Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pewien facet

CZY MOZNA KOCHAC 2 KOBIETY...?

Polecane posty

Gość sherry ann
hm, dlugo pracowalam dzisiaj :) krakersy to tylko taka przekaska, ale narobilas mi ochoty :P :P a czemu Ty nie spisz ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ninkaderka
Autorze tez tak kiedys myslalam, przyjacilka mi odradzala a ja sie zakochalam-zauroczylam do szalenstwa,fakt przyzwyczailam sie do niego i trudno mi odejsc ale juz coraz czesciej mysle otym by "skonczc to zakochanie"nigdy wiecej nie wpakuje sie w takie bagno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ninkaderka
piekne chwile w hotelu odliczanie kazdej sekundy by moc sie z nim spotkac a teraz............on chce sie spotykac a ja szukam wyjscia by tylko sie nei spotkac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ninkaderka
poznalam go "jakim jest naprawde czlowiekiem"maska czulego spokojnego czlwoieka spadla, rozczarowalam sie bardzo, chcilabym odejsc i zapomniec on ciagle pisze , dzwoni brak mi sil ale ja juz nie chce nie chce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ninkaderka
odchodzilam jzu kilka razy, chcilam to zakonczyc zyc normalnie , slaba jestem on potrafi mna manipulowac , glupia jestem jestem zdradzaczem podla kobieta, zaniedbalam meza oddalil sie odemnie , nie naprawie juz malzenstwa za daleko wszytko sieposunelo , co ja zrobilam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do neinka - cd.cd.
a tak sobie siedzę ....no i tak dalej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do neinka - cd.cd.
She .... :) śpisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ninkaderka
mam zal do meza ze pchnal mnie w ramiona inego faceta, chcilam byc z nim , chcilam by mnie tulil , calowac ,mial dla mnie czas , chcilam czuc sie kobieta,nie chcial nie widzial mnie , spotkalam "idelal" kwiaty kolacje sex,poplynelam czulam sie kochana , potrzebna , ale to wszystko takie powierzchowne,nie chce juz tak zyc ,jestem podla , glupia , nawiwna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sherry ann
nie :) ale zaraz pewnie pojde :) wykonczylam sie dzis zawodowo :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ninkaderka
Autorze nei poplyn tak jak ja, mozesz tego tak samo zalowac - oby nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do neinka - cd.cd.
kurka ... masz fajnie.. u mnie jeszcze końca nie widać ..... :O a krakersy się skończyły.... klapa total :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sherry ann
ninkaderka... rozne sa powody zdrady ( ja to wiem :) ) ale nie pisz,ze maz Cie popchnal w ramiona innego bo to nieprawda... gdybys nie chciala to bys nie zdecydowala sie na romans ... ja to wszystko rozumiem, ale trzeba ponosic konsekwencje swoich czynow... dla mnie najwieksza kara sa wyrzuty... ja tez kiedys myslalam jak Ty, ale wiesz- tyle ludzi sie zdradza, nie sadze ze oni sa wszyscy nieszczesliwie "popychani" przez wspolmalzonkow w ramiona innych :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sherry ann
neinka, a co Ty taka dzis mila ? :) boje sie ze to jakis podstep :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ninkaderka
wiem to moja wina , ja zdradzilam musze poniesc konek, czynu moze zle sie wyrazilam piszac o :popychaniu"wiem jedno chce to zakonczyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sherry ann
ninkaderka, jak to ? nie umiesz akonczyc romansu ??? :) no wiesz, trzeba bylo sie nie brac za takie rzeczy :) zeby zdradzac trzeba miec glowe na karku, jak juz wspomniala tu zimna jak lod :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ninkaderka
bez tej buzki, nie wiem jak to wstawilam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ninkaderka
probowalam wiele razy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sherry ann
ninkaderka, jestes kobieta bez charakteru ? :) nie pisz takich rzeczy :) po prostu informujesz kochanka,ze to koniec i tyle, nie wiem w czym problem.. widocznie go kochasz i wcale nie jest taki zly jak go przedstawiasz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do neinka - cd.cd.
chyba brak sił witalnych ... poza tym dalej twierdzę, że jak facet nie chce, to mu żadna kochanka do łóżka ani na kolana nie wskoczy ... a jak kobieta chce zdradzić, to ją żadna siła nie powtrzyma ... a tak poważnie, to jakoś nie mam przekonania, co do tej kochanki autora topiku... za mocno trzyma się męża, jak na zauroczoną autorem topu .... jakoś mgliście to widzę.... ale jak ma siłę, to niech walczy, tylko z jednym zastrzeżeniem --- niech żonę puści wolno ... jej się też od życia coś należy ... to strasznie poniżające być tą trzecią i jednocześnie kołem zapasowym .... itd.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do neinka - cd.cd.
etam kocha..... może się po prostu przyzwyczaiła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ninkaderka
mam slaby chharakter, ja juz sama nie wiem co do niego czuje,cche normalnie zyc, odwolalam spotkanie prosilam by nie pisal nei dzwonil , nei mam nawet ochoty z nim rozmawiac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sherry ann
neinka " poza tym dalej twierdzę, że jak facet nie chce, to mu żadna kochanka do łóżka ani na kolana nie wskoczy ... a jak kobieta chce zdradzić, to ją żadna siła nie powtrzyma .." zgadzam sie... mnie nikt nie popychal w ramiona X, nie bylam tez zmuszana... zrobilam co chcialam, zrobilam co zrobilam i do nikogo nie mam pretensji.. juz nie :) kiedys obwinialam meza, a dzis juz wiem ze to wina nas obojga... ja owszem - chcialam i ratowalam ten zwiazek, ale sie nie dalo, moj maz uwaza ze tak ma wygladac malzenstwo, a ja wiem ze moze wygladac inaczej... wiec sobie znalazlam pocieszyciela i... jest mi tak dobrze, choc nigdy z nim nie bede... grunt to dystans do calej sytuacji...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ninkaderka
nie rozumiesz, zrywalam kilka razy nei dawal mi spokoju , on mna manipuluje , w tym jest dobry

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sherry ann
ninkaderka - co to znaczy "prosilam " ? Ty masz zażadac dziewczyno, rozumiesz ? :) a on jesli Cie szanuje to sie dostosuje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ninkaderka
a widzisz obwinilas meza, tak wlasnie dzila ten mechanizm , moz eja po jakims czasie tez bede mogl anapisac tak jak ty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ninkaderka
wiec znalazlas" pocieszyciela"ja tez chcilam ratowac , chcilam by mnei zauwazyl nic nie pomagalo staralam sie Wiec ty masz kochanka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sherry ann
ale nadal mam romans i dzieki temu jestem w koncu spelniona , rozumiesz ? a Ty sie miotasz i jestes zdolna stwierdzic ze to cala Twoja winaa nie meza... tak to odbieram :) a ja wiem swoje-chlod mojego meza jest glownym powodem, ale nie tylko, ale ja juz przestalam to roztrzasac, jest mi tak dobrze, a moj maz tez jest zadowolony bo nikt "dupy nie truje" :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ninkaderka
do neigo wogole nei dociera slowo"koniec" jest cisza przez kilka dni a pozniej dzwoni, wysyla smsy i tak wszystko sie zaczyna , brak mi juz sil ,jestem naiwna baba i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sherry ann
no coz , trafilas na kochanka bez klasy i dumy... moj by w zyciu tak nie skomlal za mna... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×