciebie czeka pod jednym warunkiem podasz mu całego delikwenta na tacy tzn dowiedz się gdzie pracuje daj nr konta może mu sie uda za odpowiednią dolą,co tu jeszcze mądrego ach zapisz się do stowarzyszenia tam też dostaniesz wszystko. A nie usłyszysz słowa prawdy bo w tym zasranym kraju ani ty ani twoje dziecko nikogo nie obchodzi jak sama nie zadbasz to na tych super radach za dobrze nie wyjdziesz.Ja ci mogę dać prosty przykład z mojego własnego życia nie miałam tyle szczęścia co ty miałam syna bardzo chorego i pani z opieki jak złożyłam wniosek o zasiłek celowy na leki powiedziała że w tym domu jest jeszcze co sprzedać,więc nie do końca wierz w te piierdoły że w kaażdych drzwiach znajdziesz pomoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie mlode mamy.Nie bywam tu , przez przypadek przeczytalam ten topik i jestem pd wrazeniem wypowiedzi Kawki i Samosi. Bardzo dobrze radzicie autorce, a alimenty nie sa zadna laska, a tak naprawde 300 zl to jest smiesznie niska kwota, ktora sad zasadza. Mloda mama powinna byc z dzieckiem jak najdluzej chocby i do wieku przedszkolnego, to wiek w ktorym wyksztalaca sie najwieksza wiez z mama. Praca powinna spokojnie poczekac, az maluch sie odchowa, by mozna bylo go zapisac do przedszkola. Niestety nasze panstwo jest antyrodzinne i samotna mama jest jak na poligonie, w kadej chwil moze zginac od ciezaru trosk finansowch. Walczcie kobiety o to co sie nalezy i dziecku i Wam , zadna to ujma na honorze a wrecz obowiazek, by ojciec dziecka poniosl konsekwencje wychowania pociechy. Pozdrawiam goraco i zycze Wam jak najmniej trosk.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×