Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Nie_wiem_kim_jestem

On zachwyca sie innymi. Czy to normalne u Was w zwiazkach?

Polecane posty

Gość Nie_wiem_kim_jestem

Ech, bo nie rozumiem, albo moze za naiwna i za prosta jestem na ten dzisiejszy swiat...:) Moj facet juz w trakcie, kiedy sie poznawalismy, stwierdzil, ze TO BARDZO WAZNE zeby partnerzy mowili sobie, kto im sie podoba (spoza zwiazku). Ja o czyms takim pierwsze slysze, ale juz wyjasniam o co chodzi. Na przyklad idziemy sobie ulica, a on stwierdza, ze mijajaca nas dziewczyna ma swietna fryzure, tudziez, ze podoba mu sie ta i ta znajoma w jakiejs tam sukience... Ja szczerze mowiac w tej sytuacji czuje sie bardzo zle i...niezrecznie. Bo np. dziewczyna reprezentuje zupelnie inny typ urody niz ja. I nie wiem, czy on by wolal taka, czy co wlasciwie chce przez to powiedziec. No wiec powiedzialam mu o tym, jakby sie czul w sytuacji, gdybym to ja opowiadala, jak bardzo podoba mi sie ktos zupelnie inny niz on. Na to on, ze absolutnie nie wzialby sobie tego do serca! Ze to jest tak jak z podziwianiem budowli, np. na zasadzie, ze mnie sie podoba np. taki dom. W jego mniemaniu ma to sluzyc lepszemu poznaniu preferencji partnera :( Ja wszystko rozumie, ale moze ktos z was jest mi w stanie powiedziec: PO CO on mi to mowi? :( Powiem tak: niech sobie uwaza inne kobiety, aktorki itp. za ladne, sexi itp., ale niech to zachowa dla siebie. Bo mnie to nic nie daje, a tylko rani!!! Ech, jestem zdruzgotana, ale moze nieslusznie???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie_wiem_kim_jestem
? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Faktycznie oryginał:-))) Ja powiem tak: znalazłabym sobie innego faceta.Po co być na co dzień z kimś,kto nas denerwuje i nie zamierza tego zmienić? Może są takie,które to lubią,ale wątpię...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hmm... Trochę to dziwne, że od samego początku on tak nawija o innych babach, najczęściej przy prawdziwym uczuciu nie widzisz nikogo poza tą drugą osobą, a jeśli ktoś jest ładny to nie zachwyca tak jak TY, bo masz w sobie coś co wyróżnia, poprostu dla niego powinnaś być naj, no chyba, że nie jest to prawdziwe uczucie tylko bycie ze sobą bo się nawinęłaś akurat :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Z jednej strony on ma troche
racji, ale z drugiej to jest po prostu nietaktowne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Z jednej strony on ma troche
Z reszta ja bym mu nie wierzyla ze go to nie rusza jak Ty bys zaczela zwracac uwage na jakis facetow i przy nim komentowac. Na pewno by sie tez zle z tym czul. Taka jest ludzka natura.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie_wiem_kim_jestem
Ja tez pierwszy raz o czyms takim slysze... Na prawde nie rozumiem ani jego ani jego argumentow... Zle mi :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie_wiem_kim_jestem
On z jakiegos powodu uwaza, ze to normalne i ze to OCZYWISTE, ze przeciez mnie kocha. Ano dla mnie nie jest to takie oczywiste. Po prostu dziwne sie czuje. On walkuje caly czas, ze jemu chodzi o pewne wlasciwosci, ktore uwaza za estetyczne, ale ze wcale nie chcialby z kims takim BYC. Ale ja i tak zle sie z tym czuje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Z jednej strony on ma troche
To mu to powiedz. Ze to nie chodzi juz o zazdrosc ale po prostu o dobre wychowanie. Inne dziewczyny moze sobie podziwiac z kumplami a nie w Twojej obecnosci, bo najzwyczajniej w swiecie sie tak nie robi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Z jednej strony on ma troche
Kazdy by sie zle czul w takiej sytuacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie_wiem_kim_jestem
Moze tak: ja rozumiem to jako atak na siebie. No bo niby jak mam to rozumiec???? :( Jesli mi to mowi to: 1. Albo mnie chce zranic 2. Chce, zebym byla taka jak ta osoba... Czy sa jakies inne mozliwosci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie_wiem_kim_jestem
Ech, troche mi ulzylo, bo myslalam, ze juz mi bije na rozum i ze jestem szalona albo jakas zazdrosnica... Po prostu mi przykro.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Z jednej strony on ma troche
Mi sie wydaje ze po prostu chce sprawic zebys poczula sie zazdrosna. Moze jestes bardzo atrakcyjna dla niego i przez to chce sprawic zebys nie czula sie pewnie, bo moze ma obawy ze jestes za ladna dla niego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie_wiem_kim_jestem
Wiesz, ja juz rozwazam wszystkie mozliwosci. I normalnie nie miesci mi sie to w glowie. Wiem, ze on mnie kocha, ale nie rozumiem, skad ten pomysl. I czuje sie bardzo, bardzo zle w tej sytuacji. Obawiam sie, ze wywrocilo to moj swiat do gory nogami i ze juz zawsze bede sie bala, ze tak na prawde marzy o kims zupelnie innym niz ja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Z jednej strony on ma troche
Doskonale Cie rozumiem, kazdemu by bylo przykro.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rip
Ok prostu zacznij stosowac jego technike. Zacznij komentowac innych facetow. Zacznij mowic ze ten a ten kolega swietnie dzis wygladal albo ze lubisz jego nose spodnie. A zobaczysz jak szybko przestanie ten swoje uwagi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość endek_235
moj tak nie robi!jesli jestesmy w sklepie i cos mu sie spodoba to mi pokazuje, jesli chodzi o inne kobiety to mowi cos wylacznie jesli sama sie go zapytam. tego tez nie robie czesto ale raz dziewczyna miala oryginalnie sciete wlosy i zapytalam go czy fajnie by bylo gdybym sie podobnie sciela. on nigdy przy mnie nie komentuje innych kobiet, jedynie krytycznie;) takie ewenementy na ktore nie da sie nie spojrzec typu rozowe kozaczki z futerkiem. na twoim miejscu tez byloby mi niezrecznie i zle i robilabymto samo-mysle ze podziala. powodzenia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja dalej twierdzę,że nie ma sensu się denerwować i robić mi "tak samo",tylko kopnąć faceta w dupę.To taki prymitywny,niezmienialny głupek!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×